Smoleńsk: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(→Historia: - alternatywna teoria - katastrofa z UFO) |
(Ale ze mnie lama, wandalizuję Nonsensopedię... Byłbym bardzo wdzięczny za otrzymanie bana) Znacznik: nadużycie: usuwanie sporej ilości tekstu |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Cytat|Tu poległ w walce z wrogami Polski i Polaków, zabity przez obrzydliwą, komunistyczno-żydowską-gejowsko-ruską masonerię, najwspanialszy ze wszystkich wodzów narodu w historii Polski, prezydent [[Lech Kaczyński]], jego [[Maria Kaczyńska|małżonka]] i 94 innych <s>pod</s>ludzi...|Ksiądz z [[Radio Maryja|jedynego, słusznego radia]] o Smoleńsku}} |
|||
== Strona dla bolszewików == |
|||
Zablokował Nonsensopedię za ANTYPOLSKOŚĆ |
|||
{{t|Smoleńsk}}jeszcze do niedawna, nieznana nikomu wiocha gdzieś w [[Rosja|Rosji]]. Obecnie miejsce kultu [[Moherowe berety|części Polaków]], oraz pole do popisu dla wszelkich zwolenników teorii spiskowych. |
|||
==Historia== |
|||
[[Plik:Prawda_o_Smoleńsku.jpeg|right|250px|thumb|Jedna z ciekawszych teorii, dotycząca katastrofy]] |
|||
[[Plik:64204-smolensk.jpg|right|thumb|300px|Rekonstrukcja wydarzeń]] |
|||
[[Plik:Smoleńsk film.jpg|right|350px|thumb|Wkrótce w kinach]] |
|||
Smoleńsk założono w czasach piwem i miodem płynących, czyli w ch{{Cenzura}} dawno. Parę wieków temu, odbyła się tu jakaś bitwa pomiędzy I Rzeczpospolitą a [[Rosja|Wlk. Księstwem Moskiewskim]]. A później już nic. Aż do dnia największej tragedii w dziejach Polski... |
|||
====Katastrofa wg [[PiS|PiS-u]]==== |
|||
10 kwietnia 2010 roku, tu, polska delegacja z przywódcą narodu polskiego<ref>Czytaj: marionetką [[Jarosław Kaczyński|Jarka]] i [[Tadeusz Rydzyk|Przewielebnego]] – tego nie widziałeś!</ref> zginęła w podłym zamachu, przygotowanym przez wrogów Polski: Rosji i [[Platforma Obywatelska|Platformy]]. Jest to najczarniejszy dzień w <s>histerii</s> historii świata. (Uwaga! Ten opis katastrofy ma wiele wspólnego z wersją Radia!) |
|||
====Katastrofa wg Kazia biedroniarza==== |
|||
Hik! Za...zara wam powiem ja-jak to było... Bleee... No bo (hik!) poleciał sobie preee...zydent na groby. A jego.... k{{Cenzura3}}, jak to szę nazywa... autolot spadł... No i (hik!) tera jegooo...khyyy... Kumple mó-mó-mówią, że to wina jego...eee... Nie kumpli... I to wieeeem... ma-macie wiadro...? (Kazio prawdopodobnie był nietrzeźwy.) |
|||
====Katastrofa wg [[Janusz Korwin-Mikke|Janusza Korwin-Mikkego]]==== |
|||
Oto przychodzi Jarosław Kaczyński rok temu do swojego brata i powiada: <br> |
|||
– Leszku, nie jest dobrze! Nie tylko nie wygrasz tych wyborów, ale poniesiesz klęskę – 1:4. Tak mówią nawet nasze sondaże. <br> |
|||
– Jarku, to moja wina! Ja wiem, że się nie nadaję! To ty wepchnąłeś mnie na ten stołek, ja tego nienawidzę, mam tego dość! Podam się do dymisji. <br> |
|||
– I co z tego? Tylko przyspieszysz wybory i nasi ludzie wcześniej stracą posady. Wściekli będą, i pójdą nie za nami, ale za Ziobrą i Poncyliuszem.<br> |
|||
– To co mam zrobić? Ja zrobię wszystko, bo wiem, że nawaliłem. Ja po prostu nie mam charyzmy. A poza tym, wiesz, ten nowotwór się posuwa, posuwa... <br> |
|||
– Posłuchaj – mam plan... <br> |
|||
– To świetnie! Te Twoje plany są zawsze znakomite. Jaki plan? <br> |
|||
– Słuchaj. Za trzy miesiące będą uroczystości w Katyniu... <br> |
|||
– Będą. I co z tego? <br> |
|||
– To polecisz tam samolotem. Dam ci bombę. Przed lądowaniem bomba wybuchnie. Zwalimy to na Ruskich. W kraju powstanie oburzenie, ja je będę podsycał – i wygram te wybory prezydenckie. I będę dobrym prezydentem, a nasza partia wygra wybory parlamentarne! <br> |
|||
– Jarku, jesteś genialny! Ja dla ciebie wiesz, że wszystko... Ale czy to godziwe? <br> |
|||
