Edytujesz „Cytaty:Wiedźmin 3: Dziki Gon”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{wulgaryzmy}} |
|||
{{nagłówek cytatu}} |
{{nagłówek cytatu}} |
||
{{IndeksPL}} |
{{IndeksPL}} |
||
== A == |
== A == |
||
⚫ | |||
* '''Caesar Bilzen''': ''– A czy Geralt wędkuje?''<br/>'''Geralt''': ''– Tak. Ostatnio złapałem na rosówkę taaakiego okonia…''<br/>'''Caesar Bilzen''': ''– W Pontarze?''<br/>'''Zoltan''': ''– A tak!''<br/>'''Caesar Bilzen''': ''– Na trzeźwo nie dam rady słuchać tych farmazonów. Zapraszam.''<br/>(po wejściu)<br/>'''Zoltan''': ''– …no i co z tego, że sandacz częściej bierze, skoro smakuje jak gówno w mydlinach?''<br/>'''Caesar Bilzen''': ''– Bo z ciebie taki kucharz jak z koziej rzyci klarnet. Ja, uważasz, zeszłą razą wziąłem świeżego tymianku…''<br/>'''Zoltan''': ''– …i smakował jak tymianem z gównem, he, he.''<br/>'''Caesar Bilzen''': ''– Cicho! Jak mówię… Wziąłem zeszłą razą… Tego, no…''<br/>'''Zoltan''': ''– ''Geralt, a ty co powiesz? Jak ci sandaczyk smakuje?''<br/>'''Geralt''': ''– Lubię sandacza.''<br/>'''Zoltan''': ''– A boś wiedźmin. Po tym, co pakujesz do tych eliksirów, gówno to dla ciebie delicje!'' |
|||
* ''…a on połknie haczyk, spławik - i jeszcze kawałek wędki upierdoli!'' |
|||
** Autor: Talar |
|||
⚫ | |||
== B == |
== B == |
||
* '''Geralt''': ''– Bywaj.''<br/>'''Talar''': ''– Ja |
* '''Geralt''': ''– Bywaj.''<br/>'''Talar''': ''– Ja k{{cenzura3}}a jestem, a nie bywam.'' |
||
* '''Geralt''': ''– Bywaj, Casimir. Oby Eufemia do ciebie wróciła.''<br/>'''Casimir''': ''– A, pies ją |
* '''Geralt''': ''– Bywaj, Casimir. Oby Eufemia do ciebie wróciła.''<br/>'''Casimir''': ''– A, pies ją je{{cenzura3}}ł. Mam tyle złota, że miłość mi do szczęścia niepotrzebna!'' |
||
== C == |
== C == |
||
* '''Kobieta w karczmie''': ''– Ciszej, ja chcę posłuchać muzyki!''<br/>'''Facet w karczmie''': ''– Stolica kultury, |
* '''Kobieta w karczmie''': ''– Ciszej, ja chcę posłuchać muzyki!''<br/>'''Facet w karczmie''': ''– Stolica kultury, k{{cenzura3}}a mać.'' |
||
* '''Letho''': ''– Chcesz mnie zabić, a nawet mnie nie znasz. Niedobrze. Będę musiał cię ukarać. Ale nie zabiję cię, obetnę ci ręce. Obetnę je wam wszystkim, jednemu po drugim. Kikuty do końca życia będą wam przypominać, że popełniliście błąd.''<br/>(kusznik strzela |
* '''Letho''': ''– Chcesz mnie zabić, a nawet mnie nie znasz. Niedobrze. Będę musiał cię ukarać. Ale nie zabiję cię, obetnę ci ręce. Obetnę je wam wszystkim, jednemu po drugim. Kikuty do końca życia będą wam przypominać, że popełniliście błąd.''<br/>(kusznik strzela)<br/>'''Arnout Vester''': ''– K{{cenzura3}}a! Je{{cenzura3}}ł cię pies! Dwóch zdań z człowiekiem nie zdążyłem zamienić!'' |
||
⚫ | |||
* '''Geralt''': ''– Chcesz ode mnie czegoś konkretnego, czy po prostu podziwiasz moją urodę?''<br/>'''Auguste Benoire''': ''– Podziwiam! Podziwiam i pragnę. Taki groźny! Taki męski! Kwintesencja majestatu męskości…''<br/>'''Geralt''': ''– Jeśli to ma być próba umówienia się ze mną na wieczór, to nic z tego nie będzie.''<br/>'''Auguste Benoire''': ''– Na wieczór? To niemożliwe. Do portretu potrzebne będzie światło dzienne!'' |
