Dyskusja Nonsensopedia:Głosowanie na administratora/Parry1993 (2)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Już mówię, że jestem przeciw. Dlaczego?

  • Parry wrócił po nieobecności i już, nagle ma adminem zostać. Nie znam go w sumie, więc nie oddaję się pod taką władzę.
  • Narzeka na brak inicjatyw (cokolwiek przez to rozumie), a sam z niczym nie wyjdzie.
  • Nieodpowiedzialność. Podczas EURO była możliwość wyjścia ze wspomnianą inicjatywą i Parry zgłosił się do komentowania meczu otwarcia. Nie zrobił tego, choć zgłosił się dobrowolnie.
  • Jestem ciekaw, jak spełnia punkty obowiązkowe.
  • Na razie brak powodów za, czy jakichkolwiek obietnic wyborczych. Znowu się odwołuję do inicjatyw. Skoro Parry uważa, że jest ich za mało, to zaproponowanie takich uważam za punkt wyjścia.

Serscull 21:25, lis 26, 2012 (UTC)

Tak jak obiecałem, odpowiadam na te pytania.

  • Nie chcesz nie musisz. Myślę, że pomimo „spięcia” poznamy się na tyle i nie będziesz miał nic przeciwko abym mógł sprawować wolontariat jako „sysop”.
  • Bo jest brak inicjatyw (jakiś pomysł na przyciągnięcie większej użytkowników), mam pomysł na konkurs, w którym były by do wygrania prawdziwe pieniądze a nie noneny. Pomysł jest i coś odmiennego. Nie za dużo pojawia się nowych userów, którzy mogliby regularnie pracować i się przysługiwać. Czytelnicy owszem, potrzebni, ale potrzebni też stali bywalcy rozwijający projekt dla czytelników, i to przy takiej liczbie haseł i zapotrzebowaniu na wartościowy humor w liczbie więcej niż 5-6 na krzyż. Inicjatywy muszą też poszukać takich ludzi.
  • Niestety praca jest ważniejsza. A, że w pracy nie miałem dostępu do Internetu, nie mogłem tego zrobić. Wyszło do tego, że nawet nie obejrzałem tego meczu. Na następny dzień już było „po ptokach”.
  • Chcesz sprawdzić? Zapraszam.
  • Obietnic wyborczych nie składam. „Kiełbasa wyborcza” służy dla ogłupiania ludu, a tutaj lud głupi nie jest i ocenia rzetelnie, względem kompetencji, a nie mydlenia oczu „wodotryskami”. Wszystko okaże się w „praniu”. Inicjatywy patrz punkt 2.

Party1993 19:01, lis 27, 2012 (UTC)

Prawdziwe pieniądze? Gdzie i ile? Mordka.png Szklarz (dyskusja | edycje) 19:05, lis 27, 2012 (UTC)

Mamona nie wypali, a samo mam pomysł, jak już wiesz, znaczy dla mnie ugotuję coś do jedzenia, ale nie wiem jeszcze co. A pomysły to w końcu jakieś masz, czy poprzestajesz na obaleniu kiełbasy? Mordka.png Serscull 20:17, lis 27, 2012 (UTC)

A, zapomniałem dodać. Podczas OJRO było sporo meczów, było można się zgłosić do każdego, albo chociaż jakoś nadrobić...
Parry, mogę spytać, co umiesz w temacie MW. Del napisał, że Cię uczyłem pracy z interfejsem, ale to niestety nieprawda. Zatem jak jest? To ważne, a ja na nikogo za rekomendacją nie zwykłem głosować. Pozdro Emdeggergadajka 20:49, lis 27, 2012 (UTC)
Pewnie jak każdy ostatnio zauważył „piętą Achillesową” stały się NonNewsy. Mało kto o nich pamięta. Można by wyjść z propozycją zorganizowania napisania próbnego newsa o śmiesznym wydarzeniu. Było by to skierowane do czytelników z FB a także innych źródeł. Mieliby za zadanie wyszukać wydarzenia z polityki, sportu lub kultury i zabawnie je opisać. Jury wybierze najlepszy i zostanie nagrodzony.

Albo więcej najlepszych jeśli będzie wysoki poziom konkursu. Dać tydzień czasu na napisanie tekstu i przesłanie na maila. Określona by była rama tekstu (więcej niż 0,5 kb i mniej niż 5 kb). Nagrodą wiadomo jest, że news dostaje się na główną i do sitenotice. Tu można przetestować, jak sprawdziłaby się dodatkowa nagroda w formie pieniężnej. Skąd wiadomo, że nie wypali, skoro nikt tak na serio nie spróbował? Mamona zawsze wypali, jeśli odpowiednio się ją zaserwuje. Nie jako pensję, a skromną nagrodę i niekoniecznie w formie pieniądza, a np. gadżetu. Wiem, że to będzie wymagać (przynajmniej na początku) wkładów gotówkowych, ale to jest projekt, który choć raz powinien wypalić. Sądzę, że gadżety bądź inne „achievementy” darmowe bądź groszowe w wykonaniu i tak wejdą w grę. Aluzji do obalania kiełbasy nie będę komentować, gdyż to ewidentna zaczepka. Co do Euro, fakt, dość nawalona sprawa -> ale takie są uroki umowy zlecenie. Party1993 20:54, lis 27, 2012 (UTC)

