NonNews:Przedsiębiorca przeciwko policjantowi

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

20 kwietnia 2021

Jędrzej Kossoń nie ukrywa, że przez zachowanie pewnego posterunkowego podczas ostatnich miesięcy nabawił się stresu i posiwiał

W ciągu ostatnich miesięcy policja utraciła zaufanie społeczeństwa. Niezadowolenie z zachowania policji wyraża coraz więcej przedsiębiorców, tracących swoje majątki podczas pandemii koronawirusa. Od czasu zatrzymania Pawła Tanajny do wczoraj nie było nowego lidera wśród przedsiębiorców, który poprowadziłby marsz przeciwko ograniczeniom pandemicznym. Dziś jednak powstał nowy ruch skupiony wokół producenta telewizyjnego Jędrzeja Kossonia, dawniej członka gangu Rodzina zastępcza, kierowanej przez Roberta B. ps. Śliniak.

Panie redaktorze. Mam dosyć ciągłych nalotów policji. Od kilkunastu lat do mojego domu przychodzi posterunkowy o nazwisku Posterunkowy i wtrąca się w moje życie. Szpera w moich fakturach, co tydzień sprawdza stan techniczny mojego auta, a od czasu tej nieszczęsnej draki z Wildsteinem grozi mi, że doniesie sąsiadom o mojej przeszłości w Służbach Bezpieczeństwa. Mam tego dosyć! Nie mogę spokojnie produkować telenowel, bo przegrywam z pandemią i serialami Khamidova. I jeszcze ta Alutka… – powiedział Jędrzej Kossoń.

Powołany dzisiaj ruch nie posiada jeszcze swojej nazwy. Do inicjatywy dołączyło kilku znanych warszawskich przedsiębiorców: właściciel zakładów hydraulicznych Jacek Kwiatkowski, były właściciel ostatniej kafejki internetowej w Polsce (przekształconej w Muzeum Cyfryzacji im. Biurka Michała Boniego) Jakub Potulicki, managerka firmy cateringowej w branży gastronomicznej Jadwiga Kraśniak oraz jej mąż Lesław, właściciel 120-hektarowego pola z rzepakiem, a także producent tkanin Seweryn Krajewski. Swoje poparcie wyraził również lider warszawskiej młodzieżówki Konfederacji Filip Kwiatkowski.

Ruch wyznaczył sobie kilka celów: walkę z patologiami w policji, zniesienie ograniczeń pandemicznych, zmniejszenie akcyzy na whisky oraz znalezienie pracy dla bezrobotnych polonistek.

Chcieliśmy porozmawiać również z panem Posterunkowym, jednak nie udało nam się go znaleźć. Chodzą słuchy, że ukrywa się u sąsiadów i pije kawę. Jednak gdy podeszli do sąsiedniego domu to spotkaliśmy tam wyłącznie Franka Kimono nagrywającego dissy na Marylę Rodowicz.

Źródło[edytuj • edytuj kod]