|||
* '''Geralt''': ''– Chcę się uchlać jak świnia. Koniecznie tanim winem.''<br/>'''Karczmarz''': ''– Kłopoty z dziewczyną czy nieudane interesy?''<br/>'''Geralt''': ''– Żadna z tych rzeczy. Po prostu taką mam pracę.'' |
|||
* '''Geralt''': ''– Chodzę po wodzie… Zupełnie jak, jak…''<br/>'''Pustelnik''': ''– Jak kto?''<br/>'''Geralt''': ''– Jak nartnik. A myślałeś, że kto?'' |
|||
⚫ | |||
* '''Geralt''': ''– Cudownie pachniesz.''<br/>'''Yennefer''': ''– Geralt, jesteśmy na pogrzebie.''<br/>'''Geralt''': ''– Cudownie pachniesz na tym pogrzebie.'' |
* '''Geralt''': ''– Cudownie pachniesz.''<br/>'''Yennefer''': ''– Geralt, jesteśmy na pogrzebie.''<br/>'''Geralt''': ''– Cudownie pachniesz na tym pogrzebie.'' |
||
Linia 34: | Linia 22: | ||
** Autor: Hrabia |
** Autor: Hrabia |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
* ''Dziękuję za zaproszenie. Lubię wesela. Lubię panny młode, są takie pachnące, nic tylko wziąć i…'' |
|||
⚫ | |||
** Autor: Witold |
|||
== G == |
== G == |
||
* '''Priscilla''': ''– Geralt, czekaj. Rym do |
* '''Priscilla''': ''– Geralt, czekaj. Rym do "wiedźmina"?''<br/>'''Geralt''': ''– "Wołowina"?''<br/>'''Priscilla''': ''– Ech. Nic już nie mów.'' |
||
== I == |
|||
* ''Ignorujesz polecenia. Idziesz na samobójczą misję. I jeszcze zamiast założyć napierśnik, lecisz do walki w koszulinie rozpiętej do pępka, z cycem na wierzchu!'' |
|||
** Autor: Roche |
|||
== J == |
== J == |
||
* '''Geralt''': ''– Ja w sprawie ogłoszenia. Podobno macie problem z jakimś potworem?''<br/>'''Żołnierz''': ''– Problem… Dobre sobie. W czarnej |
* '''Geralt''': ''– Ja w sprawie ogłoszenia. Podobno macie problem z jakimś potworem?''<br/>'''Żołnierz''': ''– Problem… Dobre sobie. W czarnej d{{cenzura3}}e, k{{cenzura3}}a, jesteśmy, a nie mamy problem.'' |
||
⚫ | |||
⚫ | * '''Talar''': ''– Jak was ktoś |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
== K == |
|||
⚫ | * '''Talar''': ''– Jak was ktoś wk{{cenzura3}}i, to nie musicie go od razu zabijać.''<br/>'''Troll Ogg''': ''– Ale jak Ogg bije, to zawsze umierają.''<br/>'''Talar''': ''– To nie bij. Wystarczy jak kogoś opie{{cenzura3}}isz.''<br/>'''Troll Ogg''': ''– Eee?''<br/>'''Talar''': ''– Podchodzicie do gościa, robicie groźną minę i mówicie: "Wypi{{cenzura3}}aj ch{{cenzura3}}u złamany". Kapujecie? No, dobra, to przejdźmy do praktyki. "Ty ku{{cenzura3}}o je{{cenzura3}}a, w d{{cenzura3}}ę pier{{cenzura3}}a pi{{cenzura3}}o". Powtórzcie. Po kolei. Ogg?''<br/>'''Troll Ogg''': ''– Eee… Ty… Ty…''<br/>'''Talar''': ''– No, dobra, to może Pogg?''<br/>'''Troll Pogg''': ''– Eee…''<br/>'''Talar''': ''– Ech, widzę, że musimy zacząć od czegoś prostszego. Dajcie mi się zastanowić… Dobra, wiem. Zaczniemy od podstaw. "K{{cenzura3}}a". Powtórzcie.''<br/>'''Troll Ogg''': ''– Ku… Ku… Kurka?''<br/>'''Talar''': ''– Nie, k{{cenzura3}}a! "K{{cenzura3}}a"! Ja pie{{cenzura3}}ę, co za debil…'' |
||
* ''Kiedy muszę wybierać między mniejszym i większym złem, wolę nie wybierać wcale. Ale czasami stawka jest zbyt wysoka. Czasem trzeba wybrać większe zło, żeby uczynić małe dobro.'' |
