Prostytutka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Artur21. Autor wycofanej wersji to 80.85.224.100.)
Linia 4: Linia 4:
{{cytat|Praca jak praca, tylko bardziej do dupy.|'''Prostytutka''' o swoim zawodzie}}
{{cytat|Praca jak praca, tylko bardziej do dupy.|'''Prostytutka''' o swoim zawodzie}}


'''Prostytutka''' (''dziwka, kurwa, suka, tirówka, kurtyzana, ssak leśny stojący przy wylotówce, kobieta lekkich obyczajów, lachociąg, córa hiobowa, panna o słabym sumieniu, pani gościnna w kroczu, zaklinaczka deszczu, jagodzianka, bułgarska grzybiarka, córa Koryntu, ssak leśny, strażniczka lasu, zdzira, dziewka portowa, ciocia Stasia, panna co dużo wypije, wywłoka, lafirynda, kobieta gotowa na wszystko, szmata, pani spod czerwonej latarni, lodołamacz, dama negocjowalnego afektu, nowo poznana przelotna kuzynka, lodziarka, automat do lodów,obsługa tira, grzybiarka, lampucera, pani która stoi na skraju lasu'') – najstarszy zawód świata, z którym wiąże się przysłowie „żadna praca nie hańbi” oraz "żyj i daj [[dupa|rzyć]] innym". Kobiety takie są bardzo cenione przez [[obywatel]]i. Same o sobie lubią mówić jako „kobiety wyzwolone”, tudzież „kobiety zaradne”. Dostarczają rozrywki zapracowanym [[mąż|mężom]] oraz bezrobotnym, acz mającym nieco sałaty [[student]]om. Zazwyczaj są szczodrze obdarowane przez naturę, tudzież przez lekarzy-specjalistów od powiększania tego i owego. Kochają ćwiczenia na drążku, dzień zaczynają od rozciągania na ścianie i podskoków na ławce. Mają wyćwiczone mięśnie okrężne, np. ust, itp. Tankuj do pełna to jej motto życiowe. Potrafi wyciągnąć korek z butelki za pomocą siły ssania. Układa kostkę Rubika w ustach. Uważa się za kobietę renesansu, która nie takie rzeczy robiła. jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
'''Prostytutka''' (''dziwka, kurwa, suka, tirówka, kurtyzana, ssak leśny stojący przy wylotówce, kobieta lekkich obyczajów, lachociąg, córa hiobowa, panna o słabym sumieniu, pani gościnna w kroczu, zaklinaczka deszczu, jagodzianka, bułgarska grzybiarka, córa Koryntu, ssak leśny, strażniczka lasu, zdzira, dziewka portowa, ciocia Stasia, panna co dużo wypije, wywłoka, lafirynda, kobieta gotowa na wszystko, szmata, pani spod czerwonej latarni, lodołamacz, dama negocjowalnego afektu, nowo poznana przelotna kuzynka, lodziarka, automat do lodów,obsługa tira, grzybiarka, lampucera, pani która stoi na skraju lasu'') – najstarszy zawód świata, z którym wiąże się przysłowie „żadna praca nie hańbi” oraz "żyj i daj [[dupa|rzyć]] innym". Kobiety takie są bardzo cenione przez [[obywatel]]i. Same o sobie lubią mówić jako „kobiety wyzwolone”, tudzież „kobiety zaradne”. Dostarczają rozrywki zapracowanym [[mąż|mężom]] oraz bezrobotnym, acz mającym nieco sałaty [[student]]om. Zazwyczaj są szczodrze obdarowane przez naturę, tudzież przez lekarzy-specjalistów od powiększania tego i owego. Kochają ćwiczenia na drążku, dzień zaczynają od rozciągania na ścianie i podskoków na ławce. Mają wyćwiczone mięśnie okrężne, np. ust, itp. Tankuj do pełna to jej motto życiowe. Potrafi wyciągnąć korek z butelki za pomocą siły ssania. Układa kostkę Rubika w ustach. Uważa się za kobietę renesansu, która nie takie rzeczy robiła.


{{stubzaw}}
{{stubzaw}}

Wersja z 18:11, 25 wrz 2010

No pierwsze to jak można prostytutkę zgwałcić? To jest... E he, he, he, he, he... Natomiast no pewnie, no pewnie też można, bo nie każdemu pewnie może się oddać, no.

Andrzej Lepper o prostytutce

Praca jak praca, tylko bardziej do dupy.

Prostytutka o swoim zawodzie

Prostytutka (dziwka, kurwa, suka, tirówka, kurtyzana, ssak leśny stojący przy wylotówce, kobieta lekkich obyczajów, lachociąg, córa hiobowa, panna o słabym sumieniu, pani gościnna w kroczu, zaklinaczka deszczu, jagodzianka, bułgarska grzybiarka, córa Koryntu, ssak leśny, strażniczka lasu, zdzira, dziewka portowa, ciocia Stasia, panna co dużo wypije, wywłoka, lafirynda, kobieta gotowa na wszystko, szmata, pani spod czerwonej latarni, lodołamacz, dama negocjowalnego afektu, nowo poznana przelotna kuzynka, lodziarka, automat do lodów,obsługa tira, grzybiarka, lampucera, pani która stoi na skraju lasu) – najstarszy zawód świata, z którym wiąże się przysłowie „żadna praca nie hańbi” oraz "żyj i daj rzyć innym". Kobiety takie są bardzo cenione przez obywateli. Same o sobie lubią mówić jako „kobiety wyzwolone”, tudzież „kobiety zaradne”. Dostarczają rozrywki zapracowanym mężom oraz bezrobotnym, acz mającym nieco sałaty studentom. Zazwyczaj są szczodrze obdarowane przez naturę, tudzież przez lekarzy-specjalistów od powiększania tego i owego. Kochają ćwiczenia na drążku, dzień zaczynają od rozciągania na ścianie i podskoków na ławce. Mają wyćwiczone mięśnie okrężne, np. ust, itp. Tankuj do pełna to jej motto życiowe. Potrafi wyciągnąć korek z butelki za pomocą siły ssania. Układa kostkę Rubika w ustach. Uważa się za kobietę renesansu, która nie takie rzeczy robiła.

Szablon:Stubzaw