Scene Queen

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Scene Queen – grupa bardzo bogatych materialnie, lecz bardzo biednych umysłowo dziewczynek. Coś a'la subkultura, połączenie emo, Harajuku, Harakiri, Punka i Yamambas o wyglądzie kapusty z grochem, na tydzień po świętach. Termin ten wylansowany został przez Królowe stylu Scene, z których połowa to mężczyźni. Używa się go zawsze wtedy, gdy w okolicy jawnie hejtują emo, a nie ma się już ochoty na dodatkowy makijaż. Jest to synonim słowa ślump i obśmyrgus, tyle że lepiej brzmi.

Wygląd[edytuj • edytuj kod]

Scene Queen z wyglądu przypomina człowieka, ale takiego, który przegrał w Paintballa. Czerpiąc natchnienie z kieleckich choinek, na przedstawicielce (przedstawicielu?) scene queen znaleźć można więcej kolorów niż jest ich w tęczy, masę jaskrawej tapety. Beznamiętnie sztuczne włosy, na których zostało tyle natury co w Cher, obcisłe legginsy z wiejskimi koronkami, wyjęta z dowolnej epoki bluzka, oraz obowiązkowo krótka spódniczka ujawniająca to, co w scene queen najlepsze. Po takim połączeniu stylówy z mrokiem i słodkimi pierdółkami poznasz na ulicy każdą (każdego?) przedstawicielkę (przedstawiciela?) tej społecznej degeneracji. Będzie szła z głową mocno zadartą ku górze i patrzyła z wyższością na inne dziewczyny, które według niej są zwykłe i szare, a ona jest inna i lepsza. Prawdopodobnie będzie miała mocno natapirowane włosy w stylu emo, tylko że w sorbetowym kolorze przechodzącym w trójwymiarowy gradient.

Zachowanie[edytuj • edytuj kod]

Każda scene queen musi mieć się za lepszą i ładniejszą od innych. Obowiązkową cechą każdej z nich jest próżność. Motywem przewodnim lub mottem scene queen są Każda praca hańbi oraz Podaj błyszczyk bejbe. Będąc zakochanymi w najwspanialszej osobie pod słońcem namiętnie robią sobie fotechki, a następnie wrzucają je na MySpace oczekując na te miłe oraz jeszcze milsze komentarze. Robią dosłownie wszystko, żeby stać się sławne. Kochają otrzymywać ponętne spojrzenia na ulicy, a im bogatszy darczyńca, tym cieplej im się robi na myśl o sponsorze. Lumpeks na dłuższą metę to dość drogi sport, nie wspominając o drogerii lub hurtowni kosmetycznej.

Odzywki[edytuj • edytuj kod]

Podobnie jak każdy inny nurt pozerstwa, scene queen nie mogłyby obejść się bez swoich ulubionych odzywek zaczerpniętych z wątków na ich forach o nazwie Jak być inteligentną lub Najlepsze cięte komentarze na frajerów. Używają ich tylko w necie, ponieważ pamięć może szwankować, a tak to zawsze pod ręką na pulpicie wisi wykaz.

  • Perfekcja to ja.
  • Mogę zniszczyć ciebie i całe twoje życie zanim zdążysz wypowiedzieć swoje imię.
  • Dziwna? Może. Ale na pewno inna.
  • Komciajcie!
  • Gargeous photo hun ;* Just fabulous my bitch!
  • Nie rozumiem pozerów. Chcą po prostu być sławni. Ja taka nie jestem.
  • Noffe phocie, komciajcie moje kochane, mniej fajne Queen.

Sprężenie zwrotne[edytuj • edytuj kod]

Jak widać, nie jest to wzór dochodzenia do konsensusu, więc każde scene queen musi się liczyć z reperkusjami powyższego pierdolenia. Zazwyczaj objawia się to na kilka godzin po odpowiedzi uprzednio dotkniętego jednym z powyższych cytatów, który szanuje jedzenie i nie dał sobie w kaszę dmuchać. Odreagowanie polega najczęściej na półtoragodzinnym płaczu, tarzaniu się po dywanie, oraz rozmazywaniu makijażu na poduszce.

Stosunek do emo[edytuj • edytuj kod]

Scene queen tak naprawdę odcinają się ile sił w tipsach od pogłosek, jakoby należały (należeli?) do subkultury emo. Nikogo to jednak nie obchodzi i w związku z tym zbierają podobne zaszczyty co ich smutni towarzysze po paragonie z lumpeksu.