|||
** Geralt po śmierci Krwawego Barona |
|||
== M == |
== M == |
||
* '''Geralt''': ''– Mgła gęsta jak mleko…''<br/>'''Lambert''': ''– Obudził się w tobie poeta?''<br/>'''Geralt''': ''– Mhm. Chcesz usłyszeć fraszkę?''<br/>'''Lambert''': ''– Pewnie.''<br/>'''Geralt''': ''– Lambert, Lambert, ty |
* '''Geralt''': ''– Mgła gęsta jak mleko…''<br/>'''Lambert''': ''– Obudził się w tobie poeta?''<br/>'''Geralt''': ''– Mhm. Chcesz usłyszeć fraszkę?''<br/>'''Lambert''': ''– Pewnie.''<br/>'''Geralt''': ''– Lambert, Lambert, ty ch{{cenzura3}}u.''<br/>'''Lambert''': ''– Całkiem, całkiem.'' |
||
* '''Chłop''': ''– Moja krowa daje kwaśne mleko, a kot śpi ze szczurami. Wiesz, co to oznacza?''<br/>'''Geralt''': ''– Że jesteś chujowym gospodarzem?'' |
|||
* ''Morderczy trening w Kaer Morhen opłacił się. Pokonałeś prawie wszystkie wypchane zwierzęta.'' |
* ''Morderczy trening w Kaer Morhen opłacił się. Pokonałeś prawie wszystkie wypchane zwierzęta.'' |
||
** Autor: Yennefer |
** Autor: Yennefer |
||
* '''Geralt''': ''– Mówią, że w Novigradzie nie ma nic za darmo.''<br/>'''Żebrak''': ''– Ocho - czuję, że znowu będzie się dopytywał. Czemu ludziom wydaje się, że żebracy wiedzą wszystko? |
* '''Geralt''': ''– Mówią, że w Novigradzie nie ma nic za darmo.''<br/>'''Żebrak''': ''– Ocho - czuję, że znowu będzie się dopytywał. Czemu ludziom wydaje się, że żebracy wiedzą wszystko? "Skontaktuj mnie z tym, skontaktuj mnie z tamtym", "kto okradł mojego brata…?". Noż ja pie{{cenzura3}}ę…''<br/>'''Geralt''': ''– W Novigradzie jest zaułek, na który mówią Zgniły Gaj.''<br/>'''Żebrak''': ''– Tak myślałem. W Novigradzie jest dużo różnych miejsc, które mają różne nazwy. Jak chcesz pozwiedzać, to kup se mapę.''<br/>'''Geralt''': ''– Słyszałem, że tacy, jak ty odwiedzają ten zaułek.''<br/>'''Żebrak''': ''– A ja słyszałem, że zrobili cię w ch{{cenzura3}}a. A teraz odejdź w zdrowiu. Ty i twoje wielbłądy.'' |
||
* '''Geralt''': ''– Mówiąc wprost, okradasz trupy.''<br/>'''Hiena cmentarna''': ''– Mówiąc wprost, |
* '''Geralt''': ''– Mówiąc wprost, okradasz trupy.''<br/>'''Hiena cmentarna''': ''– Mówiąc wprost, ch{{cenzura3}}j ci do tego. Co, podatki będziesz mi naliczał? Paszoł won, mutant!'' |
||
== N == |
== N == |
||
* ''Następnym razem nogi z |
* ''Następnym razem nogi z d{{cenzura3}}y powyrywam i wsadzę w rzyć, aż wam gębą wyjdą!'' |
||
** Autor: Zoltan |
** Autor: Zoltan |
||
* ''Nazywanie Lugosa Szalonym jest obrazą szaleńców. To zwykły |
* ''Nazywanie Lugosa Szalonym jest obrazą szaleńców. To zwykły z{{cenzura3}}b.'' |
||
** Autor: Donar an Hindar |
** Autor: Donar an Hindar |
||
* '''Geralt''': ''– Nie powinienem może pytać, ale… Dijkstra, do cholery, skąd ty to wszystko wiesz?''<br/>'''Dijkstra''': ''– Odczytuję z lotu ptaków.''<br/>'''Geralt''': ''– Męczący ten twój sarkazm, wiesz?''<br/>'''Dijkstra''': ''– Mam gorsze cechy. Wierz mi.'' |
|||
== O == |
|||
