Edytujesz „Taksówkarz”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga! Baza danych została zablokowana w celach konserwacyjnych i w tej chwili nie można opublikować nowej wersji strony. Jeśli chcesz, możesz skopiować ją do pliku, aby móc opublikować ją później.

Administrator systemu, który zablokował bazę, podał następujący powód: Spróbuj ponownie za parę minut.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
'''Taksówkarz''' (''złotówa'') – [[człowiek]] prowadzący pojazd z napisem ''taxi'' na wozie (nie pod wozem). Zawsze zawiezie pasażera na miejsce najbardziej okrężną drogą, aby „nabić na licznik”. Czasami jedzie też w zupełnie odwrotnym kierunku, tłumacząc swoją decyzję robotami drogowymi. Niekiedy wywiezie pasażera za [[miasto]], tłumacząc się, że taka sama ulica znajduje się w [[Zakopane]]m (choć jesteśmy w [[Gdańsk]]u). Jego niezastąpioną sekretarką jest kasa fiskalna, o którą było ostatnio trochę zamieszania. Taksówkarz nigdy nie ma wydać [[1 złoty|złotówki]] ani [[50 groszy|pięćdziesięciu groszy]], stąd został dla niego wymyślony pseudonim „złotówa”, a niebawem zostanie wymyślony kolejny: „pięćdziesięciogroszówa”.
'''Taksówkarz''' (''złotówa'') – [[człowiek]] prowadzący pojazd z napisem ''taxi'' na wozie (nie pod wozem). Zawsze zawiezie pasażera na miejsce najbardziej okrężną drogą, aby „nabić na licznik”. Czasami jedzie też w zupełnie odwrotnym kierunku, tłumacząc swoją decyzję robotami drogowymi. Niekiedy wywiezie pasażera za [[miasto]], tłumacząc się, że taka sama ulica znajduje się w [[Zakopane]]m (choć jesteśmy w [[Gdańsk]]u). Jego niezastąpioną sekretarką jest [[kasa fiskalna]], o którą było ostatnio trochę zamieszania. Taksówkarz nigdy nie ma wydać [[1 |złotówki]] ani [[50 gr|pięćdziesięciu groszy]], stąd został dla niego wymyślony pseudonim „złotówa”, a niebawem zostanie wymyślony kolejny: „pięćdziesięciogroszówa”.


Mają niezwykle rozwinięty zmysł wzroku. O ile normalny człowiek patrząc na sygnalizację świetlną widzi 3 możliwe sygnały świetlne (zielone, żółte i czerwone), o tyle taksówkarze rozpoznają dodatkowe dwa: późne żółte i wczesne czerwone, na których, w ich mniemaniu, całkowicie dozwolone jest przejechanie skrzyżowania.
Taksówkarze mają niezwykle rozwinięty zmysł wzroku. O ile normalny człowiek patrząc na [[Sygnalizacja świetlna|sygnalizację świetlną]] widzi 3 możliwe sygnały swietlne (zielone, żółte i czerwone), o tyle taksówkarze rozpoznają dodatkowe dwa: późne żółte i wczesne czerwone, na których, w ich mniemaniu, całkowicie dozwolone jest przejechanie skrzyżowania.
Mimo spędzenia za kierownicą kilkunastu lat wciąż problemem jest wykonywanie podstawowych manewrów oraz zrozumienie zasad obsługi własnego samochodu. Miłośnicy jazdy lewym pasem z minimalną prędkością, również odjazdowych manewrów jak skręt w prawo z lewego pasa, w lewo z prawego pasa. Uwielbiają zaskakiwać innych brakiem korelacji pomiędzy manewrami a sygnalizowaniem tychże.

Ulubieni klienci serwisów samochodowych, po diagnozie postawionej przez konsylium innych podobnych osobników na postoju, zawsze wiedzą co jest zepsute, ile należy za to zapłacić, jak długo to się naprawia i zawsze się dziwią dlaczego serwis ich obsługuje ostatni raz.
Mimo spędzenia za kierownicą kilkunastu lat, wciąż problemem jest wykonywanie podstawowych manewrów oraz zrozumienie zasad obsługi własnego samochodu. Miłośnicy jazdy lewym pasem z minimalną prędkością, również odjazdowych manewrów jak skręt w prawo z lewego pasa, w lewo z prawego pasa. Uwielbiają zaskakiwać innych brakiem korelacji pomiędzy manewrami a sygnalizowaniem tychże.

Ulubieni klienci serwisów samochodowych, po diagnozie postawionej przez konsylium innych podobnych osobników na postoju, zawsze wiedzą, co jest zepsute, ile należy za to zapłacić, jak długo to się naprawia i zawsze się dziwią, dlaczego serwis ich obsługuje ostatni raz.


Taksówkarze, celem umilenia, w ich mniemaniu, czasu przewożonemu pasażerowi często raczą go opowieściami o swoim szwagrze. Opowieści takie nie mają zwykle pointy, sensu, ani żadnych wartości merytorycznych.
Taksówkarze, celem umilenia, w ich mniemaniu, czasu przewożonemu pasażerowi często raczą go opowieściami o swoim szwagrze. Opowieści takie nie mają zwykle pointy, sensu, ani żadnych wartości merytorycznych.


{{stub|zaw}}
{{stubzaw}}
{{stub|lud}}
{{stublud}}
{{Zawody}}
{{Komunikacja miejska}}


[[Kategoria:Zawody związane z transportem]]
[[Kategoria:Zawody związane z transportem]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)