Włocławek

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „14:00, 12 lis 2021” przez „Grzeeesiek (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)
Zwykły sklep…
…hotel…
…i patrol drogowy we Włocławku

Włocławek – wicewojewódzkie miasto na prawach powiatu w województwie kujawsko-pomorskim województwie włocławskim. Nie, nie było żadnej reformy administracyjnej – to spisek torunian i bydgoszczan. Jest też siedzibą powiatu włocławskiego.

Nazwa[edytuj • edytuj kod]

Nazwa powstała w wyniku zdrobnienia, które często było stosowane przez sepleniącego założyciela miasta. Miał być to Wrocław, natomiast w wyniku zdrobnienia stał się Wrocławkiem, a wada wymowy przyczyniła się do powstania nazwy Włocławek. Funkcjonuje też nazwa Rumunia i Keczupowo, ze względu na istniejącą tam do niedawna fabrykę keczupu. Teraz włocławski keczup robią w Łowiczu. Jednak Polskie potwory Wytwory podjęły się wyrobu kolejnej marki ketchupowej.

Infrastruktura[edytuj • edytuj kod]

  • Miasto posiada dwa mosty, bo dopiero przy drugim trafiono na rzekę.
  • Wjeżdżając od Torunia dwupasmówką, w lusterku obejrzymy podwozie naszego samochodu widać tyle co świni niebo, ba, wielkie ekrany nie kuszą widokami.
  • Włocławek posiada własną obwodnicę, która obejmuje ok. 10% całego miasta, ma jeden km długości i dwa tunele o łącznej długości pięciu metrów.
  • Dużą rozrywką dla kierowców jest nowo wybudowane rondo przy McDonaldzie. Nie wiadomo czy dinozaur który uciekł z Solca zgubił jajo, czy to tylko wymysł pana Mietka z Uniwersytetu Monopolowego.

Kształt i podział na dzielnice[edytuj • edytuj kod]

Włocławek kształtem przypomina żółwia bez tylnych nóg i z wgniecioną obudową. W tym paraolimpijczyku mieszka około 120000 ludzi. Oficjalnie mieszkają oni w jednej dzielnicy o nazwie… Włocławek. Naród jednak potrafił sam się zorganizować i utworzyć listę obszarów.

  • Śródmieście – jak w każdym normalnym mieście, jest to dzielnica najstarsza, nad wspaniałą, zanieczyszczoną niczym ścieki z toalety Wisłą. Pełna walących się kamienic(zwanych przez niektórych Mordorem) ale i zabytków, jak nowoczesny apartament przy ratuszu czy czterogwiazdkowy hotel.
  • Zazamcze – wyjazd na Toruń. Uważają tam, że politycy są źli, tylko Wyszyński jest dobry. I jemu dali dziurawicę zwaną jedynką, a inne ulice nie mają patronów. No a co, nazwy w stylu „Lisek” czy „Piwna” są lepsze, a nawet lepsiejsze.
  • Południe – dzielnica położona na zachodzie miasta. Liczy najwięcej mieszkańców i same wysokie bloki.
  • Wschód Mieszkaniowy – dzielnica w centrum Włocławka. Przynajmniej trochę na wschód od Śródziemia.
  • Zawiśle – po prawej stronie Wisły. Choć raz się zgadza. Same chałupki i chałupki, nic ciekawego.
  • Michelin/Mielęcin – przyciąga samą nazwą chociażby. Nie, nie ma tam fabryki opon. A nawet, jeśli położenie na dole mapy wskazuje na jakikolwiek związek z ową firmą, to musimy zapamiętać, że żółwie nie noszą opon. Dzielnica willowa. W Mielęcinie znajduje się ośrodek wypoczynkowy dla odbywających wyroki wymierzone przez polski wymiar sprawiedliwości.
  • Rybnica – prawdziwy wschód miasta. Mają jeziorko, w którym łowią rybki.
  • Wschód Leśny – zgadujmy, gdzie będzie ta część miasta. Ktoś tam mówi południe? Blisko, południowy wschód. Tereny dzikie, prawie jak dżungla amazońska.
  • Zachód Przemysłowy – tym razem udało się trafić dobrze. Najbardziej na zachód wysunięta część miasta, bardzo uprzemysłowiona.
  • Wschód Przemysłowy – totalne przeciwieństwo najbliższego sąsiada, Wschodu Leśnego. Widać, że się przyciągają.

