Ocena celująca

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 10:04, 10 lis 2018 autorstwa Ostrzyciel (dyskusja • edycje) (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 83.28.71.132; przywrócono ostatnią wersję autorstwa 209po.)

Ocena celująca, 6 – najwyższa ocena w szkole podstawowej, gimnazjum czy w szkole średniej. Jest ona marzeniem każdego nieuka, ale nauczyciel nie da jej za nic. Zbitki trzech szóstek naraz są również celem szkolnych satanistów. Otrzymuje ją zawsze kujon za bycie kujonem i kablowanie.

Co zrobić, żeby ją dostać?

Z 6 nie ma zbędnej filozofii – nauczyciel ją daje pod przykrywką informacji wykraczających poza program szkolny, choć każdy głupi wie, że dostanie ją kujon za podlizywanie się mu i dobrą naukę. Odpowiadając na pytanie: co zrobić, żeby ją dostać? odpowiada się: „trzeba być kujonem – innej drogi nie ma”.

Odbiór oceny przez kujona

Odbiór oceny celującej u kujona jest raczej pozytywny, drań dziękuje nauczycielowi za ocenę, choć tak naprawdę jest na niego niewiarygodnie zły za to, że nie dostał 6++, tylko nędzne i durne 6+. Ruszając wodzę fantazji i zakładając, że 6 otrzymał kiedyś dobry uczeń, to bardzo dobry się cieszył i nie obchodziłoby go, czy jest to 6++, 6+, 6, 6- lub 6=. Dlatego też nie ma co się dalej nad tym rozwodzić.

Odbiór szóstek przez uczniów

  • Kujon – zachwyt, dziwne uśmiechy, chrumkanie.
  • Kujonka – przykład powyżej. Dodatkowo zdarzyć mogą się spontaniczne tańce, poprawianie grzywki (wyłącznie u gimbazy), krótkie rozmowy z nauczycielem.
  • Dreskurwa, ja pierdolę, o kurwa, w mordę, celujący kurwa!
  • Zwykły uczeń – cieszy się. I tyle.
  • Zgrywus – bierze szóstkę i wrzuca do kibla[1].
  • Emo – wymyśla wiersze typu To szóstka. Szóstka to sześć. Trzy razy sześć to znak szatana. Ja jestem szatanem, bo dostałem 6. Chce się zabić, bo dostał celujący.

Odbiór oceny celującej kujona u reszty klasy

Odbiór 6 jest raczej negatywny, od razu każdy głowi się, jaką to dziś pułapkę na niego zorganizować. Opiszę tu typowy (lightowy) odbiór oceny celującej kujona u normalnych uczniów:

  1. Kujon dostaje szóstkę. Zaczyna się denerwująco zachowywać dla innych (atak śmiechu zakończony chrumknięciem);
  2. Teraz każdy się głowi, co mu za to zrobi (z wyjątkiem innych ewentualnych kujonów i kujonek w klasie);
  3. Koniec lekcji – przerwa;
  4. Porwanie kujona do toalety, wejście do jednej z kabin z kiblem;
  5. Wzięcie obecnej tam wcześniej rolki papieru toaletowego, umoczenie go;
  6. Obtarcie nim głowy kujona, zabezpieczenie nim jego jadaczki;
  7. Zamoczenie sztruksowych spodni kujona, by wyglądały tak, jakby się posikał;
  8. Obrzucenie „ośmiornicami”;
  9. Zagrożenie mu śmiercią, jeśli on nakabluje na nauczyciela;
  10. Wypuszczenie go, śmiech;
  11. Kujon kabluje nauczycielom na swych napastników, ci dostają silny ochrzan, uwagę, wezwanie rodziców, a w bardzo dziwnych szkołach nawet policję.

Oczywiście istnieje o wiele, wiele więcej sposobów na rozprawienie się z kujonem. Takowe nie zostały tu przedstawione, bo jest ich tak wiele…

Zobacz też

Przypisy

  1. Jak? Tego nie wie nikt