NonNews:Skradziono Fiata Multiplę
30 stycznia 2017
Czasami człowiek się zastanawia, czy obecne czasy to znak, że koniec świata czai się tuż tuż. A to Trump coś zrobi na złość lewakom, a to w TVP Info powiedzą, że Ryszard Petru to rosyjski agent… Dziś jednak życie przebiło fikcję i spełnił się czarny koszmar – w Gliwicach skradziono Fiata Multiplę.
Co prawda samochód skradziono w piątek, ale dopiero dzisiaj Przedjutrze zweryfikowało fakty[1]. Według relacji gliwiczanin po wizycie u okulisty wsiadł do samochodu. Po drodze jednak biedak zauważył dwie rzeczy – że jego Multipla inaczej wygląda, gdy założy się okulary oraz że zostawił kurtkę w poczekalni. Po wyjściu z gabinetu zorientował się, że ktoś odjechał samochodem.
Na miejsce wezwano policję, która pogratulowała szczęśliwemu gliwiczaninowi pozbycie się auta rozpoczęła śledztwo. Szybko namierzono sprawców. Okazali się nimi 25-latek i 29-latek, którzy na miejscu przyznali się do winy i poprosili, by wymierzyć im jak największy wyrok kary w zamian za zachowanie w tajemnicy, co ukradli. Co wydaje się zaskakujące, złodzieje nie pochodzili z pobliskiego Sosnowca tylko z Sośnicy – jednego z gliwickich osiedli.
Skradziony samochód wrócił do właściciela. Redakcja Przedjutrze pragnie wyrazić ubolewanie właścicielowi podziękować policjantom skutecznej akcji.
Przypisy
- ↑ Woleliśmy być czujni, gdyż wiadomość o kradzieży samochodu dostaliśmy w sobotni ranek od Macieja Pawlickiego
Źródło
- Zostawił kluczyki w kurtce w poczekalni. Ktoś odjechał jego autem na 24.gliwice.pl, 30 stycznia 2017.
