Poradnik:Jak zmierzyć kotu temperaturę

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja do druku nie jest już wspierana i może powodować błędy w wyświetlaniu. Zaktualizuj swoje zakładki i zamiast funkcji strony do druku użyj domyślnej funkcji drukowania w swojej przeglądarce.
Przykładowy wynik pomiaru

Jak zmierzyć kotu temperaturę – specyfikacja potrzebnego zespołu, sprzętu i specjalnych kwalifikacji.

  1. Mierzenie temperatury kota bywa skrajnie niebezpieczną dla zespołu pomiarowego procedurą.
  2. Zwykle nie wystarczy mniej niż 6 osób, w tym: po jedną osobę na każdą łapę, dodatkowo jedna osoba na przednią, wyposażoną w kły, część kota[1].
  3. Bardzo przydatne bywają rękawice, okrycia przedramion, kamizelki kuloodporne a czasem i kaski z wyższych modeli bojowych – polecane materiały: kevlar, tytan. Zalecana wytrzymałość na rozerwanie co najmniej równa mocy kuli sztucera na grubego zwierza. Znane są przypadki zarysowania odpornych na zarysowanie szkieł szafirowych stosowanych w wysokiej jakości zegarkach naręcznych, na których zacisnęły się szczęki wkurzonego badaniem rudego kota – co zresztą uratowało właściciela zegarka od rozprucia naczyń krwionośnych przedramienia tak szczęśliwie chronionego owym zegarkiem.
  4. Osoby biorące udział w próbie badania powinny być świadome ryzyka towarzyszącego podejmowanej procedurze, a także powstrzymać się od jedzenia na wypadek ciężkich ran wymagających anestezji lub amputacji nie bacznie dostarczonych w pobliże organów bojowych kota (pazury, kły, etc) kończyn, twarzy, nosa, ust lub oczu…
  5. Osoby odpowiedzialne za przednie i tylne łapy zaczynają akcję pierwsze próbując unieruchomić kota – jeśli to się nie uda, reszta akcji jest przerywana.
  6. W skrajnych przypadkach dodatkowa osoba unieruchamia kota na wysokości łopatek przedniej pary łap przyciskając kota do podłoża.
  7. Od sprawności osób odpowiedzialnych za przód kota (głowę i uzbrojenie taktyczne kota), ich refleksu i wytrzymałości fizycznej zależy poziom strat wśród ekipy pomiarowej.
  8. Zwykłe termometry nie nadają się zupełnie do tej procedury. Najlepsze są takie, które posiadają giętką końcówkę lub mierzą temperaturę z odległości, z tym że trzeba je wcześniej wyskalować do specyficznych warunków konkretnego kota[2].
  9. W przypadku niektórych kotów ta procedura udaje się tylko raz – kot, który domyśla się, że ktoś wpadł na pomysł kolejnego pomiaru, na przykład przy okazji kolejnej wizyty u tego samego weterynarza, zwykle odmawia współpracy natychmiast po przekroczeniu progu gabinetu.

Zobacz też

Przypisy

  1. Czasem potrzeba dwóch osób: jedna zajmuje się samą głową kota, a osoba o najwyższym doświadczeniu osobno baczy na uzębienie bojowe badanego kota
  2. Na przykład pomiar z wnętrza ucha u człowieka to betka – w przypadku kota wielkość błędu pomiarowego sprawia, że zamiast faktycznej temperatury termometr może pokazać dowolną liczbę