Edytujesz „Harlequin”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{medal}} |
{{medal}} |
||
[[Plik:Novel32.jpg|thumb|200px|Oni mają w dupie Iana Curtisa]] |
[[Plik:Novel32.jpg|thumb|right|200px|Oni mają w dupie Iana Curtisa]] |
||
{{cytat|Romansów jest wiele, miłość tylko jedna |
{{cytat|Romansów jest wiele, miłość tylko jedna. Książki Harlequin to ogrody miłości!|Motto wydawnictwa}} |
||
{{cytat|– Malindo?<br |
{{cytat|– Malindo?<br>– Słucham? – rzuciła przez ramię<br>– Dokąd idziesz?<br>– Do domu. Nie zostanę ani chwili dłużej w tym domu wariatów<br>– A... Czy masz napęd na cztery koła?|Dialog kochanków o samochodzie. Najpewniej w pobliżu musi być jakaś wielka pieprzona zaspa, którą on wyczuł szóstym zmysłem}} |
||
'''Harlequin''' – wydawnictwo namiętnych książek; rzekomo o miłości, a w praktyce o [[seks]]ie. Bardzo popularne w |
'''Harlequin''' – wydawnictwo namiętnych książek; rzekomo o miłości, a w praktyce o [[seks]]ie. Bardzo popularne w czasach komuny. Dla wielu [[Polacy|Polaków]] było to pierwsze zetknięcie się z książkami fantasy. Ogólnodostępne, w miękkiej okładce, choć te używane z wycałowanymi stronicami sprzedawano oczywiście taniej. |
||
== |
==Gdzie je można znaleźć == |
||
W praktyce wszędzie. Każda szanująca się [[kobieta|kuchta domowa]] posiada co najmniej kilkanaście egzemplarzy w zaciszu swojej domowej biblioteczki. Harlequiny są przyczyną pewnej obłudy ze strony pań. Otóż często zarzucają [[mężczyzna|panom]], iż ci zachowują się jak ostatni troglodyci, zamieniając [[toaleta|toaletę]] w czytelnię, same zaś |
W praktyce wszędzie. Każda szanująca się [[kobieta|kuchta domowa]] posiada co najmniej kilkanaście egzemplarzy w zaciszu swojej domowej biblioteczki. Harlequiny są przyczyną pewnej obłudy ze strony pań. Otóż często zarzucają [[mężczyzna|panom]], iż ci zachowują się jak ostatni troglodyci, zamieniając [[toaleta|toaletę]] w czytelnię, same zaś ukradkiem... |
||
Można je rozróżnić po różowych, tudzież fioletowych okładkach ze zdjęciem roznegliżowanej pary w namiętnym uścisku. Książki te masowo zalegają w bibliotekach i tajemnicą poliszynela jest to, że nie posiadają kart bibliotecznych. Stanowią ok. 1/3 księgozbioru Biblioteki Narodowej w [[Warszawa|Warszawie]] i połowę w Państwowym Instytucie Nauk. Pełnią tam tzw. funkcję kompensacyjną, nie będziemy wdawać się w szczegóły. |
Można je rozróżnić po różowych, tudzież fioletowych okładkach ze zdjęciem roznegliżowanej pary w namiętnym uścisku. Książki te masowo zalegają w bibliotekach i tajemnicą poliszynela jest to, że nie posiadają kart bibliotecznych. Stanowią ok. 1/3 księgozbioru Biblioteki Narodowej w [[Warszawa|Warszawie]] i połowę w Państwowym Instytucie Nauk. Pełnią tam tzw. funkcję kompensacyjną, nie będziemy wdawać się w szczegóły. |
||
== |
==Autorzy== |
||
Z pewnością słyszałeś o Peggy Moreland, LaVyrle Spencer, Sally Wentworth, Emmie McGoldrick czy Katarzynie Grocholi. No właśnie. Znajomość takich książek jest istotnym elementem w przestrzeganiu etykiety zachowania w towarzystwie. Dlaczego? Ponieważ [[Savoir-vivre|nakazuje nam się zamknąć.]] |
