Opel Calibra

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wyróżnia się

Opel Calibra (czyt. Szpachlibra) – dość szybki kawałek sklejki udającej auto firmy Opel, popularny dresowóz.

Specyfikacja

Cali jest najczęściej wyposażona w ogromnie zaawansowany technicznie 8 zaworowy silnik o pojemności 2.0 i mocy aż 115 KM pochodzący z modelu Vectra A. W połączeniu z masą auta, która wynosi 1285 kg daje to znakomite osiągi porównywalne z bolidami Formuły 1. Spotykane były też silniki 2.0 mające zaworów 16 pochodzący z Vectra A. Silnik dysponował mocą 150 KM co pozwalało na zostawienie w chmurze spalonego oleju połączonego z gazem większości Golfów lub BMW. Pozwalało, bo konie te jako nie spętane uciekały zaraz po pierwszym otwarciu maski (najczęściej na trasie salon-dom). Okazywało się też, że połowa z pozostałych była nie podkuta. Silniki o pojemności powyżej 2 litrów to mit, który można przeczytać na kartach bajek dla dzieci. Podobno samochody z tymi silnikami dawały niesamowite możliwości, osiągając prędkości umożliwiające podróż w czasie (na zdjęciach z eksploracji piramidy Cheopsa widać hieroglify przedstawiające Ramzesa objeżdżającego Tutanchamona w swojej Kalajabrze), stawiając skromnego Opelka na równi z DeLoreanem z "Powrotu do przyszłości" a z każdego pospolitego dresiarza robiąc prawdziwego time travelera. Na uwagę zasługują też znakomite światła mijania, dzięki którym bez problemu można potrącić po zmroku idącego poboczem drogi pieszego.

Wygląd

  • Czerwony kolor, często wyblaknięty i/lub zmatowiały;
  • Duża ilość naklejek, w stylu „16v”, „turbo”, „nitro”, „power”, „sport” i „tuning”;
  • Decale w stylu tribal;
  • Neony pod autem lub diody w spryskiwaczach;
  • Głośny wydech – dwie rury o średnicy kominów elektrowni, lekko skierowane do góry;
  • Masa szpachli odpryśniętej pod czerwonym lub bladoczerwonym lakierem;
  • Kierowca z obowiązkowym łokciem za szybą.

Tuning wewnętrzny

  • Masa głośników – tuba basowa (+3 do lansu);
  • Plastikowy chrom – końcówka tłumika (+5 do lansu);
  • Stalowe felgi pomalowane na biało farbą olejną (+1 do lansu);
  • Kokpit pomalowany na niebiesko sprayem (+3 do lansu);
  • Szpanerski lewarek zmiany biegów (najczęściej jest to podobizna właściciela, czyli pusta trupia czacha, +65 do lansu);
  • Lusterka na druty (+4 do lansu);
  • Szyberdach wyrąbany siekierą (−100 do dachowania);
  • Kłódka na klamkę (+10 do nie zarąbania auta);
  • CiBi (+15 do robienia z siebie debila);
  • Spinery (+10 do lansu);
  • Klimatyzacja (+10 do nie zapalenia się samochodu);
  • ABS (+10 do krótszej drogi hamowania, gdy widzisz jakąś fajną dupę i musisz zahamować wcześniej, żeby cię nie widziała);
  • Spoiler z jakiegoś starego parapetu pomalowany sprayem z taśmą chromowaną (+10 do nie wylecenia z mostu);
  • Tuba w bagażniku i techno (+5 do lansu);
  • Tleniona blondynka obok (+10 do szpanu);
  • Zestaw młodego astronauty (+∞ dla jaj);
  • Kura (+ też dla jaj).

Wyposażenie

Wszystkie modele Cali były fabrycznie wyposażone w:

  • Podtlenek LPG;
  • Rudą na progach i nadkolach;
  • Filtr stożkowy;
  • Czerwone zaciski hamulcowe;
  • Magnetyzery paliwa;
  • Tuning rezystory;
  • Popękane spojlery z włókna, za dodatkową opłatą mogła także schodzić z nich farba;
  • Ciemne szyby z odchodzącą folią i pęcherzami powietrza;
  • Spowalniacze przyspieszacza;
  • Niebieskie neony wykonane z rurki PVC i żelu do USG oraz diod typu super-hiper-extra flux;
  • Xenony typu HID (cHuja Itak Dają) ustawione na przeczesywanie nieba w poszukiwaniu UFO o kolorze pasującym do neonów;
  • Rozkładane tylne siedzenia – żeby zmieścić większą butlę z gazem lub zrobić dodatkowe miejsce na tubę;
  • Bulbulator z przyczłapnikiem.

Zobacz też


Car with Driver-Silhouette.svg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny motoryzacji. Jeśli przejechałeś dziś kogoś – rozbuduj to hasło.