Golub-Dobrzyń: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Allah thumbright!)
Znacznik: przez API
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Golub-Dobrzyn5.jpg|240px|right|thumb|Golub...]]
[[Plik:Golub-Dobrzyn5.jpg|240px|thumb|Golub...]]
[[Plik:Dobrzyń.jpg|240px|right|thumb|...i Dobrzyń]]
[[Plik:Dobrzyń.jpg|240px|thumb|...i Dobrzyń]]
'''Golub-Dobrzyń''' – miasto i gmina miejska w [[województwo kujawsko-pomorskie|województwie kujawsko-pomorskim]], w [[powiat golubsko-dobrzyński|powiecie golubsko-dobrzyńskim]], jegoż miasto powiatowe.
'''Golub-Dobrzyń''' – miasto i gmina miejska w [[województwo kujawsko-pomorskie|województwie kujawsko-pomorskim]], w [[powiat golubsko-dobrzyński|powiecie golubsko-dobrzyńskim]], jegoż miasto powiatowe.



Wersja z 23:26, 21 gru 2015

Golub...
Plik:Dobrzyń.jpg
...i Dobrzyń

Golub-Dobrzyń – miasto i gmina miejska w województwie kujawsko-pomorskim, w powiecie golubsko-dobrzyńskim, jegoż miasto powiatowe.

Historia

Miasto powstało w 1951 roku z połączenia dwóch miast leżących nad Drwęcą: Golubia nie nad Drwęcą[1] i Dobrzynia nad Drwęcą. I na tym się to kończy, jeśli chodzi o ważne fakty. W tym oto mieście znajdują się wielkie centra handlowe takie jak: Biedronka, Lidl i 20 innych supermarketów, kultura handlowa jest wciąż rozbudowywana z inicjatywy burmistrza tegoż miasta. Z 13 tys mieszkańców na co dzień 10 tys emigruje codziennie za pracą do Torunia.

Eventy (wydarzenia)

Golub-Dobrzyń słynie w okolicznych wioskach z odbywających się raz do roku miejskich pohulanek. Z reguły odbywają się one w ostatni weekend sierpnia za stadionem. Podczas tegoż święta można zjeść, wypić i dostać wpierdol od elity mieszkańców, której sztab centralny mieści się przy ulicy Katarzyńskiej w Dobrzyniu. Jednak najważniejsze są tzw. gwiazdy pohulanek. W dość krótkiej historii tejże imprezy wystąpiły tu takie światowe tuzy muzyki jak Don Vasyl, Mandaryna, Ich Troje, Video czy Weekend.

Zawartość

Golub-Dobrzyń jest miastem rolniczym. Terytoria rolne, stajnie i kurniki zajmują połowę miasta, a jak do tego dodać lasy, to dobije do . Reszta oczywiście dzieli się na dzielnice Golub i Dobrzyń, gdyż nic ciekawszego radni nie wymyślili. Dalej dzieli się to na osiedla:
Szablon:Lista3

Ważne miejsca i obiekty

Jeśli chodzi o zabytki, w Golubiu jest ich zdecydowanie więcej. Pewnie dlatego, że jest starszy. Niedużo, prawdopodobnie tylko o 600 lat.

Golub

  • Stare Miasto – to, co gdzie indziej. Ratusz i kilka kamienic dookoła.
  • Zamek krzyżacki – przydatny głównie do rekonstrukcji bitew. Podtopili go Szwedzi, odbudowały komuszki.
  • Kamienice z XVII-XIX wieku – tak, to te ze Starego Miasta. W bramach tychże kamienic spotkać możemy miłych panów, którzy już za 20gr nazwą Cię prezesem, szefem a nawet Jezusem.
  • Kościół z XX wieku. Wiecznie remontowany, wiecznie rozkopany i wiecznie niedofinansowany.
  • Cmentarz powstały dla ofiar z Izraela.

Dobrzyń

  • Kościół pw. św. Katarzyny – kościółek pełen klamotów zwiezionych z Torunia, żeby Dobrzyń gorszy od Golubia nie był. I tak ma mniej zabytków.
  • zabudowa sprzed II Wojny Światowej – ta niezamieszkana przez ofiary z Izraela.

Ciekawostki

  • W Golubiu zamontowano kilka lat temu sygnalizację świetlną, po czym natychmiast ją wyłączono. Jak tłumaczono- by rozładować korki. Dopiero od października 2011r. oświetla drogę kierowcom już nieprzerwanie.
  • Przy ulicy PTTK mieści się ponoć najlepsze liceum w powiecie. Uczniowie zaprzeczają.
  • Na głowę jednego mieszkańca przypada 4,8 supermarketu
  • Remont nawierzchni mostu na odcinku ok. 50 metrów zajął pewnej firmie tylko 6 miesięcy. Ten wyczyn godny jest pochwały, a pracownicy firmy wykonującej to trudne zadanie już otrzymali tytuły honorowych obywateli miasta.
  • W/w most jest jednym z niewielu na świecie, który idzie pod tak dziwnym kątem, niemal wzdłuż rzeki. Jak tłumaczą mieszkańcy "to nasza atrakcja turystyczna". Turyści (ostatni widziany turysta w 1945r. był Niemcem) zaprzeczają.
  • To w pobliskim lesie w Sokołowie zastrzelony został osiołek słynnej pary podróżników z Norwegii. Głośno było o tym na cały świat. Z tym zdarzeniem wiąże się pewna anegnota: otóż po przewiezieniu zwłok osła do zakładu utylizacji zwierząt w pobliskiej Olszówce, zgłosiła się do pracowników tegoż zakładu właścicielka nieszczęsnego osła. Głosem pełnym rozpaczy zażądała wydania prochów zwierzęcia i podała pracownikom litrowy słoik. Niewiele myśląc, wzięli naczynie, zapakowali do niego szufle popiołu (mączki kostnej) i przekazali uradowanej kobiecie. Szczęśliwa Norweżka całując słoik, odeszła. Natomiast pracownicy tzw "Bakutylu" jeszcze długo opowiadali tą historię racząc się wykwintnym winem "Arizona" w pobliskim sklepie.

Przypisy

  1. Przynajmniej z nazwy.