* (Geralt i kurator sztuki Rolande stoją przed nagim pomnikiem)<br/>'''Rolande''': ''– Oto i on. Nasza duma - Reginald d'Aubry. Niezrównany kochanek, niepokonany szermierz nad szermierze, a do tego jedyny w swoim rodzaju wirtuoz gry na harfie.''<br/>'''Geralt''': ''– Mhm… Wirtuoz… Dobra… No i co z nim…?''<br/>'''Rolande''': ''– Jakby to ująć… Eee noo… Ukradli mu jaja.''<br/>'''Geralt''': ''– Zaraz zaraz… Ukradli jaja? Posągowi?''<br/>'''Rolande''': ''– To nie jest byle jaki posąg! To jedyna autentyczna i certyfikowana kopia, do której wykonania Reginald użyczył odlewu własnych genitaliów. Dzięki temu każdy, kto je pogłaskał, zyskiwał niesamowitą miłosną witalność! Każdy z opłaconym biletem, oczywiście. Wiedźminie! Musisz odzyskać te jaja!'' |
|||
== P == |
== P == |
||
* (Geralt spotyka hieny cmentarne)<br/>'''Geralt''': ''– Panowie pewnie na grób dziadunia?''<br/>'''Hiena cmentarna |
* (Geralt spotyka hieny cmentarne)<br/>'''Geralt''': ''– Panowie pewnie na grób dziadunia?''<br/>'''Hiena cmentarna''': ''– Co k{{cenzura3}}a? Coś ty za jeden? Kto cię nasłał?''<br/>'''Geralt''': ''– Tak wiele pytań i tak mało odpowiedzi.''<br/>'''Hiena cmentarna''': ''– K{{cenzura3}}a, filozof się znalazł.'' |
||
* '''Geralt''' (śpiewając): ''– Pierwsza panna z Vicovaro zawsze rada iść na siano. Druga panna z Vicovaro daje chłopcom tylko rano. Trzecia panna nie ma zasad, zawsze łasa na kutasa.''<br/>'''Zatroskany obywatel''': ''– Co to ma znaczyć?! Chamstwo i degrengolada. Upadek obyczajów!''<br/>'''Geralt''': ''– Dobrze już, dobrze…'' |
|||
* '''Geralt''': ''– Po czym poznałaś, że to nie Jaskier? Dudu nie umie śpiewać?''<br/>'''Priscilla''': ''– Nie, po prostu nie mówił cały czas o sobie.'' |
|||
== R == |
== R == |
||
⚫ | |||
* '''Szwagier''': ''– Ręce precz od mojego szwagra, świński ryju. Tylko ja go mogę prać, zrozumiano?''<br/>'''Sukrus''': ''– Szwagier, napierdalaj z nami Nordlingów chędożonych! Dalej, Geralt, na nich!'' |
|||
⚫ | |||
== T == |
== T == |
||
⚫ | * '''Dijkstra''': ''– Też kiedyś dostałem kosza od czarodziejki. Opowiedzieć ci?''<br/>'''Geralt''': ''– Opowiedz. Co mi szkodzi.''<br/>'''Dijkstra''': ''– Jak wiesz, smaliłem kiedyś cholewki do Filippy Eilhart, jak jeszcze oboje służyliśmy Redanii. Wyperfumowałem się jak k{{cenzura3}}a na upał, założyłem dublet w pionowe pasy, bo wiesz, wyszczuplają… No i jej mówię, Filippa, tyle nas łączy, te sprawy. I wiesz, co ona na to?''<br/>'''Geralt''': ''– Że pionowe pasy jednak nie dość wyszczuplają?''<br/>'''Dijkstra''': ''– Nie. Że woli kobiety. No więc narąbałem się jak świnia i poszedłem na dziwki.''<br/>'''Geralt''': ''– No i? Mam wyciągnąć z tego jaką naukę?''<br/>'''Dijkstra''': ''– Nie, Geralt. Po prostu zrób to samo…'' |
||
* '''Łowca czarownic''': ''– Ten niziołek… Co to był za jeden? I czemu zwiał, jak nas zobaczył?''<br/>'''Geralt''': ''– Zostawił zupę na ogniu.'' |
|||
⚫ | * '''Dijkstra''': ''– Też kiedyś dostałem kosza od czarodziejki. Opowiedzieć ci?''<br/>'''Geralt''': ''– Opowiedz. Co mi szkodzi.''<br/>'''Dijkstra''': ''– Jak wiesz, smaliłem kiedyś cholewki do Filippy Eilhart, jak jeszcze oboje służyliśmy Redanii. Wyperfumowałem się jak |
