Zaspa-Rozstaje (Gdańsk): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Naprawa linków)
(automatyczna podmiana)
Linia 3: Linia 3:
Nazwę dzielnicy [[etymologia|etymologowie]] wywodzą od jedynych punktów [[topografia|topograficznych]] dostępnych w okolicy (''No, tera, panie, musisz minąć tę wielgachną zaspę, co to po zimie została, a na rozstajach skręcić w lewo i już będziecie na [[Przymorze Wielkie|Przymorzu]].
Nazwę dzielnicy [[etymologia|etymologowie]] wywodzą od jedynych punktów [[topografia|topograficznych]] dostępnych w okolicy (''No, tera, panie, musisz minąć tę wielgachną zaspę, co to po zimie została, a na rozstajach skręcić w lewo i już będziecie na [[Przymorze Wielkie|Przymorzu]].


Zaspa-Rozstaje graniczy z [[Brzeźno|Brzeźnem]], Przymorzem Wielkim, [[Wrzeszcz (Gdańsk)|Wrzeszczem]] i drugą częścią Zaspy (była naprawdę ogromna ta zaspa!) - [[Zaspa-Młyniec|Młyńcem]].
Zaspa-Rozstaje graniczy z [[Brzeźno|Brzeźnem]], Przymorzem Wielkim, [[Wrzeszcz (Gdańsk)|Wrzeszczem]] i drugą częścią Zaspy (była naprawdę ogromna ta zaspa!) [[Zaspa-Młyniec|Młyńcem]].


Dzielnica została za późnego [[Edward Gierek|Gierka]] zabudowana ogromnymi blokami, ustawionymi w kształcie plastra [[miód|miodu]]. Miało to być [[socjotechnika|socjotechnicznym]] chwytem, sugerującym mieszkańcom ''miodowe życie'' w tej właśnie dzielnicy. Sugestia udała się połowicznie – część mieszkańców faktycznie dostrzega miód, tyle, że w [[ucho|uszach]] współlokatorów jadących tą samą [[winda|windą]].
Dzielnica została za późnego [[Edward Gierek|Gierka]] zabudowana ogromnymi blokami, ustawionymi w kształcie plastra [[miód|miodu]]. Miało to być [[socjotechnika|socjotechnicznym]] chwytem, sugerującym mieszkańcom ''miodowe życie'' w tej właśnie dzielnicy. Sugestia udała się połowicznie – część mieszkańców faktycznie dostrzega miód, tyle, że w [[ucho|uszach]] współlokatorów jadących tą samą [[winda|windą]].

Wersja z 05:06, 25 gru 2014

Zaspa-Rozstaje – jedna z najgęściej zaludnionych dzielnic Gdańska, zbudowana pod koniec lat 70. XX wieku w szczerym polu (czyli takim polu, które nie kłamie), na miejscu dawnego lotniska.

Nazwę dzielnicy etymologowie wywodzą od jedynych punktów topograficznych dostępnych w okolicy (No, tera, panie, musisz minąć tę wielgachną zaspę, co to po zimie została, a na rozstajach skręcić w lewo i już będziecie na Przymorzu.

Zaspa-Rozstaje graniczy z Brzeźnem, Przymorzem Wielkim, Wrzeszczem i drugą częścią Zaspy (była naprawdę ogromna ta zaspa!) – Młyńcem.

Dzielnica została za późnego Gierka zabudowana ogromnymi blokami, ustawionymi w kształcie plastra miodu. Miało to być socjotechnicznym chwytem, sugerującym mieszkańcom miodowe życie w tej właśnie dzielnicy. Sugestia udała się połowicznie – część mieszkańców faktycznie dostrzega miód, tyle, że w uszach współlokatorów jadących tą samą windą.

Na terenie dzielnicy znajduje się cmentarz ofiar II wojny światowej, którego jeszcze nikt nie zaorał, mimo wieloletniej, świeckiej tradycji gdańskiej w oraniu kolejnych cmentarzy. Oczywiście – cmentarz nie mieści się w hangarze – to chyba oczywiste?!