George Russell

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Z czego się on tak cieszy?

Ten jeden punkt (a właściwie jego brak) ciągle mąci mi w głowie.

George o swoim dorobku do lipca 2021

Crikey!

George na widok plotek o sobie, a tego artykułu tym bardziej

Kill George…!

Alex Albon po wybrykach przyjaciela George’a

George Russell (ur. 15 lutego 1998 w King’s Lynn), ps. Gekonbrytyjski kierowca wyścigowy, a także ekspert w dziedzinie błędów i prezentacji w PowerPoincie. Rzekomy najemnik do operacji specjalnych pod przykrywką wyglądu Woodyego z Toy Story. Laluś z wymodelowaną klatą.

Początki[edytuj • edytuj kod]

A zaczęło się w King’s Lynn[1] znane z prastarej gildii i niegdyś najważniejszego portu Wielkiej Brytanii. Jednak w czasach młodości ciekawskiego George'a blask już dawno wygasł, więc postanowił sobie, że rozsławi tą miejscowość jeszcze raz.

Na króla nie mógł już sobie pozwolić, bo wybrał zły rodowód, nie wspominając już o tym, że budżet najwyżej co by starczył na mieszkanie klasy średniej. Dlatego zdecydował się poświęcić swoje życie na samochody. Właśnie wtedy doznał olśnienia – skoro można być królem, to czemu jeszcze nie ma króla dróg? George znalazł swoje przeznaczenie życiowe i przysiągł, że pewnego dnia będzie niepodzielnie rządził na drogach. Żeby zrealizować swoje marzenia, zaczął podróż na szczyt sportu motorowego od gokartów, bo bolidami wozi się elita, a nie takie młode dzieciaki jak on.

W ciągu kilku lat od rozpoczęcia startów zaczął przewyższać swoich rywali (i to dosłownie), kiedy zaczął być za duży na gokarty przez ambitne starania o wyższość nad innymi. Niektórzy dla żartu zaczęli go nazywać Jego Wysokość Russell, co się tylko umocniło po wygraniu kolejnego sezonu krajowych mistrzostw gokartów. Z tym że ilość wygranych zaczęła maleć, na co niespecjalnie patrzył, bo w 2014 wreszcie awansował do bardziej prestiżowych zawodów F4, a rok później F3…

Kariera[edytuj • edytuj kod]

Nastał rok 2015. Właśnie wtedy George wpadł na pomysł, aby zaimponować prezesowi. Ubrany w garnitur komunijny, użył mocy prezentacji PowerPointa, aby kupić zaufanie Toto Wolffa i zapewnić sobie przyszłość w imperium Mercedesa. Udało się. Prezentacja faktycznego planu tak się spodobała, że dostał kontrakt partnerski z honorarium eksperta PowerPoint. Dalej było już z górki i Jego Wysokość (wciąż rosnąca) osiągnął kolejny sukces.

Prawdziwa jazda zaczęła się dopiero w Formule 2 2018, kiedy poznał Balona z Tajlandii i brytyjskiego mleczarza. Okazało się, że są przerażająco szybcy, ale z jakiegoś powodu ci woleli się ukłonić przed królewiczem i nawiązać przyjaźń niż jechać po tytuł Formuły 2. Skończyło się to w taki sposób, że Russell wygrał przed Norrisem i Albonem bez pogorszenia poziomu relacji międzyludzkich. Wszyscy trzej weszli do Formuły 1 tego samego roku, a zwycięstwo Russella zmieniło się w porażkę, gdy tylko zobaczył stan Williamsa w 2019, tak jakby król został obalony i zdegradowany do marudera[2]. Chociaż tak się starał w kwalifikacjach, to nadal nie mógł zdobyć choćby punktu, a jedyną szansę podczas GP Niemiec zaprzepaścił (czyt. oddał) na rzecz jednorękiego bandyty z powrotu. Potem się już nie udało i takim sposobem ośmieszył się przed światem.

