NonNews:Kaczmarek usłyszał śmieszne zarzuty

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „12:24, 2 maj 2020” przez „Ostrzyciel nożyczek (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

30 sierpnia 2007

Prawnik i pełnomocnik Janusza Kaczmarka (byłego szefa MSWiA) powiedział mediom, że Kaczmarek usłyszał śmieszne zarzuty.

Prokurator czytając zarzuty postawione Kaczmarkowi, powstrzymywał się od śmiechu. Cała prokuratura i towarzyszący Kaczmarkowi funkcjonariusze śmiali się z tego, aż wszyscy popuścili. Było to tak śmieszne, że sam zainteresowany postanowił pozostać w prokuraturze, aby posłuchać jeszcze trochę dowcipów.

Nonsensopedia zapowiedziała specjalną akcję przeciw byłemu ministrowi MSWiA, a także prokuraturze, w celu wyeliminowania bardzo poważnej konkurencji.

Ogólne informacje o zarzutach, krztusząc się ze śmiechu, wyjawił mediom prawnik Kaczmarka, pan Wojciech Brochowicz: Brzmią one... haha... heh... ee, brzmią one, haha... ok, tak więc brzmią one tak, iż Kaczmarek jest oskarżony o... hahaha... jest oskarżony o utrudnianie śledztwa i... no, nie mogę!... haha... i o składanie fałszywych zeznań, hahaha! Dobre!

Zarzuty te są tak śmieszne, że publicznie zostaną przedstawione podczas najbliższego przeglądu kabaretów PaKA.

Źródło[edytuj • edytuj kod]