Wrocław Główny

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja do druku nie jest już wspierana i może powodować błędy w wyświetlaniu. Zaktualizuj swoje zakładki i zamiast funkcji strony do druku użyj domyślnej funkcji drukowania w swojej przeglądarce.
Wrocław Główny

Wrocław Główny – dworzec kolejowy we Wrocławiu, o mniejszym stopniu skomplikowania niż Poznań Główny, lecz większym niż Garbce. Posiada 6 peronów, ponumerowanych wbrew tzw. normie poznańskiej[1] od 1 do 6, przy czym obecnie po raz pierwszy w historii wszystkie są otwarte naraz. Według powtarzanych tu i ówdzie legend, nawigacja po dworcu wrocławskim jest nieznacznie prostsza niż po poznańskim.

Historia

Elegancja, szyk, czystość i najlepszy przewoźnik

W czasach historycznych na wrocławskim dworcu sprzedawano piwo, a nieoficjalnie i inne napoje. Podczas zakończonego w 2012 roku remontu przemalowano fasadę dworca z koloru sraczkowatego na pomarańczowy, co wzbudziło liczne protesty, między innymi Pomarańczowej Alternatywy. W XX wieku działało kino Dworcowe, które było do tego stopnia niepopularne, że na początku XXI wieku zmieniono je na kino porno w nadziei, że pasażerowie będą się mniej skarżyć na opóźnienia pociągów. Ostatecznie z kina zrezygnowano, powodem był fakt, iż naprzeciwko wejścia do kina znajduje się posterunek policji dworcowej, co nie wpływało odpowiednio na morale pracujących tam policjantów. W XX w. pod dworcem mieścił się schron na wypadek wojny. Mimo opóźnień pociągów sięgających nieraz kilkunastu godzin do wojny nie doszło, toteż znudzone czekaniem władze dworca zlikwidowały schron.

Hala peronowa

Dworzec wrocławski jest jednym z niewielu w Polsce, które znajdują się w hali (uwaga! Nie dotyczy częściowo peronu 3, a także 5 i 6). Dzięki temu robi wrażenie w miarę nowoczesnego (a'la lata 70. XX w.) Po wymianie paneli szklanych (zwanych fachowo szybami) w hali peronowej poprawiła się widoczność, dzięki czemu zanotowano wzrost pasażerów wysiadających na miejscu przeznaczenia – przedtem wielu myliło halę z tunelem.

Funkcjonalność

Hala dworca z czasów, kiedy na stacji panował Ordnung

Jako że Dworzec Główny wybudowali Niemcy, zadbali (o zgrozo) o odpowiednią funkcjonalność. Spragnieni rozrywek pasażerowie mają albo do wyboru albo przestać na chwilę narzekać, albo też pojechać do Poznania lub Warszawy, coby im się w dupach nie poprzewracało. W szczególności droga od wejścia centralnego na dworzec do hali peronowej jest krótsza niż 50 m, co jest wynikiem zgoła nieprzyzwoitym i prawdopodobnie wejście centralne zostanie zamurowane. Fatalne jest rozmieszczenie kas biletowych, położonych między wejściem zachodnim a centralnym. Pasażer nie odczuje takich atrakcji jak lawirowanie między rozwrzeszczanymi bachorami i potknięcie się o walizkę innego podróżnego, dlatego zaleca się, by na dworzec główny przychodzić w stanie lekkiego podchmielenia.

Infrastruktura

  • Schody ruchome – zbudowane w najmniej dogodnym miejscu dla pasażerów.
  • Kiosk z knyszą – drugie najpopularniejsze miejsce po kasach biletowych.
  • Biedronka – miejsce dla którego odwiedza się dworzec w niedziele
  • Automaty biletowe – najpopularniejsze miejsce hazardu pasażerów, ostatnio zanotowano wzrost wygranych biletów.
  • Dworzec Nocny – zbudowana za ciężkie pieniądze dobudówka od strony ul. Suchej mająca obsługiwać pasażerów w porach nocnych. Jako że pociągi w tych porach przez stację praktycznie nie kursują, Dworzec Nocny zasilił i tak długa listę obiektów bezużytecznych.
  • Kur(w)anty – melodyjka wygrywana przed każdą zapowiedzią głośników, irytująca do tego stopnia, iż pasażer uspakaja się dopiero po ostatnim słowie zapowiedzi.

Zobacz też

Przypisy

  1. 3, 2, 2a, 1, 4a, 4...