Silent Hunter V: Battle of the Atlantic

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Silent Hunter V: Battle of the Atlanticgra firmy Ubisoft, której „fabuła” rozgrywa się w czasie drugiej wojny światowej. Dowodzimy w niej niemieckim okrętem podwodnym. Zadaniem gracza jest zatapianie wszystkich okrętów innych niż niemieckie. W tej kwestii widzimy oczywiście niebywałą inwencję twórczą pracowników Ubisoftu.

Metody zatapiania statków[edytuj • edytuj kod]

Twórcy udzielili bardzo dużej uwagi możliwości zatapiania statków. Oto najpopularniejsze sposoby na rychłą śmierć przeciwnika:

  • Taranem – średnio skuteczny sposób, mało praktyczny na okrętach wojennych. Zazwyczaj kończy się on śmiercią zarówno atakowanego, jak i atakującego.
  • Na chama – każ oficerowi wachtowemu obsadzić działo, załoga będzie wiedziała co robić, chociaż zamiast strzelać z działa możesz równie dobrze rzucać w okręty kamieniami. Dodatkowo wyślij na przeciwnika 4 torpedy i na dobitkę go staranuj. Stracisz zapasy amunicji i uszkadzasz okręt, ale działasz bardzo skutecznie.
  • Rozważny sposób – namierzenie celu peryskopem/lornetą, wprowadzenie namiarów do komputera i wysłanie żądanej ilości torped.
  • Działem przeciwlotniczym – dupa, nie sposób.
  • Działem 88mm – jak wyżej.

Rodzaje okrętów i jednostek w grze[edytuj • edytuj kod]

  • Handlowce:
    • transportowce;
    • transatlantyki;
    • łódka rybacka Maćka z Klanu;
    • I jakieś inne cholerstwo;.
  • Okręty wojenne:
    • niszczyciele (nazwa jest myląca, ponieważ okręt ten częściej niszczy własną załogę niż przeciwników ze względu na częste awarie);
    • krążowniki;
    • pancerniki.
  • Niewielkie kutry z uzbrojeniem (prawdopodobnie umywalki po tuningu).

Noob w Silent Hunter V[edytuj • edytuj kod]

Żadna gra nie jest pozbawiona debili którzy mówią, że potrafią grać, a nie potrafią. Przykłady zachowań takich osób:

  • Pływanie całą drogę na wstecznym.
  • Niekorzystanie z trybu rejsowego (przyspieszenia) przy 841 godzinach podróży.
  • Torpedowanie mew.
  • I lądu też.
  • Wyznaczanie na mapie punktów nawigacyjnych przebiegających przez ląd.
  • Próby zatapiania własnych statków.
  • Obsadzanie działa pokładowego w czasie sztormu przy pięciometrowych falach.
  • Próby zanurzenia się na głębokość trzystu metrów podczas pobytu w porcie.
  • Ciągłe pływanie w trybie zanurzenia, bo co z tego, że akumulatory się rozładują. Tak jest bezpieczniej!
  • Myśli, że jak wpłynie do neutralnego portu, to go zajmie.
  • Strzela wszystkimi torpedami naraz.
  • Strzela do krążowników z działa pokładowego