Nonźródła:Tu trenuję: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 3: Linia 3:
''<br>Tu trenuję, gdzie jestem,
''<br>Tu trenuję, gdzie jestem,
''<br>gdzie wcześniej skakałem.
''<br>gdzie wcześniej skakałem.
''<br>Potem narty smarowałem
''<br>Potem narty smarowałem,
''<br>No i tu zostałem.
''<br>no i tu zostałem.

''<br>Mogłem dalej skakać
''<br>Mogłem dalej skakać
''<br>lub narty smarować,
''<br>lub narty smarować,
Linia 12: Linia 11:


Refren:
Refren:
''<br>Pewnie lepiej by było
''<br>Pewnie lepiej by było,
''<br>(Każdy mi to powie!)
''<br>(Każdy mi to powie!),
''<br>Gdybym rzucił to wszystko
''<br>gdybym rzucił to wszystko,
''<br>miejsce pracy zmienił.
''<br>miejsce pracy zmienił.
''<br>Mogłem narty smarować
''<br>Mogłem narty smarować
Linia 25: Linia 24:
''<br>A jeszcze nie tak dawno
''<br>A jeszcze nie tak dawno
''<br>narty smarowałem.
''<br>narty smarowałem.

''<br>Pomyślałem: trenerowi
''<br>Pomyślałem: trenerowi
''<br>przecież lepiej płacą.
''<br>przecież lepiej płacą.
''<br>Zamiast sześć lat smarować
''<br>Zamiast sześć lat smarować,
''<br>będę rok trenerem!
''<br>będę rok trenerem!


Linia 36: Linia 34:
(Kolejna zwrotka z inną melodią)
(Kolejna zwrotka z inną melodią)


''<br>Nie ma co ich trenować
''<br>Nie ma co ich trenować,
''<br>po świecie z nimi jeździć.
''<br>po świecie z nimi jeździć.
''<br>Chyba, że cię do tego
''<br>Chyba, że cię do tego
Linia 50: Linia 48:


Refren:
Refren:
''<br>Na pewno lepiej by było
''<br>Na pewno lepiej by było,
''<br>(Każdy Polak powie)
''<br>(Każdy Polak powie),
''<br>gdybyś rzucił to wszystko
''<br>gdybyś rzucił to wszystko,
''<br>miejsce pracy zmienił.
''<br>miejsce pracy zmienił.
''<br>Lepiej rzuć tę robotę
''<br>Lepiej rzuć tę robotę
''<br>i wyjedź w cholerę,
''<br>i wyjedź w cholerę,
''<br>ale jednak zostajesz
''<br>ale jednak zostajesz,
''<br>tak jak prezes Tajner
''<br>tak jak prezes Tajner,

''<br>tak jak prezes Tajner...
''<br>tak jak prezes Tajner...



Wersja z 17:45, 17 maj 2012

Tu trenuję to tytuł piosenki Grzegorza Turnau napisanej w przypływie inwencji, który zawdzięcza temu, iż Łukasz Kruczek trenuje polską kadrę skoczków narciarskich.


Tu trenuję, gdzie jestem,

gdzie wcześniej skakałem.

Potem narty smarowałem,

no i tu zostałem.

Mogłem dalej skakać

lub narty smarować,

ale jednak trenuję

kadrę polskich skoczków.

Refren:
Pewnie lepiej by było,

(Każdy mi to powie!),

gdybym rzucił to wszystko,

miejsce pracy zmienił.

Mogłem narty smarować

i nie wychodzić z cienia,

ale jestem trenerem

tych polskich nielotów!


Tu trenuję, dowodzę

i trening prowadzę.

A jeszcze nie tak dawno

narty smarowałem.

Pomyślałem: trenerowi

przecież lepiej płacą.

Zamiast sześć lat smarować,

będę rok trenerem!

Refren:
Pewnie lepiej...

(Kolejna zwrotka z inną melodią)


Nie ma co ich trenować,

po świecie z nimi jeździć.

Chyba, że cię do tego

prezes Tajner zmusza!

Bo ci się tu nie uda,

bo ci się nie uda.

Bo byłeś kiepski skoczek,

jesteś kiepski trener!

Pomyśl ile wstydu

by cię ominęło,

gdybyś dalej smarował

i nie był trenerem!

Refren:
Na pewno lepiej by było,

(Każdy Polak powie),

gdybyś rzucił to wszystko,

miejsce pracy zmienił.

Lepiej rzuć tę robotę

i wyjedź w cholerę,

ale jednak zostajesz,

tak jak prezes Tajner,

tak jak prezes Tajner...