Z pewnością słyszałeś o Peggy Moreland, LaVyrle Spencer, Sally Wentworth, Emmie McGoldrick czy Katarzynie Grocholi. No właśnie. Znajomość takich książek jest istotnym elementem w przestrzeganiu etykiety zachowania w towarzystwie. Dlaczego? Ponieważ [[Savoir-vivre|nakazuje nam się zamknąć.]] |
||
== |
==Pochodzenie== |
||
Seria przeżywała swą świetność w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, kiedy najpierw opozycja, a potem |
Seria przeżywała swą świetność w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, kiedy najpierw opozycja, a potem złotówka zostały zdewaluowane. Czy po sześciu dniach użerania się z podwykonawcami, heroicznych bojach biurokracją z inspekcji sanitarnej i przewracania się w obcym łóżku Jack trafi na właściwe?; czy to możliwe, by ktoś napisał „wypuścić z ręki rurę niczym [[ziemniak|kartofel]]” i mu to wydali?, wreszcie, czy odważny sąsiad Jose przepędzi z [[mieszkanie|mieszkania]] Jacka nieoczekiwanego współlokatora, gdyż jako ochroniarz był dosyć potężny i przede wszystkim miał wąsa, co mogło być kluczowe dla całej sytuacji – ''Ja [[wąs]]a nigdy nie miałem i w niektórych sytuacjach było mi z tego powodu przykro.''? |
||
Ojcowie nie dojadali, nie było zup, tylko chłodniki, opozycja wydawała pisemka wzywające do [[rewolucja|rewolucji]] (Leszkowie, [[Leszek Bubel|Bubel]] i Moczulski robią to zresztą nadal), których nikt nie czytał. I tylko Wy, dwadzieścia lat starsi, jesteście wyżsi od swoich niedożywionych ojców, pieprzone gnojki. |
Ojcowie nie dojadali, nie było zup, tylko chłodniki, opozycja wydawała pisemka wzywające do [[rewolucja|rewolucji]] (Leszkowie, [[Leszek Bubel|Bubel]] i Moczulski robią to zresztą nadal), których nikt nie czytał. I tylko Wy, dwadzieścia lat starsi, jesteście wyżsi od swoich niedożywionych ojców, pieprzone gnojki. |
||
== |
==Treść== |
||
[[Plik:Pustepolki.jpg|thumb|250px|„Wszystkie imperialistyczne książki z tego ranka sprzedane”]] |
[[Plik:Pustepolki.jpg|thumb|right|250px|„Wszystkie imperialistyczne książki z tego ranka sprzedane”]] |
||
Książki te w zasadzie nie posiadają treści. Dodatkowo mają bardzo przejrzystą fabułę, specyficznie przenicowane pod względem psychologicznym postacie, dzięki czemu od razu wiemy, że książki nie napisał Dostojewski. Książkę można otworzyć w dowolnym miejscu i od razu wiadomo, co wydarzyło się wcześniej i co oprócz czynności wykonywanej rytualnie zaraz nastąpi. We wszystkich powieściach marki Harlequin powtarza się typowy schemat: |
Książki te w zasadzie nie posiadają treści. Dodatkowo mają bardzo przejrzystą fabułę, specyficznie przenicowane pod względem psychologicznym postacie, dzięki czemu od razu wiemy, że książki nie napisał Dostojewski. Książkę można otworzyć w dowolnym miejscu i od razu wiadomo się, co wydarzyło się wcześniej i co oprócz czynności wykonywanej rytualnie zaraz nastąpi. We wszystkich powieściach marki Harlequin powtarza się typowy schemat: |
||
