Edytujesz „Najczystszy z czystych nonsensów”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga! Baza danych została zablokowana w celach konserwacyjnych i w tej chwili nie można opublikować nowej wersji strony. Jeśli chcesz, możesz skopiować ją do pliku, aby móc opublikować ją później.

Administrator systemu, który zablokował bazę, podał następujący powód: Spróbuj ponownie za parę minut.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 25: Linia 25:


Taki żal, że aż Menel. Niewiarygodne, Ewa poszła do jonizacji, bo ogórek to masło bez rzeczywistości. Belgia, ja nie wiem czemu klawiatura miała zastrzelić jednego z telefonów, bez poprzedniego telewizora z działaniem matematycznym. A na ostatnim z dżemów to już pustynia, tak rozległa, że każdy z ludzi widzi Kinder Niespodziankę. Kontemplując przegryzał coś, ale było po zębach widać, że zachowanie jet złe, a niedostojny jest obywatel, który to i owo zrobił dla tego gatunku owadów. Wszystkie ze zdjęć z płyty to historie z palca wyssane, nikt przecież tego hamburgera nie widział, a w dyskoncie spożywczym tych kilobajtów było jak najmniej. Tak więc – co ma z tym wspólnego [[suahili|Osama Bin Laden]]? Gubiąc się w myślach, jak żółta żaba w przeszłości mlekodajna, dająca nie-pierniki. Gryzło mnie to, zwłaszcza pod pachami, bo obrażenia Jeepa były dość duże, można by rzec, że jednak biszkopt cioci jest najlepszy. Ambicja przysłów polskich i wszystko co związane z rozległym światem to nic innego jak IRC i wszyscy inni wyznawcy islamu. A co na to Einstein? Nikt nie wie, co stało się z tymi lufami, aczkolwiek ona i on robili to wtedy na chmurze i jak żuk, to wszystko było [[trzecia strona trzystronicowej kartki|surrealistyczne]].
Taki żal, że aż Menel. Niewiarygodne, Ewa poszła do jonizacji, bo ogórek to masło bez rzeczywistości. Belgia, ja nie wiem czemu klawiatura miała zastrzelić jednego z telefonów, bez poprzedniego telewizora z działaniem matematycznym. A na ostatnim z dżemów to już pustynia, tak rozległa, że każdy z ludzi widzi Kinder Niespodziankę. Kontemplując przegryzał coś, ale było po zębach widać, że zachowanie jet złe, a niedostojny jest obywatel, który to i owo zrobił dla tego gatunku owadów. Wszystkie ze zdjęć z płyty to historie z palca wyssane, nikt przecież tego hamburgera nie widział, a w dyskoncie spożywczym tych kilobajtów było jak najmniej. Tak więc – co ma z tym wspólnego [[suahili|Osama Bin Laden]]? Gubiąc się w myślach, jak żółta żaba w przeszłości mlekodajna, dająca nie-pierniki. Gryzło mnie to, zwłaszcza pod pachami, bo obrażenia Jeepa były dość duże, można by rzec, że jednak biszkopt cioci jest najlepszy. Ambicja przysłów polskich i wszystko co związane z rozległym światem to nic innego jak IRC i wszyscy inni wyznawcy islamu. A co na to Einstein? Nikt nie wie, co stało się z tymi lufami, aczkolwiek ona i on robili to wtedy na chmurze i jak żuk, to wszystko było [[trzecia strona trzystronicowej kartki|surrealistyczne]].

Ten kanał RSS z komentarzami do tego zesra się na Facebooku i Twitterze i Instagramie i nie tylko jedno w głowie mam 11 lat temu kiedy odrabiałem matematykę i chlebem zagryzana chałką na Discorda.


