NonNews:Rewolucja w BMW

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja do druku nie jest już wspierana i może powodować błędy w wyświetlaniu. Zaktualizuj swoje zakładki i zamiast funkcji strony do druku użyj domyślnej funkcji drukowania w swojej przeglądarce.

14 maja 2009

Wielka rewolucja w zespole BMW stała się faktem. Rozdrażniona serią niepowodzeń w tym sezonie stajnia zapowiedziała że w najbliższym Grand Prix ich bolid wyposażony będzie w osławiony już podwójny dyfuzor oraz zagadkowy system KERS.

Problemem jest jednak pustoszący kiesy kryzys finansowy, który zmusza stajnie do radykalnego cięcia kosztów. Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że dyfuzory dostarczał będzie pewien elektryk z Kutna, który zbudował je z dwóch połączonych odkurzaczy typu Cobra. Cudowne właściwości aerodynamiczne sprzętu AGD odkrył podobno w zeszłą środę około godziny 17:30. Problem pojawia się jednak w kwestii umieszczenia dyfuzora oraz KERS-u w bolidzie. Aby wszystko się zmieściło i w miarę działało, potrzebna będzie naczepa z plandeką (odkurzacze są wrażliwe na opady deszczu). Spowoduje to jednak problemy z wyważeniem bolidu, gdyż naczepę będzie ostro zarzucało na zakrętach. Mario Theissen zapewnia jednak, że po zamontowaniu kierunkowskazów nie powinna ona stwarzać zagrożenia w ruchu.

A co na to wszystko Robert Kubica?

  • Wiele nam jeszcze brakuje do innych zespołów, ale mam nadzieję, że te usprawnienia zbliżą nas do czołówki. Martwi mnie jednak fakt, że aby płacić mniejsze ubezpieczenie w kokpicie zainstalowana została kratka, przez co nogi wystają mi nieco poza bolid” – powiedział polski kierowca.

Miejmy nadzieję, że ta rewolucja techniczna to koniec kłopotów BMW, a Roberta Kubicę już do końca sezonu oglądać będziemy w walce o najwyższe lokaty.

Źródło