Forum:100 Edycji do głosowania

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru


Hm... Zasadniczo pozwolę sobie stworzyć jeszcze jeden wątek: Mianowicie jaki jest cel tego limitu, który właśnie zauważyłem - 100 edycji do głosowania? Zasadniczo to jest wolna encyklopedia, a tu się tworzy limitu dla użytkowników-czytelników, promując użytkowników-edytorów. Zasadniczo odcina się więc drogę największej rzeszy użytkowników jakiejkolwiek wikii. Znam jeden projekt, w którym w ogóle nie ma limitów do tego stopnia, że nawet IP mogą głosować. Może tu jest przesada w drugą stronę, ale chyba 100 edycji to jakaś przesada. Z jednej strony w życiu codziennym głosować można od 18 roku życia, ale przecież zaspamowanie 100-ma edycjami to żaden problem dla dowolnego Dziecka Neo, więc ogólnie taki limit mija się z celem pod każdym względem. Zresztą jak widać po waszych głosowaniach, jakoś niewielu użytkowników w ogóle głosuje, więc chyba coś jest nie tak. Zresztą, jeśli poprawię 100 literówek w 100 edycjach, czy będzie to miało taką samą wartość jak napisanie 100 artykułów? Ten limit jest moim zdaniem bez sensu a jak coś jest bez sensu wypada to zmienić. Np. można obniżyć ten limit, albo w ogóle zlikwidować. Problem ewidentnie jest do przedyskutowania. Czarny Wdów 22:45, mar 2, 2010 (UTC)

Dziecko Neo nie będzie w stanie zrobić 100 sensownych edycji. Więc limit jest w tej chwili chyba najlepszym wyjściem. [[Terrapodian]] Ni! 22:53, mar 2, 2010 (UTC)
Poza tym, problem był duskutowany bardzo długo i szczegółowo, to że ta zasada weszła jest wynikiem konsensusu. Można sie z nią nie zgadzać, ale nie widzę mozliwości, aby mogła ona w nabliższym czasie zniknąć. Szczególnie że żyjemy w Polsce, takim wspaniałym kraju w którym oszukiwanie w głosowaniach jest sportem narodowym użytkowników internetu. :P Towarzysz Alchemik Czego? 12:50, mar 3, 2010 (UTC)
100 edycji, lub pół roku od pierwszej edycji, podoba się? ;P Ostatni przedwieczny (i jego wierny sługa) 19:28, mar 3, 2010 (UTC)
Fajnie! Pozakładam sobie 20 pacynek, na każdej poprawię literówkę i poczekam pół roku, aż dostaną prawa głosu. :/ milya0 17:06, mar 4, 2010 (UTC)
Dobrze jest. Raz, popatrz na Wikipedię, tam trzeba mieć i po 500 edycji, żeby głosować. Dwa, limit jest potrzebny, bo już się wtedy przy tych 100 sensownych Słuszność, Terr! edycjach wyrabia doświadczenie i się rozsądniej głosuje. Trzy, niewielu ludzi głosujących to zwykle efekt braku zdania/nieobecności/nie chce mi się/przegapiłem. Co do jakości – tak, 100 poprawionych literówek ma taką samą siłę, jak 100 utworzonych artykułów. Oddalam temat. DelPacinoSzablon.gif ♥♦ 17:30, mar 4, 2010 (UTC)
Tutaj można się przysłużyć przykładem cenzusów majątkowych w XIX - chłopi byli zbyt głupi, żeby głosować. Tak samo tutaj. Ty, Wdów, jesteś zajebisty i te 100 edycji zrobisz w trymiga. Jak komuś zależy, to zrobi szybko. Wasilij Hrabia Ƶygutek 21:04, mar 4, 2010 (UTC)
No i poza tym żaden Misiek nie wezwie Somara czy innego Skvarliha, który zagłosuje jako jego Pacynka. Podwyższyć limit do 150, tak na wszelki wypadek i do 200, aby był zapas! Brak Użytkownika 21:45, mar 4, 2010 (UTC)
Miliard najlepiej. Wasilij Hrabia Ƶygutek 21:59, mar 4, 2010 (UTC)
Do 200 nie, bo jeszcze nie nabiłem... :( satanicred chcę do mamy. 22:01, mar 4, 2010 (UTC)