NonNews:Premiera filmu „Nie lubię poniedziałku 2”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Zdjęcia próbne do Nie lubię poniedziałku 2. Widoczny na zdjęciu Marek Suski zrezygnował z grania w filmie, gdyż Patryk Vega zaproponował mu zastąpienie Bogusława Lindy w najnowszym jego filmie
Niektórzy widzowie w nietypowy sposób podziękowali Tuskowi za odrodzenie dobrej polskiej komedii

5 listopada 2018

Polskie kino jest teraz na fali. Obok bijącego rekordy Kleru czy też najnowszego filmu Marka Koterskiego, w kinach pojawił się remake popularnej komedii Nie lubię poniedziałku. W nowej wersji zamiast przystojnego Włocha błąkającego się po Warszawie mamy atrakcyjną Polkę błąkającą się po komisji śledczej badającej Amber Gold. Film wyreżyserował i napisał Donald Tusk, zaś producentem został Marcin Plichta.

Główna postać to Małgorzata Wassermann. Jest początkującą posłanką, która po przegranych wyborach samorządowych próbuje swoich sił w komisji śledczej. W drodze do jej szczęścia staje… Donald Tusk (tak! Reżyser zagrał główną rolę drugoplanową). Filmowy Tusk to aferzysta i eks-polityk, uosobienie wszystkiego złego, co spotkało Polskę. Dzielna Wassermann odpiera jednak jego fałszywe zarzuty.

Film spotkał się z bardzo przychylnymi ocenami krytyków filmowych. Tomasz Raczek w wywiadzie dla Przedjutrza pochwalił reżysera za świetne żarty i riposty w scenariuszu oraz za wzorowanie się na Rejsie Marka Piwowskiego (zamiast profesjonalnych aktorów pojawili się naturszczycy). Artur „Kinomaniak” Pietras z kolei wyraził uznanie dla Tuska za zakończenie długoletniego kryzysu w polskim filmie komediowym oraz pochwalił zaskakujące zakończenie. Smutny był tylko youtuber Masochista, bo nie może zrobić recenzji do swojego programu.

Niestety Nie lubię poniedziałku 2 ma spory mankament, na który zwracał uwagę każdy. Małgorzata Wassermann nie podołała głównej roli. Niektórzy porównali ją do Macieja Stuhra z Chłopaki nie płaczą czy Poranku kojota, który był tłem dla postaci drugoplanowych. Wassermann mimo dostania głównej roli nie poradziła sobie ze zwróceniem na siebie uwagi. Wassermann pochwalili tylko krytycy filmowi z TVP Kultura.

W dniu premiery Nie lubię poniedziałku 2 obejrzało 120 tys. widzów. Telewizja Polska kupiła już prawa do filmu. Premierę telewizyjną zapowiedziano na 22 lutego 2019 roku.

Źródło[edytuj • edytuj kod]