– Ja ci coś powiem. Jak to zrobimy nad Katyniem, to będzie takie zamieszanie, że, obiecuję ci, pochowamy cię na Wawelu! <br> |
|||
– Jak to załatwisz? <br> |
|||
– Nie wiesz, że mamy haki i na Dziwisza? <br> |
|||
– A! Rzeczywiście! Ale ja nie chcę zostawiać Marysi tak samej... <br> |
|||
– To weźmiesz ją ze sobą! Żony powinny odchodzić razem z mężami. Co Bóg złączył... Wiesz, jakby ona męczyła się i płakała, gdybyś chorował i umierał? A tak błysk... i odejdziecie bez żadnych cierpień! <br> |
|||
– To jest myśl. Jarku, ty jesteś Machiavelli! Ale skąd zdobędziesz bombę? <br> |
|||
– A, mam jednego zaufanego borowika. Był w GROM-ie. Zdolniacha, pirotechnik. On dla mnie zrobi wszystko. On nam da taką bombę wolumetryczną, ciśnieniową. Nie wiem, jak to działa, ale podobno piorunująco. Wszyscy zginą na miejscu, a po wybuchu żadnego śladu. Tylko musisz to zdetonować nad samą ziemią... <br> |
|||
– A ten twój borowik nas nie wyda? <br> |
|||
– Żartujesz! Ja wezmę od niego tę bombę, dam ci ją do teczki, a ty załatwisz, że poleci z wami do Katynia! Żadnego śladu nie będzie!<br> |
|||
– Jarku, ty naprawdę jesteś genialny. Przemyślałeś każdy szczegół. Wchodzę w to – po co mam umierać przez dwa lata, opuszczony, już nie prezydent – kiedy mogę od razu... Jak sobie pomyślę... Wawel... Wawel! Koniecznie z Marysią! Ja ją naprawdę kocham! Tylko... <br> |
|||
– Co „tylko”? <br> |
|||
– W tym samolocie będzie jeszcze setka ludzi... <br> |
|||
– No to co? Co to jest setka? Nie pamiętasz, jak chwaliliśmy Pinocheta? A on wykończył 1500 ludzi, niektóre Małpy w Czerwonym mówią nawet o trzech tysiącach! Rewolucja wymaga ofiar! Pomyśl: jeśli nie ty, jeśli nie twoja ofiara, to do władzy dojdą agenci bezpieki, agenci niemieccy, aferały z tej obrzydliwej Platformy. Trzeba temu zapobiec! <br> |
|||
– Trzeba... Rozumiem... <br> |
|||
– Zresztą: weźmiesz na pokład takich bywszych lidiej. Taką Annę Walentynowicz? Co ona ma z życia? Umarłaby jako pospolita suwnicowa, pochowana gdzieś pod płotem... I to już niedługo. A tak – jaki piękny będzie miała pogrzeb! <br> |
|||
– No dobrze bracie, już dość, to dzwoń do tego swojego borowika...<br> |
|||
====Teoria o kolizji z UFO==== |
|||
Media uporczywie unikają mówienia o alternatywnych hipotezach katastrofy w Smoleńsku. Podczas ostatniej debaty po filmach o Smoleńsku w TVP dopuszczono jedynie zwolenników teorii o błędach załogi oraz wybuchach na pokładzie, ale nie zaproszono ani jednego przedstawiciela teorii o zderzeniu z UFO. |
|||
Zgromadzone dziś dowody oraz obliczenia pragnącego zachować anonimowość profesora uniwersytetu stanowego w Ameryce, niegdyś współpracującego z samą NASA, niezbicie potwierdzają, że agresja ze strony latającego spodka najlepiej tłumaczy wszystkie zawiłości katastrofy. |
|||
To zbliżający się od dołu do samolotu spodek był przyczyną nagłego dramatycznego spadku odczytów wysokości, gdyż to od niego odbijały się fale radaru. To nie brzoza, a UFO, uderzając w skrzydło Tupolewa spowodowało jego urwanie, co znajduje odbicie w materiale dowodowym, gdyż UFO wykonane było z niezwykle twardego metalu, który nie odkształca się i nigdy nie koroduje. Symulacja komputerowa przeprowadzona przez amerykańskiego naukowca polskiego pochodzenia jednoznacznie dowodzi, że taki materiał nie pozostawia po zderzeniu z aluminiową konstrukcją skrzydła nawet jednego atomu śladu, co idealnie pasuje do sytuacji odkrytej przy badaniu Tu-154. |
|||
Jednocześnie szybka ucieczka latającego spodka w kierunku Marsa spowodowała zderzenie z samolotem prezydenckim, którego odgłos zachował się na rejestratorach lotu, a także dostarczyła siły, w wyniku której Tupolew obrócił się do góry nogami. |
|||
