Edytujesz „Rosalie Cullen”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 15: | Linia 15: | ||
Kiedy napalony Edward zrobił Belli dziecko, Rose miała radochę z dwóch powodów. Po pierwsze, znienawidzona bratowa miała wykorkować – dziecina łamała jej kości i miała wygryźć się na zewnątrz ostrymi jak brzytwa ząbkami. A po drugie, kto miałby zaopiekować się kochaną, zmutowaną sierotką, jeśli nie jej ciotunia, która nie może mieć dzieci, a tak by chciała? W razie śmierci Belli tatuś miał polecieć do [[Volturi|włoskich zabójców]] i poprosić o śmierć, ewentualnie ich sprowokować. Trzeba było teraz zrobić tak, by bratowa zechciała powierzyć jej opiekę nad dzieckiem... |
Kiedy napalony Edward zrobił Belli dziecko, Rose miała radochę z dwóch powodów. Po pierwsze, znienawidzona bratowa miała wykorkować – dziecina łamała jej kości i miała wygryźć się na zewnątrz ostrymi jak brzytwa ząbkami. A po drugie, kto miałby zaopiekować się kochaną, zmutowaną sierotką, jeśli nie jej ciotunia, która nie może mieć dzieci, a tak by chciała? W razie śmierci Belli tatuś miał polecieć do [[Volturi|włoskich zabójców]] i poprosić o śmierć, ewentualnie ich sprowokować. Trzeba było teraz zrobić tak, by bratowa zechciała powierzyć jej opiekę nad dzieckiem... |
||
---- |
|||
== Osobisty ochroniarz == |
== Osobisty ochroniarz == |
||
Carlisle i Edward chcieli zrobić Belli zabieg zwany aborcją, gdy tylko dowiedzieli się, że „to coś ją zabija”. Ale ona kochała małego mordercę i absolutnie się na to nie zgadzała. Rzecz jasna, gdy stawką było życie ukochanej, Edward nie miał żadnych skrupułów. Chciał wyciągnąć z niej dziecko, nie zważając na jej protesty. I wtedy do akcji wkroczyła Rosalie. Oświadczyła wszem i wobec, że doskonale Bellę rozumie i będzie jej bronić. |
Carlisle i Edward chcieli zrobić Belli zabieg zwany aborcją, gdy tylko dowiedzieli się, że „to coś ją zabija”. Ale ona kochała małego mordercę i absolutnie się na to nie zgadzała. Rzecz jasna, gdy stawką było życie ukochanej, Edward nie miał żadnych skrupułów. Chciał wyciągnąć z niej dziecko, nie zważając na jej protesty. I wtedy do akcji wkroczyła Rosalie. Oświadczyła wszem i wobec, że doskonale Bellę rozumie i będzie jej bronić. |