Jestem jak najbardziej za JohnAvery (dyskusja) 20:59, lis 27, 2012 (UTC)
Emdegger – widocznie miał na myśli współpracę podczas konkursu administratorskiego. Komunikaty wymienione w liście znam i potrafie obsłużyć. Jest tam kilka trudniejszych, ale można je poznawać przez historię. Party1993 21:00, lis 27, 2012 (UTC)
Ale my podczas konkursu nie współpracowaliśmy na niwie MW, Parry... i wciąż tak naprawdę nie wiem, jak się w materii rozeznajesz. Ale ok, pogadamy i o tym, a potem to zweryfikuję. Do miłego :)Emdeggergadajka 21:17, lis 27, 2012 (UTC)


Witaj Parry. Skoro Serscull rozpoczął ten temat (i dzięki temu wyszło kilka interesujących kwestii), to ja też pozwolę sobie dodać coś od siebie. Nie powiem, pod pewnymi względami włącza mi się tutaj czerwona lampka, zwłaszcza ta agitka w zapisie Dela na temat Twojej kandydatury na biurokratę. Zacznę jednak z nieco innej strony.

Nonsensopedię znam od (niemal) samego początku jej istnienia. Jako jeden z pierwszych jej administratorów-biurokratów, miałem za zadanie doprowadzić ten młodziutki niegdyś projekt do rozkwitu i świetności na miarę Uncyclopedii. Zastałem ją w niezbyt dobrym stanie, zaśmieconą, zaniedbaną, mało popularną. Dbałem (oczywiście wraz z garstką innych osób), by ten kiełkujący pomysł na nową twórczość internetową, rozkwitł i stał się potężnym drzewem rozrywki! Czułem, że Nonsensopedia ma potencjał, który należy pielęgnować. Rozumiałem bodaj najlepiej jej istotę, sens i wartość. Poznałem wiele różnych osób, też takich, których pociągała jedynie władza. Od samego początku musiałem podejmować decyzje, które z osób nadają się na administratorów z uwagi na swoje wybitne cechy charakteru, a które dążyły tylko do dominacji nad innymi. Każdy zły wybór mógł doprowadzić do zniszczenia projektu. Dzisiaj, gdy znów dane jest mi tu być i mam prawo głosu w tak ważnej kwestii, jaką jest wybór nowego administratora, czuję się w pewnym stopniu współodpowiedzialny za to. Tego typu decyzje bowiem, mają w przestrzeni historycznej wielkie znaczenie.

Parry, widzę że wnosisz wiele entuzjazmu, zapału do pracy i deklarujesz inicjatywy polepszenia Nonsensopedii. To jednak dla mnie zbyt mało. Jeśli mam zatem jakkolwiek wpłynąć na dalsze losy projektu i oddać głos za/przeciw Twojej kandydaturze na administratora, żebym postąpił właściwie tak, jak mi sumienie podpowiada, jako trzeci (były)administrator polskiej Nonsensopedii, mam do Ciebie kluczowe pytanie. Dlaczego sądzisz, że Twoje cechy osobowości, oraz umiejętności, będą stanowiły o rozwoju Nonsensopedii? Podaj jeden konkretny przykład tego, co zrobisz będąc administratorem, aby projekt stał się lepszy niż jest obecnie. Jaką dodasz tu wartość, której nikt wcześniej nie dodał? Dziękuję. = °ZelDelet ° = 22:11, lis 29, 2012 (UTC)

Moje cechy osobowości - jestem otwarty na innowacje, tak więc zmiany oprogramowania czy dostosowywanie się do nowych wymogów będą mogły liczyć na moje wsparcie. W końcu studiuję Informatykę. Fajnie byłoby otworzyć projekt na oścież do współpracy z dużą grupą czytelników. CK jest już zrobionym pierwszym krokiem. Nie mówię o pisaniu ANM-ów na 100kB tekstu. Zacząć od newsów, których spośród nas mało kto rusza, mam dwa pomysły na usprawnienie tego. Jeden co pisałem wcześniej a drugi – NonWiersz. Każdy chętny czytelnik ułożyłby 4 wersowy wierszyk. Nowość do nonźródeł. Najlepiej rymowany. Temat byłby narzucany odgórnie o jakiś błachych rzeczach (np. kominie). Przesyłać jednemu adminowi, a on zebrałby to do kupy a później zobaczyć co wyszło. Żeby nikt nie wiedział co kto przed nim napisał (czytaj nie ściągał).

Party1993 13:46, gru 2, 2012 (UTC)

Newsy są trudne, więc niełatwo je rozpędzić. Wierszydła - warto by w to zaangażować nasz FB-fanpage, niech ludzie w komentarzach wspólnie budują wiersze. Brawo, wreszcie jakieś konkrety Mordka.png Mam natomiast jedną uwagę: jeśli komuś zarzucasz, że blokuje wszelkie inicjatywy, to nie powołuj się później na inicjatywy jego autorstwa... Serscull 14:14, gru 2, 2012 (UTC)