Poradnik:Jak stworzyć alkohol

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Jak stworzyć alkohol – poradnik.

No winc, chcysz stworzyć alkohol, bo ni masz za co pić albo ni chcom ci go sprzydać? A co ty Bóg albo inszy MakGejwer jestyś, coby cóś z niczego zrobić? Ty to możysz co najwyżyj alkohol wytworzyć. A właściwie to boski trunyk, ni żadyn alkohol!

Jak zacząć?[edytuj • edytuj kod]

Pirwyj wymyślij sobie rodzaj trunku, co go se chcysz zrobić. Do wyboru masz:

  • Bimber – dużo, tanio i lepij niż wódka z Tesco. Niby zakazane, ale dopóki nie bendzisz tym handlował na giełdzie nikt się nie czypnie.
  • Wódka – drożyj, a do tego mogą wpaść misie i cię zwinonć, jak to bez koncysji robisz.
  • Wino – ni dobre, bo musisz mić piwnice, coby w nij winiacz trzymać. Do tygo winiacz musi swoje odstać, a czym byndzisz w tym czasie gardło płukał, a?
  • Piwo – tyż ni dobre, bo trza szyszki zbirać, a co ty jakiś lyśny dziadek jestyś? A do tego słód mić musisz, a to drogi intyrys. I procyntów mało.
  • Whisky/whiskey – szkocka odmiana bimbru pyndzona na myszach.

Wybrałeś? No, to tyra znajdź odpowidniom sykcjem i tam czytaj.

Bimber[edytuj • edytuj kod]

Profesjonylny sprzynt z miski olejowej od Stara
  • Pirwyj musisz mić bimbrowniem. Każdy szanujoncy siem bimbrownik ma takom bimbrowniem. Moży to być piwnica, stara rudyra lub jakowaś ziemnianka.
  • Znalazłyś swoji królystwo? To tyra poczybujysz narzyndzi do destylacji. Nada siem rura z tygo Stara, co stoi na złomowisku. Tak, silnik tyż wyź. Przyda siem do ogrzywania dystylatu. Tyra jyszczy jakieś baniaki by siem przydały. Tak co najmnij ze czy. Ni ma rady! Musisz wysupłać tych parem złotych.
  • Tyraz musisz zrobić zaczyn. Ni wisz co to zaczyn? To ji to, z czygo byndzisz robił bimber. Poczebna ci jyst woda, drożdży i cukir. Miszasz ji trzy razem z takom proporcjom, że dajysz litr wody, 4 kilo cukru i 10 gram drożdży.
  • Stawiasz to na odpalonym silniku i czykasz aż zajdzi ryakcja, o taka:
  • Tyraz czykasz aż alkohol ci spłyni do drugij michy przyz rurkem.
  • Ni pij... za późno. To tyraz to wyrzygaj. Pirszy kroply to mytanol jyst, tyn, co siem nim Pypiki truły.
  • Powtórz dystylacjem kilka razy, coby alkohol był mocny i nalyżyci w mózg kopał. Jak wypijysz całość, to idź zrobić se drugom porcjem.

Wódka[edytuj • edytuj kod]

  • Pirwyj zrozum różnicem miendzy wódkom, a bimbrem. Do wódki ni dodaji siem cukru!
  • To jak fyrmyntuji pytasz? Ano, birzy siem kilkanaści kilo zimniaków i z nich uzyskuji siem cukir.
  • Zimniaki kroisz i miksujisz na papkem miksyrym.
  • Nastympni dodajisz do zimniaków drożdży i czykasz aż zrobiom swoji.
  • Jak już panowi Gyj i Luzak byndom zaspokojini, możysz rozpoczonć dystylacjem.
  • Powtarzasz jom tyly razy, ily uznasz za stosowny[1].
  • I ni pij tego, co wylatuji na poczontku! Cholera... Znowu za późno. Idź na jakąś izbem przyjenć czy cóś. Tylko na pogotowi ni dzwoń, jak w Łodzi miszkasz... I ni mów, ży pyndzisz wódem!
  • No, żyjisz... To teraz to przylyj do butylków.
  • I pij, sprzydawaj na mycie czy co tam chcysz.

