NonNews:Kostaryka vs. Polska (Mundial 2006)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „12:32, 2 maj 2020” przez „Ostrzyciel nożyczek (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Wreszcie natrafia się nam okazja zagrania z bambusami... Jaki Ekwador? Jaki mecz? ŻE KIEDY BYŁ TEN MECZ???

Paweł Janas na konferencji prasowej przed meczem Kostaryka vs. Polska

I znowu przy piłce Kostary.. yyy , piłkarze Kostaryki.

Komentator podczas meczu

Ładnie wyszli Kostary..yyczycyzka.

Ten sam komentator

On jest najlepszy!

Reklama, najprawdopodobniej o Rasiaku.

Mecz Kostaryka vs. Polska (Mundial 2006) rozpoczął się 20 czerwca o godzinie 1600.

Gdy Janas ogłosił skład kadry na ten mecz, wśród ICBO zaczęła się dyskusja czemu nie ma w nim Grzegorza Rasiaka i po co pojechał on na te mistrzostwa, skoro Janosik nie chce wystawiać go do składu. Hymn Polski śpiewali chyba wszyscy kibice, choć Ebi Smolarek i pan Janas nie ruszali nawet ustami. Rozpoczynają Polacy... W 6 min róg Jelenia. Mecz toczony jest w dość leniwym tempie. W 24 minucie Bąk został ukarany za faul na Wanchope'ie, który zapędził się samotnie w pole karne Polaków, wolny dla Kostaryki z 17 m! Gomez uderza z wolnego, piłka przelatuje pod murem i... między nogami Boruca!!! W prawie każdym polskim domu daję się usłyszeć Boruc debilu!. Aż dziw bierze. Koszmar polskiej kadry trwa... 1:0 dla Kostaryki! ...a my nadal gramy powolutku, dostojnie, schematycznie... W 33 minucie róg dla polski... po rzucie rożnym w wykonaniu Żurawskiego z piłką mija się Porras, na długim słupku z 5 m uderza Bosacki i mamy 1-1! Terez natomiast w każdym polskim domu daję się słyszeć No kur** wreszcie! W 41 Boruc dalekim wyjściem uprzedza Wanchope'a wpadającego w pole karne po dalekim podaniu. Chce się krzyczeć brawo Boruc! Pod koniec połowy Polacy tworzą piękne akcje, jednak nie trafiają do siatki. Sędzia dolicza 2 minuty! Piłkarze przeciągają je jednak do 4...OBŁĘD!!!

Po pierwszej połowie remis 1:1

Druga połowa została rozpoczęta przez Kostarykańczyków... Polacy zaczynają grać ładnie i składnie. Przed oczami Kostarykańczyków często przebiega Jeleń. Czy Rasiak wejdzie na boisko? Mam co do tego duże wątpliwości... a już myślałem...szkoda...wszedł Lewandowski, ale Rasiak się rozgrzewa... jest nadzieja. 66 minuta i... Bosacki!!! Goool! Wspaniały snajper z tego obrońcy, cóż za kunszt i wyrafinowanie w jego 13 występie w reprezentacji. Wspaniałe wsparcie Polskich kibiców, śpiewają hymn! Zachęcają do zdobycia kolejnej bramki! BRAWO KIBICE!!! Czy wejdzie Rasiak? Przed Janasem ostatnia zmiana na mistrzostwach! 82 minuta i...Gooool dla Kostaryki... jednak nie, został spalony... Znam już odpowiedź na pytanie! 84 minuta – wchodzi Rasiak – historyczna chwila. Jego debiut na Mistrzostwach. Rasiak pięknie dośrodkował. Niestety Brożek się spóźnił. Rasiak czaruje. W 88 minucie Rasiak pięknie odebrał piłkę Kostarykańczykom. Po minucie znów wspaniale dośrodkował w pole karne. Wspaniały mecz Rasiaka! Sędzia doliczył 3 minuty. Koniec, koniec, koniec! Rasiak bohaterem!

Kostaryka przegrała z Polską 1:2! Rasiak bezprecedensowym bohaterem spotkania! Nareszcie Polacy wygrali!