Stepan Bandera

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ta gładka skóra to nie efekt dbania o zdrowie, ale kąpieli we krwi niemowląt
Taki gówniarz…
Ulubiony pokarm Bandery

Slawa Ukrainie, Herojam Slawa, Smert' Lacham!!!

Ulubione zawołanie Stepana Bandery

Jeżeli Ukraińcy chcą naszego wsparcia, powinni pożegnać się z Banderą i zacząć traktować nas poważnie.

Marian Kowalski o polityce wobec Ukrainy

Stepan Bandera był święty.

Wiktor Juszczenko o Stepanie Banderze

Stepan Bandera (ur. 1 stycznia 1909 w Uhrynowie Starym, zm. 15 października 1959 w Monachium) – ukraiński nacjonalista, kanibal, wróg #1 polskości, ogólnie drań, którego nawet nazwisko będąc głośno wymówione, powoduje gnicie polskiego jedzenia, zatrzymanie produkcji mleka przez krowy i inflację. Ale na Ukrainie jest nawet malowany na ikonach.

Od najmłodszych lat Stepanek był przykładnym, grzecznym chłopcem, harcerzykiem cierpiącym na reumatyzm. Nie ma żadnych wskazań o tym, że wychowywał się w patologicznej rodzinie, gdzie ojciec rządził pasem, a matka piła spirytus. Jednak Bandera z wiekiem stawał się jeszcze większym potworem – wstąpił do chóru, założył amatorski teatr, organizował świetlicę, uprawiał sport, grał na instrumentach. To nie koniec tych bestialstw. Studiował na Politechnice Lwowskiej, bo marzyła mu się kariera rolnika.

W wieku 19 lat Polacy aresztowali go po raz pierwszy. Po wypuszczeniu wstąpił do OUN, aby dać upust swoim perwersjom, jak na przykład polonofagia (odmiana kanibalizmu, polegająca na pożeraniu Polaków). W 1934 w ramach walki o niepodległą Ukrainę postanowił sobie zamordować ministra spraw wewnętrznych II RP. Usiłował też wykradać, a potem mordować noworodki z porodówek oraz dożywotnio wypożyczał gazetki pornograficzne ze sklepu. Bandera otrzymał karę śmierci, ale zmieniono ją na więzienie ze względu na zły stan zdrowia – reumatyzm. W listopadzie 1939, jak gdyby nigdy nic, wyjechał na Słowację do sanatorium.

Pomimo współpracy z Niemcami, wykiwał ich, w 1941 ogłaszając Państwo Ukraińskie. Przetrwało 12 dni, a Banderę wykopano do Sachsenhausen. W następnym roku z OUN-B (Banderowców) utworzono Ukraińską Powstańczą Armię, która odpowiadała za rzezie Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.

Po wojnie został w Monachium. Tam w 1959 zabił go sowiecki agent KGB, którego hobby stanowiło właśnie mordowanie ukraińskich nacjonalistów (miał w kolekcji również Lwa Rebeta). Został pochowany na Cmentarzu Leśnym w Monachium, a jego mogiła stała się zarówno miejscem kultu dla Ukraińców, jak i załatwiania potrzeb fizjologicznych przez normalnych ludzi.

Fakty dotyczące S. Bandery

  • Jadł dla zdrowia polskie dzieci.
  • Wyjadał mózgi Polaków, bo chciał zmądrzeć.
  • Wywalono go z Media Marktu.
  • Nie zależało mu na Ukrainie, tylko na zabijaniu Polaków i wszelkich innych narodowości na terenach zamieszkanych przez Ukraińców.
  • Gwałcił dziewice, w których krwi później się kąpał, żeby zyskać nieśmiertelność oraz dożywotnią zniżkę na bułki w sklepie.
  • Był w stanie sam pokonać III Rzeszę i ZSRR, gdyby tylko nie reumatyzm.
  • Jego reumatyzm to nie był reumatyzm.
  • Był n00bem w LoLu i World of Tanks.
  • Był gejem i satanistą.
  • W więzieniach i obozach koncentracyjnych był najniżej w hierarchii społecznej.

Mity dotyczące S. Bandery

  • Był namiętnym kochankiem.
  • Prowadził zdrowy tryb życia.
  • Nie pił i nie palił.
  • Bandera miał kochającą rodzinę.
  • Bandera miał uczucia.
  • Bandera był człowiekiem.
  • Z szacunkiem obchodził się z damami.
  • Miał ukochaną, której kupował drogie prezenty od serca.
  • Miał honor.
  • Miał rozum i godność człowieka.
  • Zawsze przestrzegał zasad savoir-vivre.

Szablon:Przestępcy