Zespół muzyczny

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Zespół muzyczny – grupa kilku ludzi, przeważnie młodych i ambitnych, których stać było na instrumenty i chcieli zaszpanować nimi przed znajomymi. Założenie zespołu bardzo często wiąże się z wykonywaniem coverów podczas lokalnych imprez oraz festynów, lub rzadziej z napisaniem, nagraniem oraz wydaniem własnego materiału. Aby zostać członkiem zespołu, należy umieć mówić, grać na jakimś instrumencie, bądź udawać, że się cokolwiek robi.

Po co zakłada się zespół?[edytuj • edytuj kod]

Głównie po to, aby była beka, a czasami też i po to, by mieć większą szansę na zaistnienie ze swoją twórczością. Zgranie się z innymi pochodnymi muzyków wiąże się z podziałem obowiązków, co podoba się większości leniwych artystów oraz uzależnieniem od wizji innych, co już mniej podoba się chętnym do realizacji własnych pomysłów. Problem ten nie występuje wyłącznie wtedy, jeśli frontman jest typem przywódczym oraz jasno dyktuje warunki swoim kolegom poddanym.

Podział zespołów[edytuj • edytuj kod]

  • Gówniany – grupka kolegów z miasta zakłada paczkę tylko po to, aby zaśmiecać MySpace, Facebooka oraz tym podobne strony, występując raz na dwa miesiące na lokalnej imprezie, na którą przyjdzie 20 osób. Zespół taki gra wyłącznie covery, a jeżeli próbuje napisać coś własnego, kończy się na niemożliwej do przesłuchania EP-ce w stylu zerżniętym żywcem ze stylu ulubionych artystów członków. Zespół taki rozpada się po kilku miesiącach tylko po to, żeby przetasować swój skład z innym i kontynuować swoją syzyfową pracę;
  • Ambitny – grupa osób o podobnym dopasowaniu ideologicznym zarówno pod względem brzmienia jak i przekazu. Zanim taka grupa wyrusza w koncerty, starannie przygotowuje swoje demo, które rozsyła po wytwórniach muzycznych. W zależności od stopnia rozwinięcia umysłowego członków oraz dobroduszności grubych ryb, zespół dostaje kontrakt z wytwórnią lub rusza w lokalną „trasę koncertową” i kończy jak model powyżej.

Typy zespołów[edytuj • edytuj kod]

  • Solista – jak sama nazwa wskazuje, jest to pojedynczy muzyk, bądź amator aspirujący do miana muzyka. Nie ma to nic wspólnego z zespołem więc nie wiem, po co ktoś to tu umieścił, LOL.
  • Duet – prawie jak zespół, choć nie do końca. Duety w zależności od gatunku przedstawiają się na kilka możliwych sposobów. Często zdarza się tak, że jeden typ tworzy całą muzykę, a drugi pisze bardzo życiowe teksty oraz zawodzi. Kiedy indziej, jeden niewykształcony „muzyk” nie umie wypracować brzmienia, a drugi melodii, więc razem się uzupełniają. Jeszcze kiedy indziej, jeden z członków duetu robi wszystko, ale jest skromnym człowiekiem, więc posługuje się drugim, by świecił przed kamerami. W metalu, duety najczęściej składają się z perkusisty oraz gitarzysty, który oprócz grania drze mordę.
  • Trio – bardziej zaawansowana forma zespołu, tym razem składająca się z paczki trzech kumpli, którzy nie mogli bez siebie żyć. Trio zazwyczaj składa się ze starszego garnkowego, etatowego szarpidruta oraz przeponowego jęczydła. Czasem rolę szarpidruta przejmuje jęczydło, a wtedy szarpidrut szarpie basówkę. Spotykane głównie w rocku oraz metalu.
  • Kwartet – najbardziej popularna forma zespołu. Być może dlatego, że każdy ma wystarczająco roboty i nie musi harować na kilka frontów. Kwartety, podobnie jak tria składają się garnkowego, szarpidruta, basiora i jęczydła, tyle, że tym razem obowiązki te można rozdzielić. Jeżeli zespół jest bardziej progressive, wtedy jęczydło dalej szarpie druty, a niewykorzystany członek maca klawisza. Bywa że kwartet składa się nawet z pięciu osób, tak jak w przypadku Kwartetu ProForma.
  • Kwintet – rzadziej spotykana forma zespołu, najczęściej chodzi w niej o to, żeby w powyższym modelu kwartetu oddać druty jakiemuś innemu jeleniowi pod opiekę.
  • Sekstet – jeszcze rzadziej spotykana forma zespołu. Skład takiego zespołu najczęściej tworzy dwóch perkusistów, basior, dwóch wioślarzy i jakieś jęczydło. Jeżeli zespół chce się wybić, wokalista dostaje gitarę, a gitarzysta dostaje na otarcie łez skrzypce. Przykładem może być Hunter.
  • Septet – najrzadsza forma jaka istnieje. Jedynymi resztkami jakie zostały z septetów, to takie grające nudną i starą jak świat muzykę poważną. Jedynym wyjątkiem pozostaje Afromental[1]. Kiedyś do takich zespołów zaliczało się Lao Che, ale potem pozbyli się nadmiarowego gitarzysty i grają w szóstkę.
  • Oktet – ktoś zna takie zespoły? Ktokolwiek?
  • Nonet – największy możliwy zespół,[potrzebne źródło] najczęściej spotykany gdy paczka znajomych jest już dość duża. Aby zapobiec kakofonii, większość z nich nie ma stałego zajęcia, a ich rola ogranicza się do kilku wstawek podczas utworu. Nikogo to jednak nie obchodzi, ponieważ zarabiają tyle samo co pełnoetatowi członkowie zespołu i wszyscy są szczęśliwi. Przykładem może być Slipknot.

Wszystkie powyższe zastąpić może jedna osoba z keyboardem, syntezatorem bądź FL Studio, ale ludzie i tak będą mówić, że to gówno jest, a nie muzyka.

Rodzaje słuchaczy zespołów muzycznych[edytuj • edytuj kod]

  • Pospolity – czyli taki, który lubi tylko najpopularniejszą piosenkę danego zespołu, innych nie zna.
  • Oryginalny – czyli taki, który lubi nikomu nieznaną piosenkę danego zespołu.
  • Fan – czyli taki, który lubi więcej, niż pięć piosenek danego zespołu.
  • Psychofan – czyli taki, który przeżywa ekstazę po trzydziestym wysłuchaniu ukrytego na stronie B limitowanej edycji singla półgodzinnego utworu instrumentalnego składającego się z szumów syntezatora.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Poradniki
Zobacz poradnik:

Przypisy

  1. Oj, jednak już nie