Oranżada w proszku

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Fałszywe informacje o sposobie przygotowania

O kurwa, ale siepie!

Wojtek o oranżadce w proszku

Ja pierdolę, ale mnie ścięło! Mocny ten towar!

Inny uczeń gimnazjum po zażyciu oranżadki

Oranżadka w proszku (potocznie towar) – środek o działaniu zbliżonym do narkotyków i gazu rozweselającego. Oprócz szczęścia, radości, przywidzeń, może wywołać również skutki uboczne jak nagły katar, ból i swędzenie nosa, ból i łzawienie oczu, a u początkujących również duszności i paniczny krzyk Ale mocne, ale mocne, ale mocne…. Jak powszechnie wiadomo, służy ona do użytku wewnętrznego – wciągania nosem przez papierowe fifki, długopisy i innego rodzaju zaawansowany sprzęt. Oranżadka jest najczęściej używana przez uczniów gimnazjum, jako tańszy i bardziej ekonomiczny zamiennik proszków takich jak opium, LSD, kokaina i innych antydepresantów.

Oranżadka w szkole

Specjalistyczny sprzęt do wciągania oranżadki nosem

Jak już powszechnie wiadomo, najczęściej możemy spotkać oranżadkę w szkole. Jest ona odpowiednia do wciągania na:

  • przerwach,
  • lekcjach niemieckiego,
  • lekcjach angielskiego,
  • lekcjach polskiego,
  • biologii przyrodzie,
  • historii,
  • chemii (można nawet przy nauczycielu jako eksperyment),
  • przymusowym fitnessie (nie poleca się zażywania w biegu),
  • informatyce.

W skrajnych przypadkach nauczyciele mogą potraktować uszczęśliwionego ucznia specjalnym wyróżnieniem takim jak uwaga, lub nawet darmową wycieczką, najczęściej do dyrektora.

Rodzaje i smaki

Oranżadka w proszku słynie ze swej różnorodności smaków i rodzajów. Wśród tych standardowych, możemy wyróżnić smaki:

  • Cola – jak mówią niektórzy: Tylko po coli łeb cię tak pierdoli boli. Popularny smak, często mieszany z innymi.
  • Egzotyczny – pochodzi z różnych, nieznanych nam w grajdole Polsce owoców. W sumie to nikt nie wie z jakich… Szczęście gwarantowane już po pierwszym użyciu!
  • Pomarańcza – prawdopodobnie jest to smak wzorowany na jakimś owocu (niepotwierdzone informacje). Dosyć mocny, nieźle daje w czajnik.
  • Cytryna – jej smak jest podobny do tego kwaśnego i żółtego czegoś, co dodajesz do whisky z lodem. Super mocna i w ogóle!
  • Truskawka – również mocna partia o podejrzanie słodkim smaku. Zaskakujące jak mocno potrafi siepnąć to, co znajduję się w zwykłej Milce…
  • Nieznany – jak Gra w ciemno. Czasem się trafi sto tysięcy[1], a czasem – minus sto procent.

Inne niezwykle ważne informacje

Wiele osób próbuje stworzyć niestworzone smaki i/lub podrasować trochę zwykłą oranżadkę. Tak właśnie, powstają orające banię mocniejsze wersje towaru. Mogą być to miksy smaków, takie jak cola-cytryna czy egzotyczna-pomarańcza (jedwabiście mocne) lub miksy składników typu oranżadka-pieprz, oranżadka-chilli, czy oranżadka-kwasek cytrynowy (wciągasz i płaczesz).

Przypisy

  1. Ja pierdolę, jakie to dobre! – jeden z zażywających