Winda kosmiczna
Winda kosmiczna (ang. The Space Elevator) – ładna nazwa na sznurek, który USA chce wysłać na orbitę (jest dość wysoko) Ziemi. Sznurek ma być TROCHĘ długi (ok. 5 długości Ziemi) i wytrzymały, by nie był podatny na naprężenia.
Zastosowanie windy[edytuj • edytuj kod]
Winda ma podwozić statki kosmiczne i głodnych wiedzy naukowców na Księżyc, gdzie wezmą parę próbek i z powrotem wrócą na Ziemię (czas będzie wynosić łącznie około pięciu minut). Niestety, winda nie poleci na Księżyc, bo Amerykańce najedli się tłuszczu z McDonald's i w szale jedzenia zapomnieli o tym, że Księżyc się obraca. Istnieje więc plan stworzenia na Ziemi ogromnego korytarza, w którym winda kosmiczna będzie się obracać. Niestety, korytarz będzie przechodził przez Rosję, a oni wszystko traktują jak gazociąg.
Winda ma być gotowa w roku 3010. Ponieważ do tego czasu prawdopodobnie ludzkość wybije się sama, więc kosmiczna będzie porastała kosmicznym mchem.
Przepraszam za usterki[edytuj • edytuj kod]
Kto myślał, że kosmiczna będzie łatwa do zbudowania, ten się mylił. O ile z uchwytem na Ziemi i z satelitą nie będzie problemu, to problem będzie z materiałem na linę. Obecnie tylko nanorurki węglowe są w stanie wytrzymać kosmiczne naprężenia, a że Amerykańce już wszystkie wykorzystali na MacDonaldsa, to coś tam z rurek posiadają tylko Europejczycy. W akcie desperacji projektant zaczął się modlić, aby Albert Einstein zmienił coś w swojej teorii względności.
Mówi się, że niemieckie Zagłębie Ruhry byłoby w stanie wyprodukować taki bajer, jakim są rzeczone narorurki węglowe. Jednak z racji tego, że Europa leży trochę bliżej terrorystów, zachodzi obawa, że Iran lub Korea Północna mogłyby wystrzelić dużą rakietę, która trafiłaby w tę kosmiczną.
Automat[edytuj • edytuj kod]
NASA będzie musiała wpłacać do specjalnego automatu pięć centów za przejazd na orbitę. Jednak automat musi być wystarczająco mocny, bo NASA planuje zamęczyć windę na śmierć. Zaprojektowano już specjalny wkładacz monet. Niestety, trzeba także zbudować magazyn na monety. Poza tym jest też taki problem, że monety będą się wielokrotnie (ok. 120 razy na minutę) ocierać o metal, więc automat musi być wytrzymały. Ponadto, wytrzymała musi być także kasa z czytnikiem – w planach jest wykorzystanie windy do użytku turystycznego.
Biedne dzieci[edytuj • edytuj kod]
Pani Jadzia, nasza słynna reporterka, zapytała biedne dzieci z Ugandy: Dzieci, czy chciałybyście polecieć w kosmos?. Dzieci żywo odpowiedziały: Taaaak!. W ONZ cały czas trzymali kciuki, że powiedzą „nie”, ale powiedziały tak. Teraz ONZ ma dużo roboty, bo musi przygotować PUMPKZWKPiOD (Program Udostępnienia Możliwości Powszechnego Korzystania Z Windy Kosmicznej Powszechnie i Ogólnie Dostępnie). Ponadto, dzieci z Afryki do 100 roku życia mają korzystać z windy za darmo.
Jakie rekordy Guinnessa pobije NASA, jeśli zbudują windę[edytuj • edytuj kod]
- Najwyższy budynek świata – 5 średnic Ziemi robi wrażenie.
- Najtrwalszy budynek świata – ma odpierać ataki terrorystów.
- Najdroższy kawałek świata – na wszystko wyłoży NASA.
- Najbardziej opanowany przez kupy budynek świata – w windzie kosmicznej nie ma toalety, a lot na orbitę trochę trwa.
- Drugi budynek świata widzialny z kosmosu – to nieprawda, nie widać go z kosmosu; to z NIEGO widać kosmos.
- Najbardziej odstraszający kosmitów budynek świata – nazwą nas „jeżami” i odlecą.
- Wszystkie, o których nie pamiętam – na pewno jest ich dużo.
- Budynek z najwyższą liną świata – a co? Jest dłuższa?
- Budynek mający najwięcej pięter na świecie – przy satelicie, na ekranie z piętrem, będzie się wyświetlać coś dużego (hmmm... to 5 długości Ziemi, a winda tę odległość liczy normalnie, w piętrach).
- Najbardziej niebezpieczny budynek świata – a co, jak winda straci napęd na samym szczycie?
