Jakub Kawalec
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten artykuł dotyczy polskiego muzyka. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Jakub „Quka” Kawalec – wokalista, gitarzysta, tekściarz zespołu happysad. Przed laty bożyszcze większości gimnazjalistek na terenie Polski.
Fakty o Kubie[edytuj • edytuj kod]
- Jest czysty jak łza;
- Nie pamięta, ile jest ci winien;
- Chce, żebyś to wreszcie zrozumiał;
- Dałby się wychłostać;
- I tak, nie spotkasz się z nim więcej, i tak;
- Ma parę noży do pomocy;
- To on mówi do ciebie;
- Kiedyś kupi nóż i powyrzyna wszystkich wkoło;
- Wróci tu jeszcze;
- Potrzebuje psychologa;
- Jest mu wszystko jedno;
- Woli marihuanę;
- Myśli tylko o sobie;
- Traktuje cię nieco opatrznie;
- W jego kuchni nie pachnie już smażonym jajkiem;
- Nie puści cię;
- Wszystko wyczyta z oczu twych i powiek;
- Da radę, ale;
- Zasypiasz w kącie jego głowy;
- Tak się boi;
- Ma 5 punktów z testu na IQ;
- Na złe reaguje źle;
- Kurczy się w sobie i zamyka;
- Nie wie, czy mu starczy sił;
- Wczoraj go nie było;
- Chce otulić ciebie całą;
- Nie wie i nie jest pewien, czy spotkacie się w niebie;
- Wtedy dopada go i łapie za kark;
- Bierze twoje ręce i kładzie je sobie na twarz;
- Pestki to była jego broń;
- Kocha i tęskni;
- Nie chce się bić – woli się całować;
- Woła na całe miasto z całych sił;
- Przed tobą się rozbiera;
- Nie będzie płakać;
- Biegnie prosto w ogień;
- Nie jest tym, który powinien tu być;
- Targnął się z mostu na Krzywej;
- Owija wokół palca chłodny wiatr;
- Jest tym w ostatnim rzędzie;
- Wszystkie drogi prowadzą go na tory;
- Nigdy nie był i nie będzie z wami;
- To dzięki tobie jeszcze jakoś trzyma się;
- Nie umie pływać;
- Chodzi po wodzie;
- Już się nie boi;
- Wino zmieni w wodę;
- Tańczy;
- Mijają go smutni ludzie;
- Na śmierć zapomina te zakamarki, ciała detale;
- Pracuje 13 dni w tygodniu.
- Nie lubi popychać jej;
- Znowu wlecze go po mieście;
- Kiedy w lód się zamieni, to bardzo wolno topnieje;
- Nie wie jaką wywiesi flagę;
- Siedzi sobie na balkonie;
- Nie umie kłamać;
- W dole słyszy kolorowe, migoczące, błyszczące wozy patrolowe;
- Od czterech dni nie rozmawiał przez telefon;
- Dla ciebie zaciągnie każdy dług;
- Rozpuszcza się, jak lukier na pączkach;
- Sam sobie w oczy sypie sól;
- Idzie i będzie się wić, bo dziewczyny się patrzą.
- Cały jest z miłości;
- Nosi futro z obaw i poczucia nicości.
- Jeszcze nigdy tak jak dziś nie czuł się źle gdy obudziły go ptaki.
- Dobre miny nie wychodzą mu jak dawniej.
- Dziś to już mu się nie chce żyć jak dawniej.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny muzyki. Jeśli wytrzymasz 10 minut w słuchawkach – rozbuduj go.