Kazano mi na [[COW|trampolinie]] orzechy w czekoladzie, co ciupaga i opakowanie, tak by Szpakowski. Na ostatni moment mignęło, rozgniewało [[speed metal|Westerplatte]] jak masz bursztyn w serwetka to brązowa żbik. Megapiksele na razie nie konopia to cwany lis, nie potrafi jak czystemu dać rozpuszczalnik, po co szukać dziury w całym? Kulka i rzemyki, w ostateczności można i obrzezać, ale kto trudziłby się jak to nie [[about:blank|Zawisza Czarny]], a te rybki to one w akwarium nie pływały tylko górka śnieżna. Przeglądarki jak na muchy chleb gardło to załamało, bo ponieważ, co na to rodzynki wie tylko lekki czołg. Dwa monitory syntezator, targnął się na życie absolwenta, co ja wtedy nie mogłem spowodować, że brud. No i opadło, po dwóch miesiącach nie wiedziałem, że kolonia i poruszała tym pędzlem, sudoku. Zagraniczny, w takim razie żeneta afrykańska, guma do żucia, nie... Przecież oni wszyscy ciągle mnie prześladuje, gdy tylko widzę rolkę, to wszyscy mną papier na błyskawicę się rozlało wszystko, bo to był port [[nieśmiertelność|Bluetooth]], nie Adam i Ewa. Nie w tej rubryce widziano czarnych rycerzy, a jedynie tabelka linkowano tylko dlatego, że odcień niebieskiego był stalowy oraz lodówka przestała prać. Kazali mi się rozebrać, bo powiedzieli żebym się ubrał. Ale koleś nie miał z tym nic wspólnego, bo mył czyste talerze z pingwinami bez dziobów. I cholera by to wzięła, bo było doskonale - w życiu jeszcze tak długo nie leżałem na krześle. Wypiłem schabowego wiaderkiem i zażyłem klawiatury pól. Potem widziałem nie patrząc jak w słonecznym cieniu na drewnianym kamieniu siedziała ośmioletnia staruszka. Po długiej chwili przyszedł do niej stary pan z długą brodą bez zarostu i nic nie mówiąc rzekł: ale mamy dzisiaj mroźny upał. Zawsze, kiedy [[Bomba atomowa|alkohol]] pisze kołdry, to ty miotasz się po stodole - zupełnie jak te [[krew|dinozaury z przyszłości]], ale kiedy srają na [[Teściowa|miny przeciwlotnicze]]! Serio, gdy system dziesiątkowy... Niczym nie pijąc, [[Czechosłowacja|Haumea]] i koronawirus. Pomocy! Wącham jajka! Glina sądu odwala tło gorzkie, że nawet włócznia zaczyna ruszać brom.
Kazano mi na [[COW|trampolinie]] orzechy w czekoladzie, co ciupaga i opakowanie, tak by Szpakowski. Na ostatni moment mignęło, rozgniewało [[speed metal|Westerplatte]] jak masz bursztyn w serwetka to brązowa żbik. Megapiksele na razie nie konopia to cwany lis, nie potrafi jak czystemu dać rozpuszczalnik, po co szukać dziury w całym? Kulka i rzemyki, w ostateczności można i obrzezać, ale kto trudziłby się jak to nie [[about:blank|Zawisza Czarny]], a te rybki to one w akwarium nie pływały tylko górka śnieżna. Przeglądarki jak na muchy chleb gardło to załamało, bo ponieważ, co na to rodzynki wie tylko lekki czołg. Dwa monitory syntezator, targnął się na życie absolwenta, co ja wtedy nie mogłem spowodować, że brud. No i opadło, po dwóch miesiącach nie wiedziałem, że kolonia i poruszała tym pędzlem, sudoku. Zagraniczny, w takim razie żeneta afrykańska, guma do żucia, nie... Przecież oni wszyscy ciągle mnie prześladuje, gdy tylko widzę rolkę, to wszyscy mną papier na błyskawicę się rozlało wszystko, bo to był port [[nieśmiertelność|Bluetooth]], nie Adam i Ewa. Nie w tej rubryce widziano czarnych rycerzy, a jedynie tabelka linkowano tylko dlatego, że odcień niebieskiego był stalowy oraz lodówka przestała prać. Kazali mi się rozebrać, bo powiedzieli żebym się ubrał. Ale koleś nie miał z tym nic wspólnego, bo mył czyste talerze z pingwinami bez dziobów. I cholera by to wzięła, bo było doskonale - w życiu jeszcze tak długo nie leżałem na krześle. Wypiłem schabowego wiaderkiem i zażyłem klawiatury pól. Potem widziałem nie patrząc jak w słonecznym cieniu na drewnianym kamieniu siedziała ośmioletnia staruszka. Po długiej chwili przyszedł do niej stary pan z długą brodą bez zarostu i nic nie mówiąc rzekł: ale mamy dzisiaj mroźny upał. Zawsze, kiedy [[Bomba atomowa|alkohol]] pisze kołdry, to ty miotasz się po stodole - zupełnie jak te [[krew|dinozaury z przyszłości]], ale kiedy srają na [[Teściowa|miny przeciwlotnicze]]! Serio, gdy system dziesiątkowy... Niczym nie pijąc, [[Czechosłowacja|Haumea]] i koronawirus. Pomocy! Wącham jajka! Glina sądu odwala tło gorzkie, że nawet włócznia zaczyna ruszać brom.
Linia 48: Linia 50:


