Edytujesz „Nonźródła:Wyjście przez sklep z zabawkami”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Wnętrze sklepu z zabawkami. Półki zastawione głównie pluszakami, ale znajdują się też inne rzeczy dla |
Wnętrze sklepu z zabawkami. Półki zastawione głównie pluszakami, ale znajdują się też inne rzeczy dla dzieci. Na przeciwko wejścia lada sklepowa, za nią mężczyzna około czterdziestu lat, z czarnym zawadiackim wąsikiem i przylizanymi włosami. Za nim półki, z której zwisa duży, pluszowy niedźwiadek. Do sklepu wchodzi mężczyzna w wieku około pięćdziesięciu lat. Przyjazny wyraz twarzy, lekko łysiejący i w okularach. Nerwowo miętosi swój kapelusz.'' |
||
'''Sklepikarz''' |
'''Sklepikarz''' |
||
O, zgaduję, że pan w sprawie pracy? A może prezent dla wnuczki? Mamy tutaj bogaty asortyment |
O, zgaduję, że pan w sprawie pracy? A może prezent dla wnuczki? Mamy tutaj bogaty asortyment na pluszaki. Tak, zdecydowanie, pluszaki to nasza pasja i specjalizacja! |
||
'''Petent''' |
'''Petent''' |
||
Linia 53: | Linia 53: | ||
'''Sklepikarz''' |
'''Sklepikarz''' |
||
Oczywiście, że tak! Nasza druga sprzedawczyni – Zosia, jest |
Oczywiście, że tak! Nasza druga sprzedawczyni – Zosia, jest heteroseksualistą, ale ma sześćdziesiąt lat, więc z racji wieku nie jest to fakt zbyt eksponowany. |
||
'''Petent''' |
'''Petent''' |
||
Linia 215: | Linia 215: | ||
''Znika w zielonych płomieniach.'' |
''Znika w zielonych płomieniach.'' |
||
[[Kategoria:Nonźródła |
[[Kategoria:Nonźródła:Dramat|Wyjście przez sklep z zabawkami]] |