Muzyka zwiastunowa

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Muzyka zwiastunowa – podgatunek muzyki filmowej. Utwory muzyki zwiastunowej są pisane wyłącznie na potrzeby zwiastunów filmowych, trwają dokładnie tyle co one i zazwyczaj nie występują w filmach, których zwiastuny dotyczą. No chyba, że jako podkład do napisów końcowych.

Zadania muzyki zwiastunowej[edytuj • edytuj kod]

Muzyka zwiastunowa ma umiejętnie podkreślać to, co się dzieje w zwiastunie, a jej kulminacja powinna korelować z najgorętszymi jego momentami. Np. pojawiający się na ekranie napis „ARMAGEDDON” winien być podkreślony waleniem w perkusję, partią organ lub wysokim C jakiejś teutońskiej divy operowej.

Rodzaje[edytuj • edytuj kod]

  • Niby to poważna – muzyka generalnie instrumentalna, charakteryzująca się dziarskością, patosem lub błogością, wykonywana przez orkiestrę symfoniczną jakiegoś tam radia i telewizji. Słuchając tego rodzaju muzyki nabieramy przekonania, że pisaniem muzyki zwiastunowej zajmowali się m.in. Ludwig van Beethoven oraz Richard Wagner.
  • Utwór z lekka zapomnianej gwiazdy – utwór wokalno-instrumentalny, składający się wyłącznie z refrenu. Zazwyczaj wykonywany przez piosenkarkę/piosenkarza/zespół, którzy najlepsze lata mają już za sobą i są prze-szczęśliwi, że ktokolwiek o nich pamięta. Zazwyczaj nagrywany po kosztach wynajęcia studia i cateringu.
  • Elektroniczne sample & bity – muzyka stworzona jednoosobowo przed nawiedzonego kompozytora przy pomocy 356 TB danych, futurystyczna, przestrzenna, atonalna i nowoczesna. Ewentualnie napisana przez Lalo Schifrina przy pomocy herbaty Lipton.
    • pasujące gatunki filmowe: film science-fiction, film akcji, film offowy.
  • Utwór a capella – utwór nagrany bez muzyki i w ogóle bez melodii, zawierający tylko partie mówione śpiewane, umiejętnie wprowadzające w atmosferę filmu.
  • Hit z pierwszych miejsc przebojów – utwór wykorzystany w zwiastunach filmów z Jamesem Bondem, Justinem Bieberem lub czarnoskórymi wykonawcami muzyki gangsta. Koszt opłacenia praw autorskich do takiego hitu pochłania zazwyczaj połowę budżetu filmu, co nie pozostaje bez wpływu na jego jakość.
    • pasujące gatunki filmowe: jw.

Prawidła[edytuj • edytuj kod]

  • Instrument strunowy musi być. Nieważne, czy to skrzypce czy gitara – cały świat kinematografii i gier wideo oparty jest na strunach.
  • Jeśli wytwórnia zazwyczaj zajmuje się ambientem, dopiero za ok. 53. razem możesz odkryć niesłyszaną wcześniej linię melodyczną.
  • Jeśli w żadnej partii utworu nie ma werbli, to sprawdź, czy nie zawierał on części tanecznej.
  • Tonacje durowe używane są wyłącznie do najbardziej sielankowych zapowiedzi. We wszystkich innych przypadkach dominują molle, a w filmach grozy dodatkowo stosuje się wszystkie dysonansowe zestawy, z czego najbardziej podstawowym jest jazda po zmniejszonej kwincie.
  • Statystycznie najczęściej eksploatowaną tonacją jest d-moll, zaraz po niej jest g-moll (bo Lux Aeterna) i e-moll (bo najłatwiej w niej operować na gotowcach).

Polska muzyka zwiastunowa[edytuj • edytuj kod]

W polskiej kinematografii zazwyczaj nie przywiązuje się wagi do muzyki zwiastunowej, koncentrując się raczej na jak najkorzystniejszym pokazaniu Piotra Adamczyka lub Borysa Szyca. Dlatego jako muzyka zwiastunowa wykorzystany może być jakikolwiek utwór Myslovitz.