== Zmysł kanapki do wykrywania [[Pies domowy|klawiatury]] ==
== Zmysł kanapki do wykrywania [[Pies domowy|klawiatury]] ==
Ała! Czemu mnie odesłali do Nutelli? Śmierdzi tu jak w [[kał|cytrusie]]. Emo boy wyposażył mnie do sklepu, a uciekłam do... yyy...noooo...tego.... A właśnie, kupiłam miód, a on zakochał się w marmoladzie. Czekolada, i co z tego, że [[Chiny|ludność w niebieskie kropki]] ma białe tło? A ja mam przemytnika i nic mi nie zrobicie! Kto chce do WTC? Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji. Gdzie mogę kupić świeże karczochy? Wszystkie sztalugi spływają przez kratkę ściekową i płyną aż do Watykanu. A ja to sobie wyobrażałem inaczej. Morderca wziął kota spod [[Medycyna|zimnego pytajnika]] i odstawił jabłka. A to widać właśnie, o tu:
Ała! Czemu mnie odesłali do Nutelli? Śmierdzi tu jak w [[kał|cytrusie]]. Emo boy wyposażył mnie do sklepu, a uciekłam do... yyy...noooo...tego.... A właśnie, kupiłam [[Marmolada|miód]], a on zakochał się w [[Miód|marmoladzie]]. Czekolada, i co z tego, że [[Chiny|ludność w niebieskie kropki]] ma białe tło? A ja mam przemytnika i nic mi nie zrobicie! Kto chce do WTC? Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji. Gdzie mogę kupić świeże karczochy? Wszystkie sztalugi spływają przez kratkę ściekową i płyną aż do Watykanu. A ja to sobie wyobrażałem inaczej. Morderca wziął kota spod [[Medycyna|zimnego pytajnika]] i odstawił jabłka. A to widać właśnie, o tu:
<math>toster+kredka/haracz*(telefon-skarpeta)=nico</math>
<math>toster+kredka/haracz*(telefon-skarpeta)=nico</math>
<div style="padding:2px; background: #FF68A0; color:black; text-align:center; font:normal; font-size:100%; margin-bottom:5px;margin-top:-5px;margin-left:-5px;margin-right:-4px; border: 1px solid gray;" class="usermessage">
<div style="padding:2px; background: #FF68A0; color:black; text-align:center; font:normal; font-size:100%; margin-bottom:5px;margin-top:-5px;margin-left:-5px;margin-right:-4px; border: 1px solid gray;" class="usermessage">
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)