# Biedna szara myszka, zapomniana przez świat poszukuje [[miłość|miłości]] swojego nędznego życia i chce czegoś za te wszystkie pieprzone lata, za które nikt jej nie przeprosił; |
# Biedna szara myszka, zapomniana przez świat poszukuje [[miłość|miłości]] swojego nędznego życia i chce czegoś za te wszystkie pieprzone lata, za które nikt jej nie przeprosił; |
||
# Bogaty pół–bóg pół–[[człowiek]] (lub jak kto woli Młody Bóg) jest zbyt zapracowany na miłość, ale dziwnym trafem doskwiera mu samotność; |
# Bogaty pół–bóg pół–[[człowiek]] (lub jak kto woli Młody Bóg) jest zbyt zapracowany na miłość, ale dziwnym trafem doskwiera mu samotność; |
||
# Załamanie nerwowe kobiety, po zakochaniu się w bohaterze. |
# Załamanie nerwowe kobiety, po zakochaniu się w bohaterze. Uwaga: często w takich wypadkach u bohaterki następuje [[depresja]], jednak autor milczy o leczeniu farmakologicznym. Wypływa z tego następująca konkluzja: bohaterki Harlequina nie biorą! |
||
# Ni to z gruchy, ni to z pietruchy bohaterowie lądują razem w łóżku; |
# Ni to z gruchy, ni to z pietruchy bohaterowie lądują razem w łóżku; |
||
# Biorą ślub; |
# Biorą ślub; |
||
# Kryzys małżeński i separacja; |
# Kryzys małżeński i separacja; |
||
# Wspólny seks (jedno drugiemu nie przeszkadza, tj. seks separacji, nie partnerzy); |
# Wspólny seks (jedno drugiemu nie przeszkadza, tj. seks separacji, nie partnerzy); |
||
# Niechciana ciąża lub wypadek ukochanego (często np. złamanie rdzenia kręgowego po skoku na główkę [[zima|zimą]], nie ma się jednak czym przejmować, za jakiś czas będzie wyglądał jak dawniej); |
# Niechciana ciąża lub wypadek ukochanego (często np. złamanie rdzenia kręgowego po skoku na główkę [[zima|zimą]], nie ma się jednak czym przejmować, za jakiś czas będzie wyglądał jak dawniej); |
||
# Powrót w ramiona kochanków za sprawą dziecka lub szczęśliwego zbiegu okoliczności cudu |
# Powrót w ramiona kochanków za sprawą dziecka lub szczęśliwego zbiegu okoliczności cudu lud nadprzyrodzonej iluminacji przy próbie samobójstwa; |
||
# Dziecku odrasta główka, ojciec na wózku spokojnie karmi kaczki, a mama poznaje pewnego |
# Dziecku odrasta główka, ojciec na wózku spokojnie karmi kaczki, a mama poznaje pewnego dnia... No, to w końcu jest Happy End. |
||
W niektórych przypadkach role te są odwrócone. Mała uwaga: bohater może doznać uszczerbku fizycznego, ale nigdy w innym przypadku, niż na skutek spotkania trzeciego stopnia z autem lub jego wypadku (ew. wypadku kolei). Żaden tam [[wpierdol]] w czasie przejścia przez tory kolejowe, najwyżej [[tramwaj]] wybije ci ząb, żadnych nierozważnych odwiedzin zakończonych pobudką i utratą dwóch nerek albo innych narządów, nawet niekoniecznie parzystych. |
W niektórych przypadkach role te są odwrócone. Mała uwaga: bohater może doznać uszczerbku fizycznego, ale nigdy w innym przypadku, niż na skutek spotkania trzeciego stopnia z autem lub jego wypadku (ew. wypadku kolei). Żaden tam [[wpierdol]] w czasie przejścia przez tory kolejowe, najwyżej [[tramwaj]] wybije ci ząb, żadnych nierozważnych odwiedzin zakończonych pobudką i utratą dwóch nerek albo innych narządów, nawet niekoniecznie parzystych. |
||
