Użytkownik:Józef Piłsudski/Pięćdziesiąt jęków Marszałka

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

I dance on your coffin
Celebrating the end
I call all the rats
Your last supper my friend

Grave Digger, Grave Desecrator

Będzie krótko, zwięźle i na temat. Jaki? Nonsy oczywiście. Statystyki czytelników prezentowane przez Ostrzyciela pchnęły mnie do przeprowadzenia eksperymentu, który miał zbadać de facto nie tylko, co ludzie chcą czytać, ale też czego właściwie oczekują od internetu, a także Nonsy. Eksperyment ów polegał na wypoceniu ciężkawego artykułu o OpenGeofiction i umieszczeniu linka na samym końcu tegoż artykułu. Następnie śledziłem ilu użytkowników używających polskojęzycznego edytora mapy dokona edycji (locale można sprawdzić w historii edycji mapy, OGF posiada też narzędzie na wiki, które rejestruje edycje mapy wraz z id i nickiem użytkowników, więc można wychwycić edytujące świeżynki).

Z początku byłem nastawiony pozytywnie. W ciągu dwudziestu czterech godzin pojawiło się czterech użytkowników korzystających z polskiej lokalizacji edytora (jeden edytuje do dziś, reszta zniknęła po jednym dniu, ale to nieistotne). Ucieszyłem się z uwagi na to, że OGF to raczej hardkorowe hobby i czterech użytkowników oznaczało pewnie setki odsłon artykułu (a te 4 musiały przeczytać go do końca, żeby kliknąć link). Niestety szybko mój entuzjazm minął gdyż w ciągu następnych dwóch tygodni pojawił się tylko jeden nowy Polak.

Jakie z tego wnioski? Pierwszy, dość oczywisty, jest taki, że Nonsa nie istnieje w ogólnointernetowej świadomości, ale posiada wierne grono czytelników, które jest tu najpewniej codziennie lub prawie codziennie w celu sprawdzenia czy nie ma nowych treści. Drugi zaś prowadzi do wniosku, że ci zswzięci czytelnicy zupełnie nie są zainteresowani rozwijaniem Nonsy, tj. pisaniem artykułów, gdyż przez ten czas nie powstały żadne artykuły. Z drugiej strony osoby te nie są do końca pasywne w podejściu do tworzenia treści (gdyż zrobili parę edycji mapy, niektóre nawet określiłbym jako ładne), a zatem musi być coś, co odrzuca je od tworzenia Nonsy właśnie. Nie potrafię określić, co to jest dokładnie, moim celem tutaj nie jest poszukiwanie rozwiązań, jedynie przekazuję, co widzę i mam nadzieję, że te 5 osób to nie tutejsi admini i moderatorzy pod innymi nickami.

Oczywiście mam pewne podejrzenia, co jest przyczyną – brak umiejętności pisania humorystycznych treści lub też w ogólności brak umiejętności pisania, faktyczny lub wyimaginowany. To z kolei rodzi pytanie czy powinniśmy i czy możemy w jakikolwiek sposób ułatwić start tym nowym. Próbowano wielu różnych metod, co kończyło się raz lepiej raz gorzej.