Sezon 2020 zapowiadał się na jeszcze gorszy, który został opóźniony w wyniku inwazji koronawirusa. I tak było, dopóki Lewis się nie rozchorował i Mercedes zaprosił George'a do ich samochodu, aby mógł zasmakować ciemnej strony mocy. Smak chwalebnego zwycięstwa był na wyciągnięcie ręki, dopóki opon szlag nie trafił i pod koniec wyścigu był zmuszony zjechać jeszcze raz, spadając na 8. miejsce.

W sezonie 2021 klątwa się utrzymała, a przynajmniej do GP Węgier. Łaska posłała go aż na 8. miejsce, co nikogo nie obchodziło, bo jego kolega Latifi był siódmy. Cenzura2.svg! To jednak wystarczyło, żeby Mercedes przyjął go i wyszkolił na młodego padawana. Odwdzięczył im się w Belgii, gdzie w deszczu o mało nie pobił Verstappena o pole position. W samym wyścigu nawet nie musiał się starać, bo… ten się nie odbył[3]. Sezon szybko się skończył i koszmar dobiegł końca.

Po awansie[edytuj • edytuj kod]

Teraz po ciemnej stronie mocy!

Nareszcie, Jego Wysokość wrócił z popiołów, ON WRÓCIŁ. Nie dość, że wyrwał się z zaplecza stawki, to jeszcze wygrał, a co najważniejsze pokonał Hamiltona. Co prawda Mercedes już nie był najlepszy, ale co z tego? Wreszcie pokazał swoją wyższość, w końcu o to walczył Jego Wysokość Russell, z pominięciem paru incydentów, w końcu to efekt uboczny przejścia na ciemną stronę mocy.

Rok później sytuacja się skomplikowała za sprawą zwiększonej ilości głupich błędów oraz niebywałej dyspozycji rywali – przegonił ich Aston Martin, później McLaren, a Red Bull był totalnie poza zasięgiem. I tym razem już nie pokonał Lewisa…

Rok 2024 to istne falowanie w górę i dół – niezbyt dobry początek z tendencją wzrostową, potem sukcesy w środku sezonu, żeby znowu lekko opaść i wyrównać poziom z wyjątkiem zdominowanego GP Las Vegas. Zdobył 2 pole position, 2 wygrane[4] i nowego wroga za niewinne słowa o Verstappenie. Nieznacznie pokonał Hamiltona na punkty, ale kogo to obchodzi, gdy ten rozjechał go na sam koniec sezonu.

Dzień, który wstrząsnął padokiem[edytuj • edytuj kod]

Osama bin Russell
Zdjęcie poglądowe Russella po akcji. Teraz podobno się ukrywa przed światem

Wszystko się zmieniło w dniu 22 października 2022 roku, kiedy doszło do wstrząsających wydarzeń. To miał być zwykła, słoneczna niedziela. Ale na pierwszym okrążeniu wyścigu pojazd kierowany przez George'a Russella uderzył w jedną z dwóch ruchomych twierdz Scuderia Ferrari „Carlos”. Świat się zatrzymał, 22 osoby zginęły, a tysiące tifosi na świecie zostało rannych bądź sparaliżowanych. Twierdza nie były już zdatna do użytku ze względu na poziom uszkodzeń. Tuż po wyścigu Papa Ferrari potępił „atak terrorystyczny” i rzucił na niego klątwę papieską[5]. Z racji tego, że zamach miał miejsce w Stanach Zjednoczonych, George doczekał się przezwiska „Osama bin Russell”.

Do powtórki mogło dojść rok później w Singapurze, ale George chybił i uderzył w barierę zamiast tyłu bolidu Carlosa. Dodatkowo ten użył mocy przyjaźni z Lando do obrony, co mogło się skończyć wojną domową w przypadku trafienia w Brytyjczyka[6]. Sam potem przyznał, że to był koszmarny błąd i określił się „jebanym nowicjuszem”.

Najdroższe wtopy[edytuj • edytuj kod]

Trafiały mu się błędy, za które wstydził by się nawet Lewus. Co wcale mu nie przeszkadza mu w graniu w gry psychologiczne z Maxem. W przypadku kolizji z rywalem, będzie zrzucał na niego winę.

