Gra:Strona 69,35535
Gdy już chcesz rozpiąć koszulkę Sary, ta nagle chwyta cię, otwiera szeroko usta i połyka twoje ciało. W trakcie zamieszania tracisz przytomność.
Budzisz się w pozycji embrionalnej głową w dół w ciemnym, ciasnym, wodnistym worku, będącym seksownym brzuchem Sary. Zostałeś połknięty przez kosmitkę rodem z Facetów w Czerni 2!
Używasz siły woli, by wyjrzeć poza ciało. Widzisz, jak przed lustrem staje Sara, tylko z taaakim brzuchem, jakby była w ciąży z bliźniakami lub miała aliena z zespołem downa, który zapomniał rozwalić jej klatę. Pieszczotliwie masuje brzuch i oblizuje wargi. Wymyka jej się lekkie beknięcie i prawdopodobnie pierdnięcie(a może rzadkie gówno?) Mówi, patrząc na brzuch:
– Nie powinieneś zadzierać z khylotianką, ziemianinie! Mmmmm, jaki ty słodki!
I pocałowała swój brzuch jednocześnie przejeżdżając dłonią po nim. Dość miłe uczucie.
Czujesz, jak Sara wychodzi z namiotu i słyszysz jej rozmowę z jakimś żołnierzem:
– Nie widziałaś nigdzie tego rekruta?
– Nie...
Czujesz, jak delikatnie masuje swój brzuch, którego zawartość stanowisz ty.
– I czemu masz taki wielki brzuch? Masz bliźniaki czy co?
– Nie, zwykłe rozdęcie.
Co robisz?![edytuj • edytuj kod]
- I'MA FIREN MY LAZOR!!!!!!!
- Siedzisz sobie i czekasz.
- Za pomocą siły woli przyśpieszasz trawienie, odchodząc dla Sary.