Znane osobistości[edytuj • edytuj kod]

Najbardziej wylansowane i winne osoby w Świecie Scene Queen to:

  • Audrey Kitching – jakaś amerykańska modelka z różowym sianem na głowie, która swego czasu sprzedawała dziwne pluszaki. Chciałaby być arystokratką, więc domalowuje sobie pieprzyk nad ustami. Chciałaby być słodka, ale wygląda jak ofiara prania mózgu w zbyt wysokiej temperaturze.
  • Kiki Kannibal – chuda miotła sprzedająca biżuterię. Wylansowała poziome pasemka typu skunks. Zdecydowanie to najbardziej płaska dziewczyna Scene. Nie przeszkadza jednak jej to w fotografowaniu się w bikini.
  • Jefree Star – Autor tak ambitnych piosenek jak np F.ck me I am a celebrity, oraz I Must be Emo. To przesłanie do całej młodzieży Scene i ukazanie ich stylu życia „szarakom”. Nałogowo przylepia sobie sztuczne rzęsy i zdecydowanie maluje się najmocniej ze wszystkich transów na świecie. Jako dziecko bawił się w kosmetyczkę z Miriam i Verką. Jego styl jest inspiracją nie tylko dla dziewczyn, ale też dla chłopców.

Ty też możesz zostać Scene Queen![edytuj • edytuj kod]

W kilku prostych krokach możesz zostać jedną z nich! A teraz uważaj.

  • Pewność siebie

Zasada numer 1. ZAWSZE bądź pewna siebie. Obojętnie czy piszesz test, czy idziesz do sklepu, po pranie, czy do toalety. Twoja złotą zasadą musi być Próżność to moje drugie imię. Uważaj się za naj, naj, najlepszą we wszystkich dziedzinach. Uroda, styl, fizyka skwarkowa, obieranie ziemniaków. We wszystkim jesteś najlepsza, pamiętaj. Wszyscy cie podziwiają. Urojenia osobne mile widziane.

  • Myspaceee!!!

Rób sobie zdjęcia, które wyrażą twoją inność, opisuj swoje ekscentryczne życie, dodawaj filmiki od siebie (Pamiętaj o przywitaniu: „Hello bitches!” i pożegnaniu: „That's aaall, f.ck me lateeer”). Wszystko po to, by stać się ubersławnym, jak Bruno.

  • Imię

Każda Scene ma swoje imię. Wymyśl własne. Mile widziane człony to Massacre, Killer, Kitty, Manslaughter, Baby, Vanity czy Suicide. Musi być coś co wyraża waszą duszę. Unikaj polskich nazw. Możesz tez przerobić swoje imię i nazwisko, np. z Kasi Kwakowskiej stając się Katherine Cfuck.

  • Znajdź sposób żeby stać się znaną

Byle coś oryginalnego. zapomnij o robieniu biżuterii, to już było. Wymyśl coś ciekawego. Możesz być znana z ciekawych zdjęć, fajnych filmików albo naśladowania odgłosów świń. Ostatecznie możesz pokazać to, czym Cię natura obdarzyła, chyba ze jesteś jak wyżej wspomniana Kiki. Oczywiście, to ostateczność. Ale wtedy będziesz crazy shitty bitch, więc się opłaca.

  • Makijaż

Makijaż musi być mocny. Kolory muszą być sorbetowe, możesz też użyć kupę czarnego. Ale pamiętaj, że makijaż musi być mocny. Cera musi być perfekcyjna, a oczy mocno podkreślone, usta też – makijaż musi być mocny. Róż na policzkach dopuszczalny. Wspominałam coś o tym, że makijaż musi być mocny?

  • Włosy

W tej subkulturze włosy są zwierciadłem duszy. Wyraź się! Ale pamiętaj o natapirowaniu i dopięciu tresek. Zaszalej, farbnij się na tleniony blond, fioletowy, różowy albo turkusowy, Dobrze by było też wpiąć kokardkę. Cięcie musi być w stylu Emo. Pamiętaj, że to włosy muszą najbardziej zachwycać w twojej osobie.

  • Ciuchy

Kolory, kolory, kolory i jeszcze raz kolory! I kolory jeszcze raz. Jeszcze jeszcze! Rozumiesz? I spódniczki. I obcisłe spodnie. I kokardki i wstążki. I kolor.

  • Zacznij nowy trend

Tak samo jak Kiki Kannibal wylansowała skunksie pasemka, tak ty zrób coś swojego. Kto wie, może twój pomysł na robienie kokardek do włosów ze starych skarpet podbije serca chorych dziewczynek na całym świecie?

  • Znajdź sobie Scene Kinga

Żadna królowa nie obejdzie się bez króla. Ale musi on być „HOT”. Róbcie sobie zdjęcie w akcie pocałunku lub w innych aktach. Będziecie sławni. Traktuj swojego „boya” jak dodatek. W końcu jesteś najlepszą Scene Queen, vanity!

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]