Renta

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Nonźródła
Zobacz w Nonźródłach:
Renta

Dawaj moją rentę, kanalio!

Babka Kiepska do Ferdynanda Kiepskiego

Renta – swoisty podarunek od Zakładu Udupiania Staruszków (w powszechnym obrocie znanego jako ZUS), wypłacany gdy kogoś zaboli rączka czy nóżka. Znana również jako jałmużna lub ochłap.

Beneficjenci[edytuj • edytuj kod]

Można wyróżnić trzy grupy osób uprawnionych do korzystania z renty:

  • osoby, którym jest ona potrzebna, bo rączka czy nóżka została silnej poturbowana;
  • osoby, które rączka czy nóżka co prawda trochę boli, ale nie tak bardzo, by zaraz wołać o jałmużnę;
  • osoby, dla których jej zdobycie jest sposobem na życie (ale mi się zrymowało), nie chce im się pracować, dlatego wolą żebrać o te kilka nędznych setek.

Sposoby zdobywania renty[edytuj • edytuj kod]

W praktyce wygląda to w szczególności tak:

  • osoba załatwia sobie lewe zaświadczenia o chorobach, usiłując szybko zbudować sobie historię choroby i zapełnić kartotekę;
  • dana osoba okrada swojego domownika (patrz: Ferdynand Kiepski);
  • osoba przychodzi pod najbliższy oddział ZUS-u i próbuje zdobyć parę groszy wykorzystując sposób „na rumuńską pandę” (pan da..., pan da...!);
  • niektórzy w desperacji napadają na listonosza.

Najczęstsze sposoby wykorzystywania renty[edytuj • edytuj kod]

Jako że renta nie wystarcza na wiele, ludzie z reguły rychło porzucają pomysł życia za nią przez cały miesiąc i decydują się na szybkie jej pozbycie. Można rentę dla przykładu:

  • przepić,
  • przepalić,
  • przećpać,
  • kupić sobie obiad.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]