NonNews:Niech nastanie ciemność!

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Tak, to ona ma zamiar szatanizować nasze rozumy

30 lipca 2012

Im bliżej zaplanowanego na 1 sierpnia koncertu Madonny, tym głośniej o nim w mediach. Tym razem o reklamę zadbali polscy egzorcyści, którzy oficjalnie wypowiedzieli piosenkarce w imieniu samego Boga wojnę. Stawka w tej wojnie jest wysoka, chodzi tu bowiem o miliony dusz, które mogą być zniewolone na skutek koncertu.

Postanowiliśmy spytać się o opinię duchownego katolickiego, proboszcza parafii pod wezwaniem świętego Pawła w najpiękniejszym mieście Europy Środkowo-Wschodniej, Radomiu, księdza Alfreda.
Panie redaktorze, tu nie ma się co zastanawiać, tu trzeba walczyć! Ja sam już kończę budowę obozu jenieckiego dla tych lewackich psów, tfu. Postawiłem go własnoręcznie zaraz za placem zabaw dla moich ciaśniutkich dzieć... eee... yyy... mógłby pan to wyciąć?

Niestety, wywiad przerwał nam barczysty ochroniarz księdza proboszcza, wojowniczo wymachujący przyrodzeniem stalową rurką o średnicy około 40 milimetrów.

Na szczęście wpadliśmy na trop powstałej niedawno konspiracyjnej organizacji wymierzonej przeciwko amerykańskiej piosenkarce o łatwym do zapamiętania skrótowcu. Organizacja ta, Chrześcijańska Unia Jezusa, postanowiła za wszelką cenę nie dopuścić do występu Madonny. W tym celu jej członkowie postanowili, niczym Szare Szeregi przed dziesiątkami lat, zastosować sabotaż. – Hehehehe, zobaczycie jak fajnie to wszystko wypierdoli w powietrze – mówi ksiądz Andrzej, pseudonim Karbid, pirotechnik z zawodu[1] i zamiłowania.
Wie pan jak to działa? Wystarczy ten kabelek wsadzić o... tutaj... hmm... i teraz nacisnąć ten zielony guzik...

Eksplozja ładunku znajdującego się w dłoniach księdza Andrzeja skutecznie uniemożliwiła dalszą rozmowę. Zapewniającego, że nie podda się tak łatwo i będzie stopami malował znaki Polski Walczącej na rozkładanym dachu stadionu narodowego „Karbida” odwieziono do szpitala, gdzie obecnie czeka na przeszczep dłoni. Na szczęście dalszych informacji udzielił ksiądz Witold, elektryk.
Ja tej szmacie pokażę, kurwa, miłosierdzie Boże! Ja ją gołymi rękoma uduszę! Gwałcić nie będę, bo ona stara a ja mam ten tego... celibat, ale zapierdolę ją! Zobaczysz pan, jak był mecz z Kazachami, islamistami plugawymi, wyłączyłem światło. Tak samo zrobię za 2 dni, jak matkę kocham! Matkę Boską oczywiście...

Ksiądz Witold zagwarantował, że to będzie ostatni koncert Madonny. Zakończył naszą rozmowę słowami: „Takiego armagiedona jak będzie na koncercie w życiu żeś pan nie widział”. Według nieoficjalnych doniesień, tym „armagiedonem” ma być zaplanowany przez księży mecz towarzyski Polska-Niemcy, który zakończy się rozgromieniem sąsiadów zza zachodniej granicy. By tak się stało, dochody z tacy z ostatniej niedzieli mają być przeznaczone na kupno polskich paszportów dla Cristiano Ronaldo i Johna Terry'ego.

Źródło[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Tak, nas to też nieco zdziwiło