=== Przykładowa treść książki z serii Harlequin === |
=== Przykładowa treść książki z serii Harlequin === |
||
''Z dali w łunie chylącej się nad kartofliskiem ciotki Hattie wychodziła Ona. Laurel Burbank, czyli Panna Doskonalska. Od czubka miodowozłotego koka po podeszwy pantofli o flekach jak dobre fleki. [[Arystokracja|Arystokratyczna]], niedostępna, |
''Z dali w łunie chylącej się nad kartofliskiem ciotki Hattie wychodziła Ona. Laurel Burbank, czyli Panna Doskonalska. Od czubka miodowozłotego koka po podeszwy pantofli o flekach jak dobre fleki. [[Arystokracja|Arystokratyczna]], niedostępna, obca...'' |
||
''– Przepraszam, ale naprawdę solidnie wdepnąłem w gówno – oznajmił Książę Całego Kosmosu.'' |
''– Przepraszam, ale naprawdę solidnie wdepnąłem w gówno – oznajmił Książę Całego Kosmosu.''<br> |
||
''Laurel udała, że nie słyszała. [[Ogień]] przez ramię spłynął w dół, aż do stóp; rozpalił gruźliczą klatkę. Spojrzała na jego twarz. [[Włosy]] miał odgarnięte do tyłu, czesane nie grzebieniem, lecz palcami. [[łysienie|Łysiał]] lekko nad czółem, linia włosów układała się w ksylofon, dobre siedem centymetrów nad czołem.'' |
''Laurel udała, że nie słyszała. [[Ogień]] przez ramię spłynął w dół, aż do stóp; rozpalił gruźliczą klatkę. Spojrzała na jego twarz. [[Włosy]] miał odgarnięte do tyłu, czesane nie grzebieniem, lecz palcami. [[łysienie|Łysiał]] lekko nad czółem, linia włosów układała się w ksylofon, dobre siedem centymetrów nad czołem.'' |
||
– ''Twoje [[piersi]] są jak dwie brukselki łaknące maślanej okrasy.''<br |
– ''Twoje [[piersi]] są jak dwie brukselki łaknące maślanej okrasy.''<br> |
||
– ''Prze-praszam'' – wyjąkała – ''że co?'' |
– ''Prze-praszam'' – wyjąkała – ''że co?''<br> |
||
''Nad kartofliskiem uniósł się pomruk głuchej ciszy. I tylko w głowie Laurel szumiały słowa „dwa oddechy brzuszne, dwa oddechy brzuszne”. Przypuszczała, iż Książę Całego [[ |
''Nad kartofliskiem uniósł się pomruk głuchej ciszy. I tylko w głowie Laurel szumiały słowa „dwa oddechy brzuszne, dwa oddechy brzuszne”. Przypuszczała, iż Książę Całego [[Kosmos]]u może nie być [[człowiek]]iem najwyższej inteligencji, lecz nie miała już wątpliwości, iż ma przed sobą organicznego cymbała. |
||
<p |
<p align="center"> '''* * *''' </p> |
||
''Obudzili się rano. Książęcy pancerz schludnie wisiał na wieszaku razem z kaskiem. Wielkie [[glany|martensy]] Księcia lśniły niczym znaczek w ramach akcji „Bądź widoczny bądź bezpieczny” z odległości pół metra od reflektora auta koło znaku ostrzegawczego. On już wstał, ubrany w skórę, czekał, by zrobić jej gorącą [[czekolada|czekoladę]]. I siedzieć razem z Laurel przy kominku i rozpuszczać jej krochmal. Chciał się czuć nadal potrzebny.'' |
''Obudzili się rano. Książęcy pancerz schludnie wisiał na wieszaku razem z kaskiem. Wielkie [[glany|martensy]] Księcia lśniły niczym znaczek w ramach akcji „Bądź widoczny bądź bezpieczny” z odległości pół metra od reflektora auta koło znaku ostrzegawczego. On już wstał, ubrany w skórę, czekał, by zrobić jej gorącą [[czekolada|czekoladę]]. I siedzieć razem z Laurel przy kominku i rozpuszczać jej krochmal. Chciał się czuć nadal potrzebny.'' |