Ważne miejsca i obiekty[edytuj • edytuj kod]

Pomnik Kopernika nabitego na stelę
  • Zapora wodna – największa zapora w województwie (pewnie dlatego, że jest to jedyna zapora na Wiśle). Miała być postawiona tymczasowo na 10 lat, bowiem władza chciała postawić jeszcze 6 innych. Robotnicy jednak szybko zużyli materiały do pracy i się zbuntowali. Nie ma tak dobrze. Ba, nie ma nawet tak średnio. Zapora stoi już 40 lat i jeżeli by się rozsypała lub ktoś ją zdemontował, Włocławianie oraz ogólnie ludzie mieszkający nad Wisłą gdzieś do okolic Torunia przeżyliby biblijny Potop 2.0. W kwietniu 2007 bez powodu włączył się alarm na zaporze i nikt nie wiedział, o co chodzi.
  • Katedra – jeden z najstarszych obiektów w mieście. Byłby starszy, ale pewnego dnia katedra spłonęła i została odbudowana z zupełnie innego materiału (ciężkopalnego kamienia i cegieł) oraz w zupełnie innym miejscu. Jakby się dobrze zastanowić, to jest to zupełnie inna budowla, co jednak nie zmienia faktu, że jest stara. Ale jak stara? Wikipedia mówi, że „W XII wieku włocławska katedra była budynkiem drewnianym. W XIII wieku włocławska katedra była budynkiem murowanym”. Załóżmy, że obecną zbudowano w XIV wieku, bo ładnie pasuje, o.
  • Hala Mistrzów – paradoksalna nazwa hali, a raczej czegoś podobnego, na której grają psy (czyt. rotweilery), szczęśliwi zdobywcy Mistrzostwa Polski w koszykówce…
  • C. H. Wzorcownia – młodzież szkolna ma już gdzie uciekać na wagary a galerianki dawać dupy. Wybudowanie tego centrum miało więc duże znaczenie dla rozwoju kultury i gospodarki w tym mieście. Główne miejsce do tzw lansowania się i chodzenia, kiedy nie ma się innego miejsca, gdzie można iść.
  • Dworzec PKP-PKS – znany zabytek wczesnogierkowego socrealizmu, część jego zegarów tylko dwa razy dziennie wskazuje prawidłowy czas. Najprawdopodobniej inspekcje sanitarne ominęły ten obiekt obawiając się brudu, zarazków i żuli krążących dookoła.
  • Pałac Buraczany na ul. Okrężnej – najpaskudniejsza budowla w stylu posiadłości carskiej, ozdobiona wszystkim co możliwe, łącznie ze złotymi aniołkami, postawiona właścicielowi na wieczną chwałę a mieszkańcom na złość i wstyd w oczach turystów.
  • Hotel Aleksander – znajduje się w odremontowanym przedwojennym pałacyku. Jest on odzwierciedleniem kiczu i „ekstrawaganckiego lansu” mieszkańców miasta. Prawdopodobnie sądzono, że biznes będzie się cieszył sukcesem, gdyż nieopodal znajduje się miejska Izba Wytrzeźwień.
  • Plac przed kościołem pw. Św Jana – potocznie zwany lotniskiem gdyż oprócz betonu i kilku ławek nic się tam nie znajduje.

Włocławek posiada również teren na podobieństwo Trójkąta Bermudzkiego – tworzą go ulice Łęgska, Tumska i 3 Maja, jeśli coś wejdzie, to może już nie wyjść. Z tym również wiążę się zasada dynamiki 3 Maja. Jeżeli wejdziesz na 3 Maja z komórką, to wyjdziesz bez komórki, ale liczba komórek na 3 Maja będzie się zgadzać. 

Rozrywka[edytuj • edytuj kod]

Jest jedno Multikino. Stało 2 lata, zanim mogło być otworzone – Cinema City i Multikino nie mogły dojść do porozumienia.

Popularność[edytuj • edytuj kod]

Włocławek zaistniał w telewizji, będąc dwa razy w tefałenowskim programie Uwaga! Za pierwszym razem z powodu gościa, który dzwonił na psy lub straż miejską, bo siedziało się na barierce przed blokiem przy ulicy Rajskiej. Za drugim razem powód był oczywisty – droga krajowa, 10% nawierzchni, 50% nierównych łat i 40% dziur. 24 sierpnia 2008 roku zaistniał po raz kolejny w TVN, tym razem w Faktach, w którym to programie zorientowani redaktorzy opowiadali o zaporze wodnej.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]