Nonsensopedia:Nasza opcja

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja do druku nie jest już wspierana i może powodować błędy w wyświetlaniu. Zaktualizuj swoje zakładki i zamiast funkcji strony do druku użyj domyślnej funkcji drukowania w swojej przeglądarce.
Kanciapa / Podstawowe zasady / Nasza opcja
Nonsensopedia nie jest „państwem” religijnym ani ateistycznym

Nonsensopedia nie prezentuje, nie popiera i nie sympatyzuje z żadną z opcji politycznych i gospodarczych, z żadną z doktryn religijnych ani z brakiem jakiejkolwiek doktryny, z żadnym z modnych i niemodnych światopoglądów oraz nie popiera i nie potępia żadnych działań wynikających z powyższych przekonań. Oznacza to, że:

  1. Nonsensopedia jest apolityczna.
  2. Nonsensopedia nie jest „państwem” religijnym ani ateistycznym.
  3. Nonsensopedia nie promuje ani nie dyskryminuje żadnych poglądów, bo nie ma i nie będzie miała nigdy takiego celu, a jedynie nie dopuszcza na swoje łamy marnych skutków posiadania takowych. Dopuszcza natomiast posiadanie i używanie własnych punktów widzenia, jeżeli wpływa to na jakość haseł, czyli atrakcyjność i przydatność rozrywkową. Jedynym wyznacznikiem tego, co znajduje się na Nonsensopedii, a co nie, jest to, czy coś jest śmieszne, zabawne, dowcipne, czy nie. Jakość poświadczają tu moderatorzy, a nie ty.
  4. Zdajemy sobie sprawę, że język, również potoczny, zawiera różne środki wyrazu. Nikt nie każe na co dzień mówić językiem z eposów homeryckich, prawda? Z tego tytułu różnego rodzaju wulgaryzmy czy hiperbole pojawiają się u nas w takim samym stopniu co inne formy ekspresji używane przez społeczeństwo.
  5. Osoba, która opisuje dane zjawisko/czynność/rzecz nie musi być jego twórcą, pomysłodawcą ani użytkownikiem! Inaczej całą Wikipedię musiał(a)by napisać Bóg/natura, a na świecie nie istnieliby niemal żadni dziennikarze ani fotografowie.
  6. Profil strony tworzony jest przez setki osób. Jeżeli jakaś tematyka jest opisana wyczerpująco, a inna zdawkowo, jest to odbiciem nastrojów społecznych i zapotrzebowań czytelniczych. Jeżeli jedno hasło istnieje, a inne nie, oznacza to tylko tyle, że jedno hasło chciało się komuś napisać, a innego nie.
  7. Z zasady nie odpowiadamy na pytania, dlaczego jakieś hasło nie odpowiada twojemu punktowi widzenia, bo odpowiedź jest jedna: komuś chciało się je dobrze (śmiesznie, zabawnie, dowcipnie) napisać, a ty tylko bijesz pianę po dyskusjach, a napisać nie chce ci się nic. To, że hasło nie odpowiada twojemu punktowi widzenia, nie jest podstawą do jego zmiany.

Jeżeli czujesz się urażony/-a

Bardzo źle trafiłeś/-aś

Jeżeli czujesz się urażony/-a treścią Nonsensopedii, a ponadto sądzisz, że:

  • Należy w końcu objawić ludziom całą prawdę o tych krwiożerczych katolach/Żydach/inwestorach na Wallstreet/postkomunistach/anarcholiberałach/organizacjach pozarządowych lub o Światowym Banku Centralnym, strukturach Unii Europejskiej i prześladowaniach greckiej mniejszości na Cyprze; lub
  • Należy nie dopuścić do szargania świętości i nie wolno powiedzieć złego słowa o katolikach/Narodzie Wybranym/mecenasach z Wallstreet/nowoczesnej centrolewicy/sympatycznych obrońcach fok/walczących o swoje prawa mniejszościach seksualnych/niezależnych ekspertach/dobroczynnym Banku, z którego żyje cały Trzeci Świat/korzyściach z przystąpienia do Wspólnoty Europejskiej lub o niezależności Cypru jako państwa w Unii; to:

Bardzo źle trafiłeś/-aś.

Nie interesuje nas, że takie są fakty, że są niezbite dowody, że należy się draniom i że o tym każde dziecko wie. Nie obchodzi nas, że czyjeś uczucia religijne zostały obrażone, bo to stwierdza sąd, że nie wolno kpić z religii, że nie wolno naśmiewać się z cudzych dramatów i że nikt normalny takich bzdur nie pisze.

Jeżeli siejesz tutaj ideologiczny ferment miej pewność, że bardzo szybko pożegnasz się z Nonsensopedią. Twoje inwektywy rzucane za nami w ślad, jakobyśmy byli Żydami, katolami, ciemnogrodem, faszystami, cenzorami itd. nie zrobią na nas najmniejszego wrażenia. Wiedz to już teraz, zanim przegrasz swoją batalię szybciej, niż zdążysz mrugnąć. Nonsensopedia nie jest i nie będzie nigdy miejscem na dyskutowanie kwestii religijnych, politycznych, ideologicznych i światopoglądowych.

Jeżeli jednak po prostu czujesz niesmak po przeczytaniu jakiegoś hasła, wiedz po pierwsze, że nie było to naszym celem, po wtóre zaś, że posiadamy odpowiednie procedury, pozwalające zmienić każdy artykuł, co prawda nie na poprawny politycznie i sprzyjający twoim poglądom, ale na dobry, a twoje zgłoszenie zostanie rozważone, jeżeli zostanie złożone w zgodzie z przyjętym obyczajem i po zapoznaniu się z naszymi zasadami. Zobacz też co można zrobić ze złym artykułem.

Zobacz też