Edytujesz „Paradoks”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 9: | Linia 9: | ||
Wychodząc z [[założenie|założenia]], posługując się sposobem rozumowania A, będącego poprawnym i dochodzimy do [[wniosek|wniosku]] A. Czyniąc to samo rozumowaniem B dochodzimy do wniosku B. Jednak ze zdziwieniem stwierdzamy, że wniosek A jest prawdziwy tylko wtedy, gdy nieprawdziwy jest wniosek B i na odwrót. |
Wychodząc z [[założenie|założenia]], posługując się sposobem rozumowania A, będącego poprawnym i dochodzimy do [[wniosek|wniosku]] A. Czyniąc to samo rozumowaniem B dochodzimy do wniosku B. Jednak ze zdziwieniem stwierdzamy, że wniosek A jest prawdziwy tylko wtedy, gdy nieprawdziwy jest wniosek B i na odwrót. |
||
Siedzimy nad problemem dłużej i tym razem nie zażywamy środków odurzających. Sprawdzamy poprawność rozumowania A i rozumowania B i po naniesieniu drobnych poprawek |
Siedzimy nad problemem dłużej i tym razem nie zażywamy środków odurzających. Sprawdzamy poprawność rozumowania A i rozumowania B i po naniesieniu drobnych poprawek w dalszym ciągu dochodzimy do wniosków A i B. Sprawdzamy z nadzieją w sercu, czy same założenia nie są sprzeczne i okazuje się, że nie. |
||
Nie śpiąc kolejną noc i zażywając tabletki przeciwstresowe staramy się nie mieszać wniosków z założeniami. Zauważamy w końcu błąd w rozumowaniu i wtedy się budzimy, a wnioski A i B dalej są sprzeczne. [[Karetka]] wezwana przez sąsiada nie przeszkadza, gdyż udaje nam się już przeprowadzać całkowicie synchronicznie obydwa rozumowania i nie mamy czasu na głupoty w stylu szpitala psychiatrycznego. |
Nie śpiąc kolejną noc i zażywając tabletki przeciwstresowe staramy się nie mieszać wniosków z założeniami. Zauważamy w końcu błąd w rozumowaniu i wtedy się budzimy, a wnioski A i B dalej są sprzeczne. [[Karetka]] wezwana przez sąsiada nie przeszkadza, gdyż udaje nam się już przeprowadzać całkowicie synchronicznie obydwa rozumowania i nie mamy czasu na głupoty w stylu szpitala psychiatrycznego. |