Joachim Löw

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Joachim Löw – niemiecki spec od futbolowego blitzkriegu, selekcjonujący piłkobiegaczy, którzy reprezentować mają Zjednoczone Emiraty Germańskie w ganianiu w 22 chłopa za głową morsa na arenie międzynarodowej. Prywatnie miłośnik wyszukanych perfum i smakosz nietypowych potraw.

Kariera zawodnicza[edytuj • edytuj kod]

Joaś już od 18 roku życia, zamiast oglądać porno, jak reszta ludzi świeżo po osiągnięciu tego magicznego wieku, rozwijał swoją futbolową karierę. Począwszy od drugoligowego klubu, którego przez swoją drugoligowość szkoda nawet wymieniać z nazwy, nasz bohater powoli acz nieubłaganie przestawał grzać ławę i w ciągu swojej błyskotliwej kariery coraz więcej grał, coraz więcej strzelał i gdy miał okazję zostać drugim Messim zdecydował się zakończyć karierę piłkarza, by niczym ostry kebs po raz drugi przypomnieć o swojej obecności, tym razem jako trener.

Kariera trenerska[edytuj • edytuj kod]

Nasz heros jako pierwszą za mordę złapał ekipę robotników z krainy fabryk mercedesa lubiących ponaCenzura2.svgć w gałę w przerwach między robotą a grą w symulator wózka widłowego. Wspomnianą ekipę zagonił do zdobycia Pucharu Niemiec a już rok później ta sama ekipa doczołgała się do finału Pucharu Zdobywców Pucharów, czymkolwiek to jest.

Przez następne kilka lat lira pachniała mu ładniej niż euro, stąd nawigował jedną z tureckich drużyn, ale odkąd brak informacji o kolejnych brawurowych sukcesach, ekipa musiała wpaść na minę a kapitan ewakuował się do kilku kolejnych klubów aż wylądował u boku poprzedniego selekcjonera jako asystent. Po jego rezygnacji objął plastikowy tron selekcjonera reprezentacji i od tego czasu towarzyszy swoim wybrańcom w kolejnych podbojach piłkarskich.

Wtedy również natłok obowiązków zelżał na tyle, że więcej czasu nasz bohater mógł poświęcić swoim hobby. Ostatnimi czasy w trakcie Euro 2016 biedaczek jednak nie zauważył, że kamera patrzy a jego rytuały delektowania się naturalnymi smakami i aromatami są transmitowane na cały świat. Widzowie raczej zdecydowanie nie pochwalili publicznego sprawdzania, czy gacie czyste, a internety eksplodowały memami, przeróbkami a nawet nieco dłuższymi artami. Wciąż czekamy na oficjalne stanowisko głównego zainteresowanego w tej sprawie, aczkolwiek możliwa jest również opcja z odwracaniem uwagi od rezultatów swoich podopiecznych na Jełro, bo w końcu dobrego trenera poznasz po tym, że da sobie tam nawet rękę wsadzić, jeśli stawką jest dobro drużyny. A nawet gdyby ochotników brakło, to sam sobie wsadzi.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]


P vip.svg To jest tylko zalążek artykułu biograficznego. Jeśli widziałeś tę osobę na ulicy – rozbuduj go.