NonNews:Włochy vs. Rumunia (EURO 2008)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Na dzień meczu w rumuńskich sklepach dowieziono pizzę Ristorante w wersji Salami Deluxe. Cena – 20 buraków.

Biznesmen z Rumunii

Tutaj widzimy tego jednego Włocha... włocha, he he...

Jacech Gmoch o włochach (Włochach?)

Mecz Włochy vs. Rumunia – jakkolwiek by to nie brzmiało, co by się nie działo i jakkolwiek głupi nie byłby tytuł na głównej, skomentowaliśmy dla was ten mecz.

Przed meczem[edytuj • edytuj kod]

Zapewne Borek i Bożo jeszcze przed wejściem na antenę gorączkują się karnym z wczoraj. Prawdę mówiąc, komentator też, ale nie chce się przyznać.

Winowajca wygląda (póki co) tak:

Howard Webb Hitler.jpg

Ale niedługo będzie wyglądać inaczej. Nasz mistrz zdążył już przeprowadzić niezbędny trening.

A Włosi też grają mecz o wszystko. Ale nie z Austrią... dzisiaj meczu nie sędziuje też Howard Webb. Zbigniew Boniek, były piłkarz Juventusu, cieszy kapcia, że trener Włochów posadził na ławie Milanistów, kultywując tradycje nienawiści. W studiu ponadto Mateusz Borek... przerzedziło? Depresja pomeczowa?

Przywitała nas piękna cegła Letzigrund Stadion. Włosi rozpaleni, Rumuni weseli, wszyscy spoceni i z Colą za 5 euro w ręku, w napięciu oczekują pierwszego gwizdka sędziego.

Po hymnie i innych imponderabiliach, możemy zaczynać.

Połowa 1[edytuj • edytuj kod]

Zaczęli. Rumuni po rumuńsku, na chama do przodu, ale coś im nie wyszło. W szóstej minucie był rzut rożny dla Włochów i co najmniej trzy biegające rzuty karne. W 11 minucie sędzia odgwizdał rzut wolny dla Włochów, ale Perotta dopiero po chwili załapał, że powinien utykać. W 16 minucie Mutu przerobił setkę na gówno.

20 minuta. Ciągle nie ma rzutu karnego. A wolnych i rożnych już trochę było. 21 minuta, Rumuni strzelają, a Panucci trafia w słupek!!! Sabotażysta?

22 minuta. Groźne starcie rumuńskich zawodników, pewnie niechcący, ale jeden musi zejść, a właściwie zjechać z boiska wózkiem medycznym. Włosi atakują, ale Rumuni nie dają sobie w kaszę dmuchać. Nawet komentator Polsatu jakby z większym przekonaniem komentuje mecz, który dano mu na przysłowiowy odpierdol się. Jeden z Rumunów nazywa się Contra. No to zgrzyt. 37 minuta, widząc padakę w wykonaniu Włochów, komentator zaczął kibicować Rumunii. I jak na złość, po dwóch minutach Włosi mają dwie, trzy, cztery setki z rzędu. A Toni jak trafił, to dopiero ze spalonego. Laysy dla niego.

45+2 minuta: GOOOOOOOOOOOOOL!!! A nie, ten Włoch strzelił ze spalonego.

Przerwa[edytuj • edytuj kod]

Rzymianie i brudasy poszli coś zjeść, komentujący komentują, psy zniecierpliwione patrzą na swoich właścicieli, domagając się sra-paceru. Krótki komentarz przerywają długie reklamy, a w nich kleje do glazury grają w piłkę, a kapsle od napojów śpiewają hymn.

Połowa 2[edytuj • edytuj kod]

Rumuni strzelają! 1-0. ale żeby nie dobijać Włochów, jest 1-1... ależ gra! Szkoda, że to komentator przespał, pewnie było co oglądać! Włosi w ataku, ponieważ remis nic im nie daje, Rumunom też, ale mają ulgi i nie muszą tak bardzo. I w 70 minucie ostro przycisnęli Włochów, jak oni tego nie trafili? Chyba paru Rumunów kopiących w Serie A obawia się o swoje miejsca pracy. Za Del Piero wchodzi Quagliarella. Marka wina czy sera? Hm... Włosi w ofensywie, ale ma to cechy rozpaczy. No i mamy karnego... mniej dyskusyjny niż wczoraj, ale równie idiotyczny.

Mutuuu... uuuu... i dupa!

Mutu spierdolił. Buffon bohaterem.

Mutu nie wystarczy spieprzony karny. Teraz w zaszczanym stylu zatrzymał kolejną kontrę Rumunii. 87 minuta, Luca Toni we włoskim stylu starał się wymusić rzut karny pod koniec meczu. Sędzia tym razem nie dał sie nabrać. Kolejny Włoch wymusza karnego i tak to się kończy, 1-1.

Studio[edytuj • edytuj kod]

Komentator Polsatu podnieca się, jakoby Rumunia szczęśliwie i cudem zremisowała z Włochami. Tymczasem miała karnego na 2-1 i powinna tych mistrzów haha świata odesłać już do domów.