Edytujesz „NonNews:Popis bramkarza-rekordzisty”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 7: | Linia 7: | ||
Jak podają media (aż dziw, że jakieś media interesuje starcie takich potęg gdzieś na końcu świata), mecz w ramach grupy preeliminacyjnej rozgrywany w Apia, na [[Samoa|Samo A]] Niepodległym zakończył się zwycięstwem [[Samoa Amerykańskie|Samoa Amerykańskiego]] 2:1. To był dopiero gol numer trzy i cztery w historii meczów granych o jakieś tam punkty i cele (nawiasem, w towarzyskich kopaninach zdarzało się im wygrać, np. z Wallis i Futuną 3:0, ale w Mata Utu widocznie ciężko o kogoś, kto widywałby piłkę do ''nogi'' raz na miesiąc). |
Jak podają media (aż dziw, że jakieś media interesuje starcie takich potęg gdzieś na końcu świata), mecz w ramach grupy preeliminacyjnej rozgrywany w Apia, na [[Samoa|Samo A]] Niepodległym zakończył się zwycięstwem [[Samoa Amerykańskie|Samoa Amerykańskiego]] 2:1. To był dopiero gol numer trzy i cztery w historii meczów granych o jakieś tam punkty i cele (nawiasem, w towarzyskich kopaninach zdarzało się im wygrać, np. z Wallis i Futuną 3:0, ale w Mata Utu widocznie ciężko o kogoś, kto widywałby piłkę do ''nogi'' raz na miesiąc). |
||
Był parny i wilgotny dzień 22 listopada. Blisko równika, półkula odpowiednia, aż zazdrość bierze. W składach same gwiazdy: Samoańczyków Amerykańskich prowadzi Liatama Amisone, obok Uasi Hetela, w Tonga Lafaele Moala i Unaloto Ki Atenoa Feao groźnie patrzą w oczy rywali, ale musi, oczywiście musi być gwiazdor, bramkarz Samoa Amerykańskiego, [[bramkarz]] |
Był parny i wilgotny dzień 22 listopada. Blisko równika, półkula odpowiednia, aż zazdrość bierze. W składach same gwiazdy: Samoańczyków Amerykańskich prowadzi Liatama Amisone, obok Uasi Hetela, w Tonga Lafaele Moala i Unaloto Ki Atenoa Feao groźnie patrzą w oczy rywali, ale musi, oczywiście musi być gwiazdor, bramkarz Samoa Amerykańskiego, [[bramkarz]]–rekordzista – [[Nicky Salapu]]. Czołowy pingpongista kraju, który to trzydzieści jeden razy dawał sobie wbijać piłkę do bramki<ref>I tak dostał wedle „Przeglądu Sportowego” ocenę 2, czyli gdyby był uczniem, mecz by zdał</ref>. Ile wpuści tym razem, pięć, siedem? Gramy. |
||
Opiszmy bramki, bowiem sądząc po sile drużyn, to na podwórku można sobie urządzić mecz na poziomie Samoa Amerykańskiego i Tonga, więc każdy może z kolegami wymalować się na [[Murzyn|samoański typ etniczny]], ubrać jednych na biało, drugich na czerwono i odtworzyć bieg wydarzeń. Ramin Ott, jeden z tych, co już strzelili dla Samoa (czyli doświadczony, bramkostrzelny gracz), tuż przed przerwą uderzył z dystansu pod poprzeczkę. Napatrzcie się dobrze, miejcie co dzieciom opowiadać: 1:0 dla Samoa Amerykańskiego! Gdy zegar wskazał 73. minutę, Shalom Luani dostał piłkę na wolne pole (trochę przypadkowo, ale dostał) i rasowo przelobował wychodzącego bramkarza rywali. Tu się dzieją [[Cytaty:Andrzej Borowczyk|''historyczne historie'']]. Samoa Amerykańskie, najsłabsza drużyna świata, wygrywa 2:0. Co lepsze, najgorszy bramkarz świata, Salapu, zachowuje czyste konto, obronił strzały! Nie dane mu było zachować do końca. |
Opiszmy bramki, bowiem sądząc po sile drużyn, to na podwórku można sobie urządzić mecz na poziomie Samoa Amerykańskiego i Tonga, więc każdy może z kolegami wymalować się na [[Murzyn|samoański typ etniczny]], ubrać jednych na biało, drugich na czerwono i odtworzyć bieg wydarzeń. Ramin Ott, jeden z tych, co już strzelili dla Samoa (czyli doświadczony, bramkostrzelny gracz), tuż przed przerwą uderzył z dystansu pod poprzeczkę. Napatrzcie się dobrze, miejcie co dzieciom opowiadać: 1:0 dla Samoa Amerykańskiego! Gdy zegar wskazał 73. minutę, Shalom Luani dostał piłkę na wolne pole (trochę przypadkowo, ale dostał) i rasowo przelobował wychodzącego bramkarza rywali. Tu się dzieją [[Cytaty:Andrzej Borowczyk|''historyczne historie'']]. Samoa Amerykańskie, najsłabsza drużyna świata, wygrywa 2:0. Co lepsze, najgorszy bramkarz świata, Salapu, zachowuje czyste konto, obronił strzały! Nie dane mu było zachować do końca. |