Dyskusja nonźródeł:Przychodzi baba do lekarza

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

czy aby nie przesadziłaś? Te dowcipy powstałały przez lata i ustalenie ich autora, a już tym bardziej udowodnienie tego jest niemożliwe. Już prędzej pół skryptu z Kilera w Cytaty:Kiler jest NPA. KorwinDyskusja

Autorskie prawa majątkowe (...) trwają w zasadzie przez cały czas życia twórcy i 70 lat po jego śmierci, jeżeli twórca nie jest znany - 70 lat od daty pierwszego rozpowszechnienia utworu. (...) Można bez zgody autora przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, lecz trzeba podać autora i dzieło. Jest to tzw. prawo cytatu. W przypadku cytatu autor ma prawo do wynagrodzenia, od którego może odstąpić. (1) Szoferka 18:29, 7 lip 2006 (UTC)

W większości chodzi o banały znane od dawna - a w takim wypadku za autora uchodzą tzw. masy ludowe, wobec czego dowcipy rzeczone nie są przedmiotem prawa autorskiego. Encepence

słowa wikipedysty Encepence, studenta prawa wysokiego roku... KorwinDyskusja


Link do tych słów ᒦᓂᐊ 09:45, 8 lip 2006 (UTC)

Ale przecież to było śmieszne! Nierozumiem.83.25.202.16 (dyskusja) 15:17, 5 mar 2021 (CET)