Promet

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „20:15, 9 cze 2018” przez „Alhazred (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Promet (Pm) – sześćdziesiąty pierwszy pierwiastek chemiczny, lantanowiec. Jedyny obok technetu pierwiastek, który pierdoli system i rozpada się z mniejszą liczbą atomową niż polon. W związku z jego radioaktywnością, dość szybko znika z powierzchni Ziemi. Nie przepada za ludzkością powodując liczne zatrucia i choroby. Jego nazwa pochodzi od greckiego herosa Prometeusza, choć pierwiastek ten nie ma nic wspólnego ani z ogniem, ani z kradzieżą. Wierzący tłumaczą, że chodziło powiązanie z Bogiem, ale na tej zasadzie każdy musiał by być z nim powiązany i pomysł ten okazuje się beznadziejny... jak większość pomysłów wierzących.

Zastosowanie[edytuj • edytuj kod]

Promet wykorzystywany jest w bateriach atomowych, które konwertują promieniowanie beta na energię elektryczną. Wytrzymuje tam grube 5 lat, czyli najdłużej ile sam jest w stanie wytrzymać wśród ludzkości. Używa się go też w astronautyce, gdzie ogrzewa zziębnięte satelity. Na jego użycie stać nie tyle najbogatszych, co najbardziej zaawansowanych technicznie. Promet bowiem dawno już stwierdził, że ma dość i wychodzi. Otrzymywać go można wyłącznie za pomocą akceleratorów jądrowych, które dość drogie są i dużo energii żrą. Tak więc i promet jest drogi i zupełnie nieopłacalny dla nikogo. Przynajmniej ma święty spokój.




Oznaczenia kolorów
metale
lantanowce
aktynowce
gazy szlachetne
niemetale
półmetale