||
== Opisy seksu == |
== Opisy seksu == |
||
Niezwykle obszerne, zajmujące co najmniej 69 stron [[książka|książki]] opisy seksu przyćmiewają wszystkie inne wątki. Opisy te wpływają tak intensywnie na wyobraźnię, iż często przenoszone są do wspólnej sypialni czytelników. Dla niedoświadczonych to fachowe źródło wiedzy o wychowaniu [[seks]]ualnym. |
Niezwykle obszerne, zajmujące co najmniej 69 stron [[książka|książki]] opisy seksu przyćmiewają wszystkie inne wątki. Opisy te wpływają tak intensywnie na wyobraźnię, iż często przenoszone są do wspólnej sypialni czytelników. Dla niedoświadczonych to fachowe źródło wiedzy o wychowaniu [[seks]]ualnym. |
||
Przykłady: |
Przykłady: |
||
* |
*''Jego nabrzmiałe prącie parzyło przez spodnie jak żelazko'' |
||
* |
*''Był tak namiętny, a zarazem tak delikatny'' |
||
* |
*''Chciałam krzyczeć! Dlaczego mi to robi? Ale było to takie przyjemne, że zapomniałam jak się wydaje dźwięki.'' |
||
* |
*''Czy mogę wejść? Strasznie zimno'' |
||
* |
*''Na Berlin, mój Radziecki Pancerniku!'' |
||
* |
*''Chędożył mnie na tej słomie jak huculski kombajn'' |
||
* |
*''Mogłabym chyba teraz skonać, gdyby nie to, że żyję.'' |
||
* |
*''Czy to najazd Hunów na moją kosmaczkę?'' |
||
* |
*''Zaraz ten żylasty mocarz miał mnie spenetrować od wewnątrz.'' |
||
* |
*''Ognisty zasys, który mu zaserwowałam, przyprawił jego wyuzdanego ogiera do powstania i zapoznania się z moją słodką dziuplą.'' |
||
== |
==Typowe tytuły== |
||
[[Plik:Szare myszki.JPG|thumb|250px|Opętane miłością Szare Myszki w kotlinie – Luwr]] |
[[Plik:Szare myszki.JPG|thumb|right|250px|Opętane miłością Szare Myszki w kotlinie – Luwr]] |
||
* |
*Mezalians; |
||
* |
*Ja mogę, on nie; |
||
* |
*Miłość w szpitalu; |
||
* |
*Ja i mój chirurg; |
||
* |
*Wczorajsze marzenie; |
||
* |
*Ukochana z portretu pra-pra-babci; |
||
* |
*Gorące noce, zimne poranki; |
||
* |
*Pokochać cień; |
||
* |
*Szpitalny wybawca; |
||
* |
*Liryczne kowbojki; |
||
* |
*Pocałunki z łagru; |
||
* |
*Drwal i jego hacjenda; |
||
* |
*Miłość na wybiegu; |
||
* |
*Ubezpieczanie od samotności; |
||
* |
*Bogata księżniczka, ubogi książę; |
||
* |
*Podniebna i naziemna baletnica; |
||
* |
*Karaoke w domu starców; |
||
* |
*Powabna sukienka, skąpa bielizna; |
||
* |
*Żona na tydzień; |
||
* |
*Mąż na urodziny; |
||
* |
*Samotność fryzjera; |
||
* |
*Pensjonat nad Wierzbowym Pagórem. |
||
== |
== Dziś... == |
||
Wydawnictwo wciąż prosperuje, panie polują na panów, a ponieważ są nieudolne, wymyśliły, iż bycie singlem jest modne i nie będą w jakimś tam zasranym związku. Bezrobocie frykcyjne wciąż rośnie, toteż znajdzie się kiedyś czuły robotnik. ''A jego dorodne policzki będą jak [[papier]] ścierny''. |
Wydawnictwo wciąż prosperuje, panie polują na panów, a ponieważ są nieudolne, wymyśliły, iż bycie singlem jest modne i nie będą w jakimś tam zasranym związku. Bezrobocie frykcyjne wciąż rośnie, toteż znajdzie się kiedyś czuły robotnik. ''A jego dorodne policzki będą jak [[papier]] ścierny''. |
||