Wino[edytuj • edytuj kod]

Twój idol
  • Zanim w ogóly zacznisz myślić o wini, musisz mić mijscy, w którym byndzisz mógł ji przychowywać. Mijscy musi być cimny i zy stałom tympyraturom. Idyalna byndzi piwnica, ino z dobrym zamkim, coby nikt ci trunku ni wypił.
  • Ni masz piwnicy? Masz wp... problym. Możysz zawszy jyszczy wybudować zimiankem i pilnować jij.
  • Tyroz poczebujesz czygoś , z czygo byndzisz robił winiacza. Gupie Francuzy myślom, ży wino robi siem tylko z winogron. Ni słuchaj ich. Możysz użyć takży jabłków, gruszków, śliwków, porzyczków, czarnygo bzu czy cukirków prawoślazowych.
  • Tyroz musisz wybrany owocy czy inny cukirki wycisnąć, coby uzyskać z nich miazgem. Postyraj siem ni pobrudzić ścian w całym domu... Dasz komuś jabola to odmaluji ci ściany.
  • Miazgem postaw na cztyry dni i podziwiaj jom. Ni pij. Gdy już w całyj chałupie byndzi ci śmirdzić, dodaj pirosiarczanu potasu, coby wykończyć wszyćkie paskudztwa co siem tam zalyngły. Tylko ni przysadź z ilościom, bo wykończysz i siebi.
  • Tyroz przycydź miazgem, coby sok uzyskać.
  • Dodaj do soku drożdży i cukru. Im bardzij gorzki owoc tym wincyj cukru. Do cukirków prawoślazowych NI DODAWAJ cukru. Do winogron tyż ni musisz, aly ci wtydy słaby winiacz wyńdzie.
  • Zlyj wszyćko do gąsiora i czykaj. Im dłużej poczykasz tym lypszy winiacz byndzie.
  • Ni, po czech dniach wino jyst nidojrzały.
  • Ni, po miesincu tyż.
  • A co ty Wyngir jystyś, żyby dwumisienczny wino pić?
  • Nu, po pół roku możysz zlać około ¾ zawartości baniaka.
  • Dlaczygo ni wszyćko? Bo osad byndzi i wino byndzi nipijalny. Rysztem zlywasz po dwóch dniach.
  • Tyra możysz siem uchlać.

Whisky/wshiskey[edytuj • edytuj kod]

Dla piwoszów
  • Pirwyj poczebujisz myszów. Możysz ji nałapać w stodole, ino uważaj, coby ni były wścikły.
  • Skoro masz już myszów, tyroz możysz ich przymilić w maszyncy do miensa.
  • Jak myszy bendom zaminiony w krwawom miazgem to dodaj do nich drożdży.
  • Po tygodniu, jak myszy przyfyrmyntują, możysz ji poddać dystylacji, takij jak w bimbrze.
  • Czynność powtórz dwa albo czy razy, aly ni wincyj, bo ci spirytus tychniczny wyjdzi, a ni whisky.
  • Po dystyslacji wsadzasz whisky do butlów, aby siem odlyżała.
  • Czynść alkoholu wtydy wyparuji, jako tak zwana „działa dla aniołów[2].
  • Po około czech latach whisky nadaji się do picia.
  • Ni, ni ma, ży ci siem chcy już. Musi odlyżyć, ty Lucyfyrzy, ty! Ni chcy siem z aniołami dzilić...

Piwo[edytuj • edytuj kod]

  • Poczebujisz dwóch rzeczy: jenczmina, który możysz ukraść swojimu koniu[3] i zilonych szyszków chmielowych.
  • Tyroz gotujisz jenczmiń i wysuszyć. Po czternastu dniach oczymasz słód jenczmienny.
  • W cylu uzyskania ykstraktu gotuj szyszki przyz czy godziny. Potym dodajimy do ykstraktu drożdży.
  • Jak masz już ykstrakt to przygotuj sobi michem z dwoma litry wody i jidnym kilo cukru. Wymiszaj dokładni.
  • Podgrzyj ykstrakt w goroncyj wodzi.
  • Dodaj go razym z 20 litry wody do tyj pocukrzonyj.
  • Umiść wszyćko w baniaku fyrmyntacyjnym.
  • Czykaj aż fyrmyntacja w baloni siem zakończy (ok. 6–8 dni).
  • Pij i patrz jak ci bybych rośni!!!

Na zakończenie[edytuj • edytuj kod]

Strzylim sy po kilonku, co ni?

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Ino ni przysadź, bo ci spiryt wyndzi
  2. To anioły pijom krew myszów?
  3. Tylko ni za dużo, bo siem PETA zainteresuji