Pistolet maszynowy PP-19

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Jak, że niby to jest broń? Gdzie tu się wkłada magazynek? Na co mi granatnik, jak nie mamy granatów?!

Przeciętny czeczeński rebeliant o Bizonie
Właśnie toto to jest magazynek. Tu nawet z markerami wskazującymi, ile pinezek mu zostało na zadziobanie wroga

PP-19 „Bizon” – takie nie-wiadomo-co przypisywane do kategorii pistoletów maszynowych, konstrukcyjnie oparte na równie trudnym do przyporządkowania do którejś z kategorii automacie AKS-74U.

Budowa[edytuj • edytuj kod]

Ty byś się nie pomylił?[1]

Jak to u ruskich bywa, wszystko, co tylko było możliwe, skopiowano z jakiejś innej broni (w wypadku Bizona ponad połowa części jest taka sama, co w AKSU). Nie ma nad czym się tu rozpisywać, bo AKSU jest podobny do AK-74, a AK-74 do AK-47, więc w praktyce praktycznie cały czas mamy do czynienia z tą samą konstrukcją[2]. Ciekawostki zaczynają się dopiero, gdy przyjdzie do przeładowania broni, bo nie widać magazynka. Okazuje się, że ta dziwna rura biegnąca pod lufą to nie jest granatnik ani nie jest też to wyrafinowana rosyjska latarka o zasięgu 250 milimetrów, ale to właśnie magazynek. W podstawowej wersji mieści on 64 radzieckie rosyjskie szpilki (miał mieścić 67, ale ponieważ amunicja jest zwykle pakowana po 16 sztuk, to szkoda było rozrywać piątą paczkę z amunicją). Niestety, naboje z tetetki nie mieściły się do tego technicznego wybryku cudu, więc wersja 7.62 posiada normalny kasetowy magazynek pozwalający na uśmiercenie 35 byłych członków KGB i po pijaku łatwo można ją pomylić z AKSU.

Wykorzystanie[edytuj • edytuj kod]

Broń jako typowy przykład rosyjskiej myśli technicznej ma wyjątkowo prostą budowę, ale przez to, że przeciętny europejski żołnierz nie umie przeładować Bizona, PP-19 jest używane tylko przez Biuro Ochrony Putina, a także w latach dziewięćdziesiątych do ochrony ludności rosyjskiej zamieszkałej w Dagestanie i Czeczenii, gdzie służyło do wyrzynania w pień uzbrojonych po zęby Czeczenów, szalejących na tle błędnie pojmowanej wolności czynów.

Przypisy

  1. To na górze to Bizon 7.62, to na dole to AKS-74U
  2. I jaka oszczędność na szkoleniach! Nie ważne, czy to sołdat pamiętający atak na Berlin pod sztandarem Armii Czerwonej, czy nastolatek znający tego pana z wąsami tylko z opowieści babci – każdy Rosjanin umie strzelać z rosyjskiej broni