NonNews:Internet w końcu będzie monitorowany

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „12:18, 2 maj 2020” przez „Ostrzyciel nożyczek (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)
Internauta rozpowszechniający mowę nienawiści

18 lutego 2011

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji we współpracy z bliżej nieokreślonymi szerzycielami dobra chce w końcu zrobić coś z szerzącą się w Internecie wrogością pod adresem homoseksualistów, Czeczenów i innych mniejszości. Polski Internet ma przeszukiwać specjalny program wyczulony na tzw. mowę nienawiści. Dzięki niemu już wkrótce wśród internautów zapanuje spokój i harmonia bez względu na orientację, wyznanie i kolor szalika.

Będzie genialnie, będzie epicko. – mówi podekscytowany Prezes Fundacji na rzecz Blokowania Przemocy, Pornografii i Innych Fajnych Rzeczy – Przejrzymy wszystkie strony w polskim Internecie i znajdziemy każdy przejaw mowy nienawiści. Nikt, kto nawołuje w sieci do przemocy względem mniejszości etnicznych czy seksualnych nie może już spać spokojnie.

Czym właściwie jest mowa nienawiści?
Prezes z przyjemnością tłumaczy:
Będziemy filtrować strony pod kątem pewnych wyrażeń charakterystycznych dla mowy nienawiści. Na czarnej liście na pewno znajdą się zwroty takie, jak: „jebać Cyganów”, „Żydzi do pieca” czy „wykop kurwa”. Gdy natrafimy na taki przypadek, administrator strony zostanie natychmiast namierzony i otrzyma informację, że ma 24 godziny na usunięcie takich niezgodnych z prawem treści. Jeśli tego nie zrobi... Uuu... Konsekwencje będą straszne.
Jak bardzo straszne?
Bardzo.
Czy to oznacza, że nie będzie można wrogo odnosić się do żadnych grup społecznych?
Ależ skąd! Wciąż będzie można do woli obrażać białych, heteroseksualnych mężczyzn. Przecież musi być jakaś sprawiedliwość, nie?

Co na to administratorzy stron? Próbowaliśmy porozmawiać na ten temat z adminami Nonsensopedii, ale akurat wszyscy są zajęci usuwaniem dopisków o brudnych Murzynach i leniwych Cyganach. W zamian zadzwoniliśmy do MSWiA i zapytaliśmy o kulisy techniczne przedsięwzięcia:
Jak zamierzacie przeszukać i przefiltrować kilka milionów stron?
Na razie jesteśmy na etapie projektowania. Prawdopodobnie oprogramowanie będzie składać się z setki Murzynów zamkniętych w piwnicy i przeszukujących fora...

Czytaj więcej w najnowszym numerze Przedjutrza!

Źródło[edytuj • edytuj kod]