||
== W == |
== W == |
||
* '''Geralt''': ''– Wiecie, co się rymuje ze „wściekły wiedźmin”? Oddawać moje rzeczy, bo zajebię.''<br/>'''Złodziej''': ''– To chyba rym biały…'' |
|||
* '''Geralt''': ''– Wiecie, że dworek wam się pali?''<br/>'''Zbój''': ''– To? A, tak. Wiesz jak to jest - uczta trwała, były tańce, hulanki, swawole i trochę nas poniosło.''<br/>'''Geralt''': ''– Właśnie widzę.'' |
* '''Geralt''': ''– Wiecie, że dworek wam się pali?''<br/>'''Zbój''': ''– To? A, tak. Wiesz jak to jest - uczta trwała, były tańce, hulanki, swawole i trochę nas poniosło.''<br/>'''Geralt''': ''– Właśnie widzę.'' |
||
* '''Filippa''': ''– Wy chyba naprawdę nie zdajecie sobie sprawy, jak to wygląda. Triss udaje starszą siostrzyczkę Ciri, ale tylko patrzy, jakby ci wskoczyć do łóżka. Ty i Yennefer bawicie się w rodziców…''<br/>'''Geralt''': ''– Tak, więc jeśli chciałabyś się wcisnąć na piątego, to ewidentnie nie ma już miejsca.'' |
|||
== Z == |
== Z == |
||
* '''Troll Łupek''': ''– Zaciągłem się do armii króla Radozwida Fał. I mam rozkaz - bronić łodzie.''<br/>'''Geralt''': ''– Hm, te łodzie są w marnym stanie.''<br/>'''Troll Łupek''': ''– Miałem bronić łodzie… Ale nie było drewna na ten taki… płot do obrony. Ale były łodzie. Zrobiłem płot z łodzi… i teraz łodzie bronią się same.'' |
* '''Troll Łupek''': ''– Zaciągłem się do armii króla Radozwida Fał. I mam rozkaz - bronić łodzie.''<br/>'''Geralt''': ''– Hm, te łodzie są w marnym stanie.''<br/>'''Troll Łupek''': ''– Miałem bronić łodzie… Ale nie było drewna na ten taki… płot do obrony. Ale były łodzie. Zrobiłem płot z łodzi… i teraz łodzie bronią się same.'' |
||
⚫ | * '''Starszy szeregowy Vaclav''': ''– Zgodnie z rozporządzeniem 76/CW/X wstęp mają tylko osoby zaproszone imiennym pismem do udziału w akcji.''<br/>'''Geralt''': ''Jestem pewien, że jakoś się dogadamy.''<br/>'''Szeregowy Kleiner''': ''– Wątpię. Zgodnie z rozporządzeniem 76/CW/X starszy szeregowy Vaclav ma w d{{cenzura3}}e kij od szczotki.'' |
||
* ''Zdeptałeś Calineczkę! A to była moja ulubiona bajka!'' |
|||
** Autor: Syanna |
|||
⚫ | * '''Starszy szeregowy Vaclav''': ''– Zgodnie z rozporządzeniem 76/CW/X wstęp mają tylko osoby zaproszone imiennym pismem do udziału w akcji.''<br/>'''Geralt''': '' |
||
* '''Monsieur de Bourbeau''': ''– Złożę skargę do waszego cechu!''<br/>'''Geralt''': ''– Tak? Zaadresuj ją na Dział Obsługi Klienta, Kaer Morhen, Kaedwen.'' |
* '''Monsieur de Bourbeau''': ''– Złożę skargę do waszego cechu!''<br/>'''Geralt''': ''– Tak? Zaadresuj ją na Dział Obsługi Klienta, Kaer Morhen, Kaedwen.'' |
||
== Ż == |
== Ż == |
||
* (po rzuceniu rękawicy przed Geraltem)<br/>''' |
* (po rzuceniu rękawicy przed Geraltem)<br/>'''Anséis''': ''– Żądam satysfakcji!''<br/>'''Geralt''': ''– To udaj się do najbliższego zamtuza.'' |
||
== Zobacz też == |
== Zobacz też == |
||
* [[Cytaty: |
* [[Cytaty:Wiedźmin]] |
||
* [[Cytaty:Wiedźmin (gra)|Wiedźmin (gra)]] |
* [[Cytaty:Wiedźmin (gra)|Wiedźmin (gra)]] |
||
* [[Cytaty: |
* [[Cytaty:Wiedźmin 2: Zabójcy Królów]] |
||
{{Wiedźmin}} |
{{Wiedźmin}} |