  • Studzienka-pułapka w Baku (26 kwietnia 2019);
  • Sabotaż samobójczy w Imoli (za samochodem bezpieczeństwa!!!) 1 listopada 2020;
  • Atak na Bottasa w Imoli (18 kwietnia 2021);
  • Zamach z 22 października 2022 roku;
  • Nieoczekiwany zwrot reakcji z barierą w Kanadzie (18 czerwca 2023);
  • Atak na World Trade Barrier w Singapurze (17 września 2023);
  • Nieoczekiwany zwrot akcji z barierą w Australii (24 marca 2024);

Dorobek[edytuj • edytuj kod]

Magic George czaruje wysokim stężeniem gołej klaty[7]

Na bazie swoich osiągnięć sportowych i przebiegu kariery, George stał się źródłem natchnienia niewyżytych reżyserów. Zainspirował on do stworzenia produkcji z jego tematem w roli głównej, takich jak:

  • Jak rozpętałem II wojnę padokową (cz. 1: Ucieczka) – film o wejściu do Formuły 1 i rozpętaniu wojny padokowej po przegraniu punktu z Kubicą, a następnie ucieczce w wirtualną rzeczywistość przed światem oraz pandemią;
  • Jak rozpętałem II wojnę padokową (cz. 2: Za bronią) – dalsze losy George’a, który po trafieniu do Legii Maruderskiej podejmuje się walki o odkupienie i awans do Mercedesa. Za sprawą choroby kapitana dostaje przepustkę do wozu bojowego W11, żeby potem trafić z powrotem do stajni brytyjskiej;
  • Jak rozpętałem II wojnę padokową (cz. 3: Wśród swoich) – ostatnia część trylogii. Po długich walkach George wreszcie trafia do Mercedesa i tam spotyka swojego towarzysza Lewisa. Niestety, pojawia się zagrożenie dla honoru zespołu ze strony Czerwonych Byków. Film kończy się akcją w Brazylii i pierwszym zwycięstwem w karierze;
  • Magic George – George odkrywa w sobie moc prezencji, którą wykorzystuje do prezentacji w PowerPoincie, a potem stopniowego osiągania sławy i zdolności hipnotyzowania samic na widok zdjęć z widocznym sześciopakiem;
  • My Rise (pl. Mój wzlot) – książka opowiadająca o pierwszym oderwaniu się od ziemi, wzlotu w karierze i zostaniu nowym numerem 1 zespołu;
  • Hitman – film dokumentalny o działalności jako hitman pod przykrywką Agent 63 oraz jego potencjalnym wpływie na bieg historii.
  • Cierpienia młodego Russella – książka odkrywająca tajemnice emocji i cierpień Russella od początku startów, fakapów oraz jego relacji z Mercedesem. Data premiery i zakończenie jeszcze nieznane.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

Umiesz wskazać różnicę? My też nie…
  • Uczy się od najlepszych, o czym świadczy wierne dotrzymywanie kroku Lewusowi i jego wpadkom. Podobno będzie kontynuował jego dziedzictwo w przyszłości.
  • Jego ulubiona piosenka to „Oops… I did it again”.
  • Ma problemy z zarostem – a właściwie to jego brakiem.
  • W tym samym miejscu urodził się Martin Brundle (1959), co może sugerować, że następny formularz z tego miasta przyjdzie na świat w 2037.
  • Jako jeden z nielicznych trzymał sztamę z Maze(s)pinem. Tylko po co?
  • Przy kolizji z innym kierowcą wyrzeka się swojej winy, mówiąc że to on skręcił na niego. Ale świat wie lepiej…

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Choć pierwotnie było na cześć biskupa, nie króla
  2. Odpowiednik chłopa bądź lamera
  3. Z powodu deszczu, przejechał trzy okrążenia za samochodem bezpieczeństwa, tym razem bez kraksy
  4. Miałby 3, gdyby nie odchodzenie
  5. Choć kościół katolicki odszedł od tego rodzaju kary dawno temu
  6. Co z tego, że krótkotrwałą i do tego na Twitterze
  7. Chronić przed kobietami!