Prawnik

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 22:34, 26 lis 2014 autorstwa Zupomaniak (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Zupomaniak. Autor wycofanej wersji to Mkart.)
Prawnik
Judgel.jpg

Homo lexus
Systematyka
Rząd: Naczelne
Podrząd: Człowiekowate
Rodzina: Studenckie
Rodzaj: Lexoksztaltne
Gatunek: Prawnik
Inne
Odkrywca:
Nieznany
Występowanie:
Sądy okręgowe, rejonowe, kancelarie adwokackie, a także prokuratura

Zgłaszam to do prokuratury!

Jeden z prawników na rozprawie

Szablon:Tdosyć przydatny człek (szczególnie wtedy, kiedy jest się zbiegłym więźniem), ponieważ pomoże ci ukraść zachować pieniądze i wolność. Istnieją jednak tacy, którzy jeszcze by ci dołożyli.

Adwokat

Info.png Główny artykuł: Adwokat

Homo lexus biorący swoją nazwę od pewnego napoju który często pija ale nikt nie wie czemu. Bywa najbardziej przyjaznym z prawników – trzyma twoją stronę.

Prokurator

Info.png Główny artykuł: Prokurator

Ten za to zbyt przyjazny nie jest. Między innymi posiada zdolności odsyłania protokołów do prokuratury oraz wpakowania cię do paki.

Sędzia

Info.png Główny artykuł: Sędzia

Nie trzyma żadnej ze stron [1] Istnieje kilka ich rodzajów:

Karny

Ma najwięcej kasy (największe łapówki) i ogólnie to fajnie mu się wiedzie.

Rodzinny

Ten już trochę mniej, no, ale lepszy rydz niż nic, co nie? Zarabia mniej kasy, za to ma więcej spokoju.

Administracyjny

Małe łapóweczki, więc zbyt bogaty to on nie jest. Sądzi państwo z ludem i, co najtrudniejsze, musi być przy tym obiektywny.

Radca prawny

Ni pies, ni wydra. Trochę adwokat, trochę specjalista od wszystkiego. Najczęściej zatrudniany przez duże firmy, na dyspozycji 24 godziny na dobę, zna odpowiedź na wszystkie pytania (i dodatkowo kilka innych).

Notariusz

W tym zawodzie łapówek nie trzeba. Kasuje grube tysiące za to, że sprawdzi kilku osobom dowody osobiste i podpisze się na świstku papieru. Nikogo nie dziwi więc, że do tej kasty najtrudniej się dostać.

Legislator

Prawnik-widmo. Nigdy go nie spotkasz jeśli jesteś zwykłym obywatelem. Jego zadaniem jest pilnowanie, żeby prawo pisane przez Wybrańców Narodu było stworzone zgodnie z wszelkimi zasadami prawodawstwa[2] . W praktyce, po godzinach użerania się i tak trzeba napisać tak, jak Partia sobie życzy.

Przypisy

  1. Chyba że dostanie łapówkę
  2. Ogonki, duże litery, numeracje, konsekwencja, spójność i inne pierdoły, którymi Pan Polityk nie będzie sobie głowy zawracał


Puzzle stub.png Autorowi tego hasła oderwało palce zaraz po tym, jak wklepał kilka zdań. Jeśli chcesz go zastąpić – rozbuduj to hasło.