Głośno jest o zeznaniach naocznych świadków kolizji Tu-154 z UFO, którzy w obawie o własne życie nie chcą zdradzać swojej tożsamości, jednak zgodnie przyznają, iż odwiedzały je osoby o zielonej bądź oliwkowej skórze i groziły, że w razie niedochowania milczenia umrą w sposób wyglądający na samobójstwo. |
|||
Polski tzw. rząd nic nie robi w obliczu tych zatrważających informacji. W podejrzany i zapewne nie bezcelowy sposób nie przeprowadzono ani jednej symulacji, która pozwoliłaby przyjąć lub obalić prawdopodobieństwo takiej kolizji. Nie przesłuchano ani jednej osoby o zielonej skórze i wielkich czarnych oczach, pomimo że rysopisy przedstawione przez zastraszanych świadków pozwalają dosyć precyzyjnie zidentyfikować podejrzanych. |
|||
Prawdziwym Polakom pozostaje mieć tylko nadzieję, że prawda nie zostanie zagrzebana na zawsze i pewnego dnia wyjaśniona zostanie rola tych zielonych morderców w śmierci prezydenta oraz 95 pasażerów, a także, że niezależne śledztwo odkryje i wyjaśni ich motywy oraz ewentualne powiązania z mocodawcami zamachu. |
|||
==Najważniejsze obiekty w mieście== |
|||
* [[Brzoza smoleńska]] |
|||
* Lotnisko Siewiernyj (z wrakiem [[Tu-154]]) |
|||
* Pomnik (czy tablica) upamiętniająca Kaczkę |
|||
==Mieszkańcy== |
|||
* 90% – agenci [[KGB]] (chcący zniszczyć pomnik) |
|||
* 9% – konserwatorzy pomnika |
|||
* 1% – fotoreporterzy |
|||
==Utwór o Smoleńsku== |
|||
[[Plik:Transparent.jpg|thumb|right|200px|Sprawa poruszyła całą Polską]] |
|||
<poem> |
|||
Nam lecieć nie kazano, wszedłem do kokpita |
|||
I spojrzałem na pole, trzeba brata spytać |
|||
Jak przekonać pilota w mglistej atmosferze |
|||
By odwagą pokonał nieprzyjaciół wieżę |
|||
Z której Moskal przez radio próbuje dyktować |
|||
Prezydentowi Polski – gdzie ma wylądować. |
|||
Przez mgle dostrzeże prawdę człowiek wielkiej cnoty |
|||
Co przejrzał dziadów, małpy oraz Palikoty. |
|||
I z czystym sercem powie, ze mgły tej przyczyna |
|||
Tkwi w potajemnym spisku Tuska i Putina. |
|||
Chcą mnie z drogi zawrócić i wysłać do Mińska. |
|||
Już widzę jak się cieszy pewna morda świńska. |
|||
Lecz ja się nie ulęknę broniąc racji stanu. |
|||
Już raz mnie zaciągnęli do Azerbejdżanu. |
|||
Wylądujemy tutaj, żeby zbaranieli |
|||
Jak Tusk, kiedy wkroczyłem na salę w Brukseli. |
|||
A w najgorszym przypadku – śmierć na posterunku. |
|||
Przynajmniej cały naród nabierze szacunku. |
|||
Tylko by nie mówili „Lechu Kamikadze”, |
|||
Najlepiej jeśli jeszcze brata się poradzę. |
|||
„Jarku, jest pewien problem i wygląda ślisko. |
|||
Ruskie chcą nas skierować na inne lotnisko” |
|||
„Ależ to oczywista przecież oczywistość. |
|||
Że kłamią by nam zepsuć całą uroczystość. |
|||
Nie będzie nas kontroler wodził po manowcach. |
|||
Bo przecież to samolot na bazie bombowca. |
|||
Nawet gdy walnie w ziemię to się nie rozwali. |
|||
Powiedz wieży, że stoi gdzie zomowcy stali, |
|||
Będziemy postępować tak jak było w planie. |
|||
Wiesz przecież co masz robić – Wykonać Zadanie. |
|||
A Błasik niech tam dobrze przypilnuje. |
|||
Zadzwoń ponownie do mnie jak już wylądujesz. |
|||
By ci dodać otuchy – odmówię paciora, |
|||
I masz błogosławieństwo Ojca Dyrektora.” |
|||
Czego nie powiedziano w tej rozmowie braci. |
|||
Że, by władzę odzyskać, trzeba czasem stracić. |
|||
„Gdybyś jednak wpakował rękę do nocnika. |
|||
Cały naród cię uczci jako męczennika.” |
|||
</poem> |
|||
{{Przypisy}} |
|||
{{Nonnews|[[NonNews:Katastrofa rządowego samolotu|Katastrofa rządowego samolotu]], [[NonNews:2. rocznica katastrofy smoleńskiej – reportaż z przygotowań|2. rocznica katastrofy smoleńskiej – reportaż z przygotowań]]|2=y}} |
|||
[[Kategoria:Miasta]] |
|||
[[Kategoria:Rosja]] |
Wersja z 20:25, 10 kwi 2013
Strona dla bolszewików
Zablokował Nonsensopedię za ANTYPOLSKOŚĆ