NonNews:Neonaziole ochroniarzami Żyda?

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „13:51, 2 maj 2020” przez „Ostrzyciel nożyczek (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

14 marca 2007

Znany żydowski publicysta i działacz mieszkający w Niemczech, Michel Friedman, jest stale ochraniany przez policję. Może nie byłoby w tym nafing speszal, gdyby nie to, że jego bodyguardami byli neonaziści.

To oburzające! – komentuje to Friedman – Toż to skandal! Nie do pomyślenia! Świat i ludzie! Skandal!

Michel Friedman, po kilku atakach na swoją własną osobę, dostał od policji niemieckiej konieczną ochronę w postaci kilku glinarzy. Po pewnym czasie w domu jednego z nich znaleziono zdjęcia, na których owy policjant ma mundur SS, ściska dłoń Hitlerowi i oralnie pieści Ewę Braun. W mieszkaniu była również pokaźna kolekcja zdjęć z zamawiania piwa.

Proszę pana... – mówi w wywiadzie specjalnie dla NonNews prokurator Thomas Bechtel – Ja to panu powiem tyle. To, że robił jakieś hajhitla to nie znaczy, że od razu musi być on tym no... no tym. Po chwili jednak dodaje, mrucząc pod nosem, jakby od niechcenia – ...ale sprawą się zajmiemy, oczywiście.

Źródło[edytuj • edytuj kod]

  • Neonaziści chronili żydowskiego działacza, Onet, 14 marca 2007.