Poradnik:Jak zostać blacharą

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „22:35, 24 mar 2021” przez „Runab Berkenetz (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Jak zostać blacharą – poradnik

  • Niestety, musisz być kobietą.
  • A przynajmniej musisz udawać.
  • I to tak, aby nikt, absolutnie nikt się nie pokapował.
  • Musisz chodzić cały rok w czerwonych szpileczkach, w różowej mini, w takiegoż koloru stringach oraz w obcisłej bluzeczce z dekoltem do pępka.
  • Tak, nawet w zimie.
  • Koniecznie, ale to koniecznie musisz mieć blond włosy do ramion.
  • Jeżeli masz na to ochotę, to możesz maltretować malutką chihuahuę, nosząc ją w swojej różowej torebeczce.
  • Jeżeli widzisz faceta z nagą klatą, to musisz się zacząć drzeć jak podczas orgazmu.
  • Gdy się ciebie spyta: Co się działo w ostatnim odcinku „Prison Break”? musisz odpowiedzieć Ach, ten, no… ten z tatuażami jest taki SwEeT!
  • Jeżeli umiesz obsługiwać Internet, koniecznie załóż sobie różowego bloga.
  • Na tymże blogu musisz PiSaĆ pIsMeM pOkEmOnOoF o TyM, jAk Ci SiEm ZłAmAł PaSsNoKiEĆ!
  • Twój facet musi mieć włosy na żelu, nosić dresy i jeździć wypasionym BMW.
  • Przynajmniej tobie wydaje się, że jest wypasiony, bo ty się nie znasz na samochodach… zwłaszcza na samochodach.
  • Absolutnie nie możesz zakochać się w długowłosym brudasie ubranym na czarno.
  • Gdy twój facet ogląda mecz, to musisz się go spytać: A te, no… piłkarzyki… no, to oni kryją tych z swojej drużyny czy bramkarzy?
  • Jeżeli jakiś koleś pragnie cię wykorzystać seksualnie, musisz się zgodzić. Prawdziwa blachara daje się wykorzystywać co najmniej 3 razy dziennie.
  • Trzeba też zaznaczyć, że samiec, który pragnie cię wykorzystać, niekoniecznie musi być człowiekiem albo twoim boyfriendem.
  • Nie musisz też pobierać z tego korzyści materialnych.
  • W lato musisz wylegiwać się na plaży 25 godzin na dobę i mdleć na widok nagich, umięśnionych klat.
  • Możesz się też założyć z innymi koleżankami (oczywiście też blacharami), która w czasie wakacji zrobi więcej lodów niż Algida.
  • Jeżeli chodzisz do szkoły, to musisz mieć 5 razy więcej kosmetyków niż książek.
  • Nie możesz lecieć na chłopaków z dobrymi ocenami. Chłopak z lepszymi ocenami niż 2+ nie ma boskiej klaty i „nie jest dobry w te klocki”.
  • Nie jeździ też beemką, tak jak ideały.
  • Jeżeli chcesz zacząć pracować, to tylko jako prostytutka, w ostateczności jako głupia kasjerka w sklepie.
  • Musisz koniecznie żuć różową gumę i kręcić blond loka.
  • Musisz też odwiedzać dyskoteki przynajmniej 10 razy w tygodniu.
  • Bądź też otwarta na to, że mężczyźni będą ci proponować wieczorne wycieczki do lasu oraz bardzo chętnie będą ci dawać tabletki na ból głowy.
  • Oczywiście się zgadzasz. W końcu jak tu odmówić takiej boskiej klacie?
  • Pamiętaj o tym, aby w wolnych chwilach malować sobie paznokcie na różowo.
  • Pamiętaj o tym, aby 10 razy tygodniowo odwiedzać zakład robienia „tipsów”, gdzie zmienisz chwilowo lakier różowy na bardzo modny kolor „biały do połowy”.
  • I najważniejsze: zawsze musisz sobie kłaść na twarz taką ilość makijażu, że gdyby cię ktoś walnął mocno w tył głowy, to by ci ta maska odpadła.
  • Musisz 5 razy w tygodniu chodzić na solarium i leżeć w nim minimum 25 minut. To pomoże ci upodobnić się do zagranicznych blachar z teledysków hip-hopowych.

Jak zrobić blacharski mejkap[edytuj • edytuj kod]

Potrzebne ci są:

  • Lusterko.
  • Ceratka do zabezpieczenia pola operacyjnego.
  • Tubka ciemnopomarańczowego podkładu.
  • Opakowanie ciemnopomarańczowego pudru.
  • Opakowanie różu do policzków.
  • Opakowanie bronzera z brokacikiem.
  • Wydłużający tusz do rzęs.
  • Pogrubiający tusz do rzęs.
  • Cienie do powiek (różowe, fioletowe i/lub czarne – koniecznie z brokacikiem).
  • Kredka do oczu.
  • Szminka w dowolnym odcieniu różu.
  • Błyszczyk z brokacikiem.
  • Lakier do włosów.
  • Suszarka do włosów.
  • Zestaw pędzli.
  • Gąbka do mycia naczyń.

Krótka instrukcja nakładania makijażu:

  1. Podepnij włosy.
  2. Wylej pół opakowania podkładu na gąbkę i wetrzyj sobie kolistymi ruchami w twarz.
  3. Nie, to nie wyschnie samo. Włącz suszarkę i skieruj strumień powietrza na twarz.
  4. Zimny! Od ciepłego pierwsza warstwa podkładu popęka!
  5. Wyschło? Wspaniale. Powtórz punkt 2.
  6. A teraz punkt 3.
  7. Skoro już podkład zasechł i stwardniał, możemy przystąpić do nakładania pudru.
  8. Weź pędzel do pudru i zamocz go w pudrze.
  9. Przypudruj całą twarz.
  10. Czynności z punktów 8. i 9. powtórz sześciokrotnie.
  11. Teraz bronzer. Zamocz w nim pędzel do pudru i przejedź nim po brodzie i policzkach.
  12. Teraz weź pędzel do różu i zamocz go w różu.
  13. Nałóż go na kości policzkowe, ile tylko się da.
  14. Teraz cieniem do powiek umaluj cala powiekę, aż po łuk brwiowy. 4 razy. Każde oko.
  15. Kredką do oczu zrób sobie „misia pandę”.
  16. Pomaluj rzęsy tuszem wydłużającym, 5 razy każde oko.
  17. To samo zrób z tuszem pogrubiającym.
  18. Pomaluj usta grubo szminką.
  19. Wylej na nie tyle błyszczyka, ile się da.
  20. Zamknij oczy, wstrzymaj oddech i spryskaj sobie delikatnie makijaż lakierem do włosów.
  21. Osusz twarz suszarką.
  22. Punkty 20 i 21 powtórz 10 razy.
  23. Twój blacharski makijaż gotowy!

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]